Dziękujemy, że uczestniczyli Państwo w naszej relacji. Życzymy miłego wieczora!
Jednak nic z tego nie wyszło, a zaraz później sędzia kończy dzisiejszy mecz. Termalica wygrywa z GKS-em 2:1!
Chyba ostatni rzut rożny dla gospodarzy, w pole karne termalici wędruje nawet Antonin Bucek!
W doliczonym czasie gry ostatnia zmiana w zespole gości. Za Jakuba Biskupa wchodzi Peter Maslo.
Druga zmiana w zespole Termalici. Za Bartłomieja Smuczyńskiego pojawia się Dawid Kamiński.
Sędzia Paweł Pskit dolicza co najmniej cztery minuty do podstawowego czasu meczu.
Źle rozegrana kontra Termaliki, z sytuacji dwóch na dwóch zrobiła się przewaga gospodarzy. Ostatecznie strzał oddał Kupczak, ale bardzo anemiczny.
Teraz Januszkiewicz wywalczył piłkę przy linii bocznej, popędził na bramkę gości, ale przegrał pojedynek z Nowakiem.
Grzegorz Goncerz popędził na bramkę Termalici, minął rywala i uderzył z czystej wydawało się pozycji. Jednak uderzenie zdecydowanie zbyt lekkie i pewnie łapie piłkę Nowak.
W dośrodkowaniach GKS prowadzi 13:9, ale jak widać nie przenosi się to na bramki.
Po rzucie wolnym dla gospodarzy piłka trafia przed pole karne, gdzie przejęli ją katowiczanie, na strzał zdecydował się Grzegorz Goncerz, ale jego uderzenie niecelne.
To było ostatnie zagranie w tym meczu Wołowicza, teraz schodzi z boiska, a w jego miejsce pojawia się Bartosz Sobotka.
Wołkowicz wrzucił piłkę z rzutu wolnego, ale nic z tego nie wynikło.
Rzut wolny dla GKS-u Katowice po lewej stronie pola karnego, może być groźnie.
Januszkiewcz przy pierwszym kontakcie z piłką minął dwójkę rywali, ale chwilę później stracił piłkę.
Ależ groźna okazja Termalici. Po fatalnym błędzie obrońców sam na sam z Buckiem wyszedł Emil Drozdowicz, ale minimalnie się pomylił i nadal 2:1.
... oraz za Piotra Ceglarza wchodzi Michał Nawrot.
Mamy zmiany i to od razu dwie w drużynie GKS-u Katowice. Za Przemysława Pitrego na boisku melduje się Aleksander Januszkiewicz...
Pierwsza zmiana w tym spotkaniu. W zespole Termalici Mateusz Kupczak zastępuje Tomasza Foszmańczyka.
Dośrodkowanie z prawej strony boiska, strzał głową Drozdowicza w poprzeczkę, a dobitka Kaczmarczyka już bez szans dla Bucka.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Krzysztof Kaczmarczyk!
Kontra "Gieksy", ale podanie do Ceglarza świetnie przecięte przez Patryka Fryca.
Okazja gospodarzy, Kamiński wrzuca piłkę z lewej strony boiska, akcję strzałem głową zamykał Ceglarz, jego strzał jednak został zablokowany.
Teraz wreszcie "ryknęli" nam kibice na obu trybunach. Od razu lepiej wygląda atmosfera jak do tej pory dość piknikowego meczu.
Próba prostopadłego podania Wołkowicza, ale bardzo niedokładna, piłka ląduje poza boiskiem.
Moment nudnej gry przy Bukowej. Żaden z zespołów nie forsuje tempa, zawodnicy sprawiają wrażenie zadowolenia z wyniku.
Oskrzydlająca akcja gospodarzy, Rafał Pietrzak dośrodkowuje z prawej strony boiska, ale do nikogo i piłkę w rękach ma Sebastian Nowak.
Do daleko zagranej piłki wyszedł Antonin Bucek, udanie interweniował, a dodatkowo sędzia odgwizdał spalonego Niecieczy.
Emil Drozdowicz stanął przed znakomitą szansą na bramkę! Dostał piłkę w polu karnym rywali, ładnie się obrócił i minimalnie przestrzelił.
Dośrodkowanie Biskupa z rzutu wolnego, ale nic groźnego z tego nie wynikło.
Brzydki i niepotrzebny faul na połowie GKS-u Katowice
Rafał Kujawa ładnie utrzymał się przy piłce, rozprowadził grę do lewej strony, tam Ceglarz dośrodkował w pole karne, ale na spalonym znalazł się zawodnik "Gieksy".
Tomasz Foszmańczyk faulowany na własnej połowie, tym razem obyło się bez upomnienia.
Ależ była okazja dla gospodarzy! Jakub Biskup popędził lewą stroną boiska, dośrodkował do Drozdowicza, a ten strzałem głową trafił w poprzeczkę bramki rywala!
Rozpoczynamy drugą część meczu! Oba zespoły bez zmian. Liczymy na emocje choć takie jak w pierwszej połowie.
Na trybunach w dzisiejszym spotkaniu zasiada między innymi były asystent trenera Góraka, Artur Skowronek.
W przerwie meczu garść statystyk! W strzałach celnych mamy remis 3:3, W dośrodkowaniach "Gieksa" prowadzi 9:5, warto jeszcze wspomnieć, że dość dużym wyczynem jest to, że Termalica zgromadziła już 4 żółte kartki.
Koniec pierwszej połowy spotkania. GKS Katowice remisuje do przerwy z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1:1.
Goście próbowali przeprowadzić koronkową akcję, po serii krótkich podań stracili jednak piłkę pod polem karnym rywala.
Sędzia główny do podstawowego czasu gry dolicza dwie minuty.
Pierwsza żółta kartka dla gracza GKS-u Katowice, Alan Czerwiński ukarany.
Uderzenie Jakuba Biskupa z dalszej odległości, piłka po rykoszecie mogła trafić jeszcze do Drozdowicza, ale temu "zabrakło nogi" do przyjęcia piłki.
Kolejna żółta kartka dla gracza gości, Jakuba Czerwińskiego.
Żółta kartka dla Krzysztofa Kaczmarczyka za próbę wymuszenia faulu w środku pola.
Wołkowicz poczekał z piłką, dograł do obiegającego g Pietrzaka, dośrodkowanie jednak wylądowało w rękach bramkarza.
Emil Drozdowicz popędził prawą stroną boiska, ale dosłownie podał piłkę bramkarzowi GKS-u.
Cholerzyński teraz wysoko wyskoczył na rywala i sędzie odgwizdał faul dla gospodarzy.
Termalica miała szansę na okazje bramkową, jednak do wysoko zagranej piłki nie doszedł Tomasz Foszmańczyk.
Ależ to mogła być szansa GKS-u! Po szybkiej kontrze Kamiński nawinął rywala w polu karnym Termalici, ale jego zagranie zostało zablokowane.
Szansa gospodarzy. Mateusz Kamiński z prawej strony wycofał piłkę do Pitrego, ten mocnym strzałem minimalnie minął bramkę Termalici.
Żółtą kartką za przyjmowanie piłki ręką ukarany Emil Drozdowicz.
Sławomir Duda zamiast dośrodkowywać zagrał przed pole karne, gdzie był Przemysław Pitry, ten płaskim strzałem chciał zaskoczyć Nowaka, bramkarz gości "Słoników" jednak na miejscu.
Ceglarz teraz brzydko faulowany przy narożniku pola karnego Termalici.
Strata Goncerza na własnej połowie, z kontrą popędziła Termalica, ale Smuczyński stracił piłkę w polu karnym rywala.
Krzysztof Kaczmarczyk uderza z rzutu rożnego, ale Antonin Bucek ładną paradą wybija futbolówkę na rzut rożny.
Rafał Pietrzak zagrywa ręką tuż przed własnym polem karnym, może za moment być groźnie pod bramką gospodarzy.
Pierwszy w tym meczu spalony po stronie gości tego meczu. Z boku boiska złapany na nim Emil Drozdowicz.
Długie zagranie przez zawodników Termalici na połowę rywala, ale to zagranie okazało się łatwym oddaniem piłki.
Próba zaskoczenia bramkarza gości przez Wołkowicza, strzał jednak niczym w rugby, wysoko, wysoko nad bramką.
Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu, ukarany nią zawodnik gości - Dawid Sołdecki.
Krzysztof Wołkowicz zagrał do Goncerza, ten wpadł w pole karne rywala, ale nie wywalczył nawet rzutu rożnego.
Płaskie dośrodkowanie z rzutu wolnego przez gracza gospodarzy, Piłka przeleciała wzdłuż bramki, ale żaden z zawodników "Gieksy" nie trafił futbolówki.
Piłka posłana w lewy róg bramki i mamy wyrównanie w Katowicach!
RZUT KARNY DLA TERMALICI!!!
Bartłomiej Smuczyński popędził lewą stroną, dośrodkował w pole karne, ale futbolówkę pewnie wyłapał Antonin Bucek.
Fantastyczna szybka akcja gospodarzy. Prawą stroną popędził Alan Czerwiński, dograł płasko w pole karne, gdzie świetnie znalazł się Goncerz i strzałem przy słupku otworzył wynik tego spotkania.
GOOOOOOOOOOOOOOOOOLL!!! GKS Katowice prowadzi 1:0 po bramce Grzegorza Goncerza!
Pierwsza znakomita szansa gospodarzy. Piłkę z lewej strony podawał Przemysław Pitry, a w polu karnym strzałem przewrotką niczym Wayne Rooney bramkarza rywali próbował pokonać Rafał Kujawa.
Próba pokonania bramkarza gości z dalszej odległości przez Sławomira Dudę, jednak zbyt anemiczna.
Rafał Kujawa na własnej połowie zagrał futbolówkę do rywala, Termalica nie połapała się w tym wszystkim i szybko stracili piłkę.
Nerwowo zrobiło się teraz pod bramką gości. Bramkarz Termalici zbyt lekko zagrał do Czerwińskiego, do walki o piłkę włączył się Rafał Kujawa i zdołał wywalczyć aut.
Na początku obserwujemy typowe badanie rywala, obie drużyny nie nerwowo grają w ofensywie.
Próba pierwszej ofensywnej akcji gości, Bartłomiej Smuczyński popędził prawą stroną boiska, ale został zatrzymany przez rywali.
Już pierwszy faul w tym spotkaniu, zawodnik gości faulowany na własnej połowie.
Pierwszy gwizdek sędziego! Zaczynamy widowisko w Katowicach.
"Gieksa" dzisiaj zagra w żółto-czarnych strojach, natomiast Termalica w jednolitych pomarańczowych kostiumach.
Na murawę wychodzą już obie jedenastki wyprowadzane przez sędziego Pawła Skita.
Można dodać taką ciekawostkę, że na ławce gości jest Wiktor Płaneta, zawodnik, który do Termalici dostał się dzięki wygraniu programu Piłkarski Diament realizowany przez Canal+.
Już powoli coraz więcej kibiców pojawia się na słynnym "Blaszoku".
W Pucharze Polski natomiast oba zespoły radzą sobie, a raczej radziły tak samo źle. GKS w 1. rundzie musiał uznać wyższość Chrobrego Głogów przegrywając u siebie 1:2, natomiast Termalica uległa na wyjeździe ekipie Znicza Pruszków także 1:2.
Termalica natomiast w 1. kolejce sezonu rozbiła w pył Chrobry Głogów i to na wyjeździe aż 6:0, a potem skromnie, 1:0, ograła u siebie Olimpię Grudziądz.
GKS Katowice jak do tej pory ze zmiennym szczęściem radzi sobie w rozgrywkach 1. ligi. W dwóch dotychczasowych kolejkach "Gieksa" najpierw tutaj w Katowicach pokonała słabiutki Widzew Łodź 2:1, a tydzień temu przegrała w Legnicy z Miedzią po świetnym meczu 2:4.
Fantastyczna słoneczna pogoda w Katowicach, wydaje się idealna do grania w piłkę, miejmy nadzieję, że oba zespoły zaprezentują nam dzisiaj bardzo ciekawe widowisko.
Ławka rezerwowych GKS-u Katowice: Rafał Dobroliński (Br.), Aleksander Januszkiewicz, Krzysztof Bodziony, Paweł Szołtys, Bartosz Sobotka, Radosław Sylwestrzak, Michał Nawrot.
Ławka rezerwowych Termalici: Adrian Olszewski (Br.), Mateusz Janeczko, Dawid Kamiński, Mateusz Kupczak, Peter Maslo, Adrian Paluchowski, Wiktor Płaneta.
Witamy ze Stadionu Miejskiego przy ulicy Bukowej w Katowicach, gdzie już za około czterdzieści minut swoje trzecie spotkanie w ramach rozgrywek 1. ligi rozegrają jedenastki GKS-u Katowice i Termalici Bruk-Bet Nieciecza!