Blisko 650 kibiców na Dolcan Arena oglądało przeciętne widowisko. Bytovia broniła się przez całe spotkanie i to wystarczyło na nieskuteczny Dolcan, który cierpi po utracie Dariusza Zjawińskiego. Niemniej gospodarze mogli trzy razy strzelić bramkę, ale z linii wybijali obrońcy.

KONIEC SPOTKANIA. Dolcan bezbramkowo remisuje z Bytovią, choć mógł nawet przegrać gdyby na początku drugiej połowy Daniel Gołębiewski wykorzystał rzut karny.

Przerzut Rafała Zembrowskiego i niepewna interwencja obrońcy Bytovii. Po kornerze piłkę łapie Mateusz Oszmaniec. Na tę interwencję Marcin Sasal zareagował uderzeniem w ściankę przy ławce rezerwowych.

Druga połowa potrwa trzy minuty dłużej.

Rafał Zembrowski za słabo zagrywa głową do bramkarza Dolcanu i ten wybija na aferę Aut i niepewne wyjście Rafała Leszczyńskiego. Po strzale Mariusza Kryszaka piłka z rykoszetem wyszła na rzut rożny. Goście domagają się jednak rzutu karnego za zagranie ręką przez piłkarza Dolcanu! Gwizdek sędziego milczy.

Ostatnia zmiana w Bytovii. Mariusz Kryszak wchodzi na murawę za Roberta Mandrysza.

Łukasz Sierpina strzela z 18 metrów i Mateusz Oszmaniec pewnie piąstkuje. Z kolei Rafał Grzelak za wejście nakładką zostaje upomniany żółtą kartką.

Adrian Wróblewski zmienia Michała Jakóbowskiego.

Mateusz Oszmaniec kwapił się z wybiciem piłki i dostaje "żółtko" za grę na czas.

Michał Pietroń w pojedynku biegowym z rywalem pociągał za koszulkę. Słuszna żółta kartka. Z rzutu wolnego strzela Adrian Łuszkiewicz i bramkarz Bytovii piąstkuje. Z 20 metrów poprawia wolejem Łukasz Sierpina, lecz piłka mija bramkę o ponad metr.

Przebojowa akcja Kamila Mazka i strzela płasko w stronę prawego słupka. Lekki strzał nie sprawił problemów Mateuszowi Oszmańcowi.

Piłka przekroczyła linię końcową. Od bramki grę wznawia Rafał Leszczyński.

Wróćmy na murawę. Goście grają w komplecie i mają rzut rożny.

Gramy swoje, Bytovia! Bytovia! - skandowało korzystając z przerwy 6 kibiców Bytovii. Przekrzyczeli ok. 30 młynarzy Dolcanu.

Karol Piątek leży na boisku. Konieczna jest pomoc medyczna.

Trzeci raz piłka wybita z linii bramkowej Bytovii! Niebywałe!

Indywidualna akcja Łukasza Sierpiny, który strzela z dystansu. Piłka po rykoszecie wychodzi na rzut rożny.

Janusz Surdykowski zmienia Daniela Gołębiewskiego, który tego meczu nie zaliczy do udanych.

Daniel Mąka ukarany przez arbitra żółtą kartką za faul. A jeszcze arbiter uciął sobie rozmowę z Marcinem Sasalem.

Wojciech Wilczyński strzela z trzech metrów głową i kapitalna interwencja... Mateusza Oszmańca! Tak, zawodnik Bytovii był bliski bramki samobójczej!

Dolcan przejmuje inicjatywę. Aut na wysokości pola karnego Mateusz Oszmańca i Adrian Łuszkiewicz wrzuca piłkę w "16". Mateusz CIchocki skutecznie przyblokowany. Po chwili próba poprawki, ale zdaniem sędziego był spalony.

Druga zmiana w Dolcanie. Łukasz Sierpina zastępuje Damiana Świerblewskiego.

Tomasz Kiełbowicz, Michał Żewlłakow, Marek Jóźwiak, Andrzej Strejlau, Marek Citko - to tylko niektóre VIPy na Dolcan Arena.

Aut dla Dolcanu i Rafał Grzelak strzela głową. Piłkę nad poprzeczką przenosi bramkarz. Jeszcze jeden korner i główka Grzegorza Piesio! Udana interwencja obrońcy Bytovii na linii bramkowej zapobiegła utracie bramki!

Zmiana w Dolcanie: Patryk Mikita melduje się na boisku za Pawła Tarnowskiego.

Kontra Bytovii po rzucie rożnym i podanie Michała Pietronia do Daniela Gołębiewskiego było bardzo niedokładne. Na szczęście dla gości jest rzut rożny...

Daniel Mąka stwarza największe zagrożenie swoimi rajdami. Pada w polu karnym Dolcanu, ale zdaniem sędziego nie było faulu.

Żółta kartka dla Piotra Klepczarka za faul taktyczny i nie zagra za 8 dni w Siedlcach

Zimny prysznic dla Dolcanu przyczynił się do mocniejszego ataku. Z "mocą" przesadził jednak Grzegorz Piesio, który faulował na prawej stronie Kamila Juraszka.

Rafał Leszczyński broni "panenkę" Daniela Gołębiewskiego!!!

Akcja Bytovii i... rzut karny

Przebojowa akcja prawą stroną Damiana Świerblewskiego i jego uderzenie zostało zablokowane. Rzut rożny i Grzegorz Piesio zagrywa w pole karne za mocno. Mateusz Oszaniec wznawia grę z "piątki".

Sędzia rozpoczął drugą połowę, do której obie drużyny przystępują do niej bez zmian.

Bardzo dobra centra i Szymon Matuszek uderza głową w stronę dalszego słupka. Piłkę z linii bramkowej wybija obrońca. Po tym "optymistycznym" akcencie sędzia kończy pierwszą (bezbramkową) połowę.

Jeszcze przed przerwą rzut wolny dla Dolcanu w pobliżu prawego narożnika...

Im bliżej końca pierwszej połowy, tym większy chaos. Raz piłka jest pod jednym polem karny, raz pod drugum. A zagrożenia brak.

Kamil Mazek bez trudu wyprzedził Karola Piątka i dośrodkował w pole karne do osamotnionego Pawła Tarnowskiego. Za mocno i za wysoko - piłkę łapie Mateusz Oszaniec.

Z dużej chmury... Ustna reprymenda od Tomasza Wajdy zdziałała więcej.

Robert Mandrysz ostro potraktowany przez dwóch zawodników Dolcanu. Była "propozycja" ze strony gości by pokazać żółtą kartkę. Ale zaraz się pojawi, bo po starciu Grzegorza Piesio z bramkarzem doskoczyło jeszcze 10 piłkarzy obu drużyn...

Paweł Tarnowski nie sięgnął piłki na 10. metrze. Po chwili piłka po uderzeniu z dystansu poszybowała wysoko nad bramką Mateusza Oszańca.

Dolcan, co podkreślę kolejny raz, ma problem by przebić się pod pole karne gości. Nie ma w ogóle strzałów, nawet z dystansu. Taka "gra" jest wodą na młyn Bytovii, która nastawia się na kontry.

Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu. Ukarany Chris Jastrzembski za faul w środku pola.

Bardzo składna akcja Bytovii od obrony do ataku zakończona celnym (anemicznym) strzałem Daniela Mąki z czternastu metrów. W sam środek bramki, więc Rafał Leszczyński czekał na piłkę aż wpadnie do jego "koszyczka".

Jeszcze jedna okazja Bytovii. Po rzucie rożnym Michał Pietroń przyjmuje piłkę w polu karnym z użyciem ręki.

Błąd Dolcanu przy wyprowadzaniu piłki sprzed własnego pola karnego i Robert Mandrysz podcinką zagrywa w "16" do Daniela Gołębiewskiego, który w sytuacji sam na sam z Rafałem Leszczyńskim strzela wprost w niego! Najlepsza okazja do zdobycia gola w tym meczu!

Daniel Mąka strzela z ostrego kąta! Podniesiona chorągiewka - w momencie podania był na spalonym.

Rafał Grzelak jest ustwiony bliżej lewej strony pomocy i najczęściej zagrywa do Grzegorza Piesio. Kolejna próba, tym razem anemiczna. Wślizgiem wybił piłkę Kamil Juraszek jeszcze nabijając zawodnika Dolcanu.

Tymczasem mieliśmy zryw podopiecznych Pawła Janasa, po którym sędzia podyktował rzut wolny. Na strzał bezpośrednio z ok. 25 metrów zdecydował się Michał Pietroń i piłka poszybowała nad poprzeczką bramki Rafała Leszczyńskiego.

Damian Świerblewski strzela zza pola karnego i blok. Gospodarze zepchnęli w ostatnich minutach rywali do głębokiej defensywy. Przebojowa akcja prawą stroną Kamila Mazka zakończona dobrą centrą na 5. metr i Mateusz Oszamiec łapie piłkę, na którą czyhało 3-4 piłkarzy Dolcanu

... i było groźnie! Na szczęście Bytovii piłka po rykoszecie wyszła na drugi korner.

Bytovia gra 7 obrońcami i Dolcan ma problem by znaleźć się w pobliżu "16" beniaminka. Receptą są dalekie podania z pominięciem drugiej linii, ale te zagrania powinny być dokładne. Ostatecznie jednak Dolcan ma rzut rożny...

Spóźniona decyzja... Tomasza Wajdy. Kamil Mazek leżał na murawie kilka sekund trzymając się za staw skokowy zanim żywiecki rozjemca użył gwizdka. Jak już to zrobił, to ta decyzja nie spodobała się Pawłowi Janasowi.

Zagranie Adriana Łuszkiewicza przed pole karne. Dobry pomysł, ale Mateusz Cichocki niepotrzebnie przyjmował piłkę i cała akcja spaliła na panewce. Bytovia ruszyła z bezskuteczną kontrą.

Piłkarze Marcina Sasala stwarzają największe zagrożenie lewą stroną. Grzegorz Piesio faulowany tuż przy linii końcowej.

Składna akcja gości przed "16" Dolcanu. Podanie do Daniela Gołębiewskiego przecięte przez Piotra Klepczarka.

Ponownie w roli głównej Paweł Tarnowski. Tym razem zagrywa z lewej strony pola karnego przed bramkę, ale wcześniej wyszedł z piłką poza linię końcową.

Kopanina w środku pola. Zdaniem arbitra Paweł Tarnowski fauluje przy linii śodkowej z Daniela Mąkę.

Dolcan zaczyna ze środka. Od razu daleka piłka na w kierunku pola karnego gości, ale za mocno i od bramki Mateusz Oszaniec.

W sektorze gości jest 4 (słownie: czterech) kibiców gości

Obie drużyny już są na murawie. Za moment losowanie stron i sędzia Tomasz Wajda zagwiżdże na rzpoczęcie spotkania.

Przed Dolcanem prawdziwy maraton z beniaminkami w tle. W ciągu 8 dni zagrają 3 mecze, w tym dwa z drużynami, które awansowały na zaplecze Ekstraklasy. Dzisiaj grają z Bytovią, w przyszłą niedzielę w Siedlcach z miejscową Pogonią. Do tego spotkanie w 1/16 Pucharu Polski - rywalem drużyny prowadzonej przez Marcina Sasala będzie Pogoń Szczecin.

Rzut oka na tabelę: Dolcan przed tym spotkaniem jest na 7. pozycji z dorobkiem 12 punktów dzięki dwóm zwycięstwom (przed tygodniem w Suwałkach) i aż 6 remisach. Z kolei piłkarze Pawła Janasa okupują ostatnie miejsce w z sześcioma punktami. Tyle samo ma "oczko" wyżej Arka. Co więcej, cztery zespoły mają 7 punktów - Pogoń Siedlce, Sandecja Nowy Sącz, Widzew Łódź i GKS Tychy, które zajmują miejsce odpowiednio od trzynastego do siedemnastego.

Na oko widzów jest ok. 350, ale spodziewamy się, że będzie ząbkowski standard, czyli 500 fanów pierwszoligowej piłki. w Loży VIP, sąsiadującej z sektorem dla dziennikarzy, jest m.in. Marek "Beret" Jóźwiak.

Rezerwowi Dolcanu: Maciej Humerski (BR), Tomasz Prejs (M), Mateusz Długołęcki, Patryk Mikita, Bartosz Osoliński, Łukasz Sierpina, Bartosz Wiśniewski.

Rezerwowi Bytovii: Sebastian Małkowski (BR), Krzysztof Bąk, Mariusz Kryszak, Piotr Kuklis, Janusz Surdykowski, Artur Wojach (M), Adrian Wróblewski.

Witamy serdecznie z Ząbek, gdzie miejscowy Dolcan podejmie w meczu 9. kolejki I ligi Bytovię Bytów prowadzoną przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski - Pawła Janasa.