Chrobry Głogów na pewno nie będzie chciał pomóc Widzewowi w wydostaniu się z ostatniego miejsca. Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego, zdaje sobie sprawę, że łódzka drużyna będzie wymagającym rywalem, chociaż miejsce w tabeli mogłoby sugerować co innego. - Widzew, choć spadkowicz i dysponujący młodym składem, ma zawodników z kilkudziesięcioma występami w ekstraklasie. Wiem, jaką zespół ma serię, ale poza tym ostatnim meczem z Zagłębiem Lubin wcześniejszych nie przegrywał jakoś wyraźnie. Dodatkowo bardzo dobrze zaprezentował się w starciu z Termaliką. Przegrał, jak kilka innych gier, lecz decydowały o tym błędy. Mimo wszystko potencjał jest - zapewnia trener głogowian cytowany przez oficjalną stronę klubu.