Trener dzisiejszych gospodarzy, Javi Gracia, mimo że w zeszłym sezonie spadł z Osasuną Pampeluna do Segunda Division, potrafi bardzo dobrze zmotywować i ustawić zespół do walki z najlepszymi zespołami w La Liga. Wspominałem już, że jego Malaga w obecnym sezonie potrafiła już zremisować 0:0 z Barceloną, ale co więcej, w zeszłych rozgrywkach jego Osasuna nie tylko powtórzyła ten wynik, ale też u siebie zremisowała z Realem 2:2, a także rozbiła Atletico 3:0. To pokazuje, że Real w Maladze może nie mieć wcale łatwego zadania.