Wielki sen Błękitnych się skończył. Lech planowo, choć z dużym trudem melduje się w finale Pucharu Polski, gdzie zmierzy się na Stadionie Narodowym z Legią Warszawa! Niemniej jednak największą historią tej edycji pucharowych rozgrywek będzie właśnie wspaniała postawa drużyny Krzysztofa Kapuścińskiego, która po ośmiu kolejnych zwycięstwach dopiero na ostatniej prostej do finału znalazła swojego pogromcę. Wielkie brawa dla drugoligowców, brawa też dla Kolejorza za awans do finału. To już wszystko z naszej strony, dziękujemy za uwagę.