Nie jesteśmy w ogóle pewni, która drużyna na boisku w Lorient to lider tabeli Ligue 1, a która broni się przed spadkiem. W pierwszej fazie meczu goście sprawiali wrażenie zaskoczonych ambicją podopiecznych Sylvaina Ripolla, potem zdecydowanie zbyt wolno konstruowali swoje ataki, w międzyczasie nadziewając się na dobrze ustawionych defensorów FC Lorient. Miejmy nadzieję, że drugie 45 minut będzie obfitowało w sytuacje podbramkowe, których na razie brak.