Do przerwy 1:1. Lepsze wrażenie sprawia jednak Widzew, który stara się grać piłką, Arka trochę bez pomysłu, długimi piłkami, ale mało z tego zagrożenia. Największą kontrowersją było starcie z 40 minuty po którym mógł być rzut karny dla Arki. Jeśli Widzew dalej będzie tak grał, to kto wie, może nawet przełamie swoją passę meczów bez zwycięstwa na wyjeździe.