Za uwagę dziękuje wam Wojciech Maćczak. Jednocześnie zapraszam na kolejne relacje NA ŻYWO w Ekstraklasa.net. Do następnego razu!

Poznaniacy zremisowali z Koroną 1:1 i zaprzepaścili szansę zajęcia pierwszej pozycji w ligowej tabeli. Kielczanie strzelili pierwszą bramkę w Poznaniu w historii występów w Ekstraklasie i to wystarczyło, by ze stolicy Wielkopolski wywieźć punkt i zachować status zespołu niepokonanego na wiosnę.

Koniec meczu! Lider nie dla Lecha, a przynajmniej jeszcze nie teraz.

Trytko upada w polu karnym Lecha po starciu z Kamińskim, gwizdek sędziego jednak milczy.

Sędzia przedłuża dzisiejszy mecz o trzy minuty.

Douglas udanym wślizgiem przerywa akcję Luisa Carlosa.

Pawłowski za mocno wypuścił Hamalainena, Fin nie miał szans dojść do piłki przed linia końcową.

Po dośrodkowaniu Pawłowskiego strzelał Kownacki, piłka wychodzi na róg. Stały fragment gry bez historii.

Pawłowski dobrze zebrał wybitą przez obrońców piłkę, zbyt długo jednak zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie zablokował do Fetrovs.

Kolejny korner, tym razem z drugiej strony, wykonywany przez Lovrencsicsa i kolejny strzał Kownackiego. Próba bardzo marnej jakości.

Dobry strzał Kownackiego po dośrodkowaniu Douglasa broni Cerniauskas!

Lovrencsics bardzo dobrze przyjął długą piłkę od Hamalainena, a jego strzał zablokował Dejmek. Chwilę później rajd Fina kończy się wywalczeniem rzutu rożnego.

Ostatnia zmiana w Lechu: boisko opuszcza Sadajew, a w jego miejsce wchodzi Szymon Pawłowski. Pomocnik Lecha zagra z obandażowana głową - to efekt urazu w czwartkowym meczu z Błękitnymi Stargard Szczeciński.

Długa piłka w pole karne Korony pada łupem Cerniauskasa.

W Lechu do wejścia szykuje się Pawłowski, natomiast Ryszard Tarasiewicz przywołał z rozgrzewki Klemenza.

Zmiana napastnika w Koronie, Trytko wchodzi za Porcellisa.

Bardzo ważna interwencja Arajuuriego, który zatrzymał wychodzącego z akcją Jovanovicia. Gdyby dał się minąć, gracze Korony wyszliby dwóch na dwóch.

Bardzo dobra piłka Kownackiego do wychodzącego na pozycję Trałki, ten wszedł w pole karne i dograł na środek. Gdyby ktoś tam był, wpakowałby piłkę do pustej bramki, tyle że lechici nie poszli za tą akcją i bezpańską futbolówkę przejęli gracze Korony.

Po dograniu Luisa Carlosa piłkę wybija Kędziora, Arajuuri blokuje Pilipczuka, a chwilę później po strzale Porcellisa piłke łapie Gostomski.

Druga zmiana w Lechu: Jevtić w miejsce Linettego.

Strzał Lovrencsicsa blokuje Golański, będzie rzut rożny dla Lecha.

Ogromne zamieszanie w polu karnym Korony po błędzie Cerniauskasa, który wyszedł z bramki i nie zdołał złapać piłki. Na szczęście dla niego niebezpieczeństwo zażegnali obrońcy.

Jovanović długo utrzymywał się przy piłce w polu karnym Lecha, w końcu wycofał w okolice narożnika szesnastki do Kapo, ten momentalnie zagrał do Luisa Carlosa, który pokonał Gostomskiego. W Poznaniu 1:1!

GOOOOOL!!! LUIS CAROS DOPROWADZA DO WYRÓWNANIA!!!

Pilipczuk przeszkadzał Gostomskiemu w złapaniu piłki, a ten mocno wściekł się tym faktem i odepchnął zawodnika Korony. Skończyło się na pouczeniu obu zawodników.

Węgier po przerwie mocno się rozruszał i oto efekty! Po dośrodkowaniu Douglasa z rzutu rożnego piłka wybita przez obrońców trafiła do Lovrencsicsa przed pole karne, ten uderzył, a futbolówka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wpadła do bramki! Lech prowadzi z Koroną 1:0!

GOOOOOL!!! GERGO LOVRENCSICS!!!

Lovrencsics nieźle radził sobie w polu karnym rywala mimo nacisku Dejmka i Leandro, ostatecznie wywalczył korner.

I znów wrzutka Węgra, tym razem w kierunku Arajuuriego i tym razem przechwycona przez Cerniauskasa.

Po dośrodkowaniu Lovrencsicsa zmierzającą do Hamalainena piłkę na róg wybił Dejmek.

Jovanović obejrzał żółtą kartkę za faul na Kownackim w środkowej strefie boiska.

A teraz niezła wrzutka Lovrencsicsa, po której blisko dojścia do piłki był Arajuuri. Zabrakło niewiele, a piłka wylądowała w rękach Cerniauskasa.

Niezły kontratak Lecha po rożnym dla Korony, Kownacki zgrał głową piłkę do Hamalainena, ten ruszył do przodu, a jego do środkowanie zablokował Golański.

Po dośrodkowaniu Lovrencsicsa z rzutu wolnego piłkę głowa wybija Pilipczuk.

Zmiana w Lechu, Dawid Kownacki zastępuje Dariusza Formellę.

Zaczynamy drugą połowę!

Swoją drogą widzieliście sytuację ze spalonym przy nieuznanym golu Korony? Rzeczywiście był? Niestety nie miałem okazji obejrzeć powtórki, a z trybun nie zawsze wszystko można dostrzec.

Do przerwy mogło być już 2:2, bowiem oba zespoły miały właśnie tyle wyśmienitych sytuacji do zdobycia gola. Korona nie strzeliła, bo najpierw sędzia odgwizdał spalonego, a później rzut karny przestrzelił Porcellis. Lech - bo Cerniauskas potrafi szybko naprawiać swoje błędy, a Sadajew ma rozregulowany celownik.

Przerwa.

Baaardzo niecelny strzał Sadajewa z trzydziestu metrów.

Luis Carlos błyskotliwie minął dwóch lechitów, po czym zagrał pod nogi Arajuuriego.

Po dośrodkowaniu z rożnego piłkę przed własne pole karne wybił Kapo, tam zebrał ją Lovrencsics i uderzył, tym razem dużo gorzej niż przed chwilą.

Niezły strzał Lovrencsicsa z dystansu broni Cerniauskas. Piłka szła za bardzo w środek, by go zaskoczyć.

Po dośrodkowaniu Golańskiego strzelać głową próbował Porcellis, ale piłka trafiła w ręce Gostomskiego. Powalczył o nią jeszcze Pilipczuk, jednak pierwszy był golkiper Lecha.

To powinna być bramka! Koronkowa akcja Lecha, Formella świetnie do Kędziory, ten do Sadajewa, Czeczen położył bramkarza, po czym spudłował z ostrego kąta!

Formella świetnie minął Dejmka, ale dogranie w pole karne było już bardzo marnej jakości, prosto pod nogi przeciwnika.

I wspominany Pilipczuk przed chwilą faulował Sadajewa.

Pilipczuk powalczył o piłkę przed polem karnym Lecha, dograł do Jovanovicia, a ten oddał strzał. Zbyt lekki i czytelny, by zaskoczyć Gostomskiego.

Sadajew dośrodkowywał w pole karne prosto w ręce Cerniauskasa.

Pilipczuk świetnie przedarł się lewą stroną boiska, mijając Kędziorę i Sadajewa. Zatrzymał się na Trałce, ale chwilę później wpadli na niego dwaj koledzy z zespołu, a piłka powędrowała pod nogi Kapo. Sporo zamieszania, niedokładności i nerwów, ale ostatecznie obyło się nawet bez strzału.

Trałka faulował na prawej stronie boiska Golańskiego. Kapitan Lecha był mocno niezadowolony z decyzji arbitra, a za jej podważanie obejrzał żółtą kartkę.

Ależ okazja dla Lecha! Z dystansu uderzał Linetty, Cerniauskas wypluł piłkę prosto pod nogi Hamalainena, ale zrehabilitował się i świetnie obronił strzał Fina z bliskiej odległości!

Sadajew dosrodkowuje w stronę Hamalainena, piłke na rzut rożny wybija Malarczyk.

Nie ma gola! Rafael Porcellis posyła piłkę w trybuny!

Będzie karny dla Korony! Luis Carlos faulowany przez Formellę!

Po dośrodkowaniu Golańskiego blisko dojścia do piłki był Porcellis, ostatecznie jednak na aut wybił ja Sadajew.

Leandro faulowany na lewej stronie boiska, będzie niezła okazja dla Korony z wolnego.

Kędziora bardzo dobrze poradził sobie z Pilipczukiem, nie dał się przepchnąć i poczekał aż piłka wyjdzie na aut bramkowy.

A na boisku trochę nudno. Lech rozgrywa piłkę, Korona czeka.

Mimo zamkniętego kotła frekwencja na stadionie w Poznaniu jest dzisiaj wysoka, mecz ogląda jakieś 25 tysięcy kibiców. Dokładny komunikat w tej kwestii dostaniemy pewnie w drugiej połowie

Dośrodkowanie Douglasa z rzutu wolnego trafia na długi słupek na głowę Kamińskiego, ten zgrał do środka, ale tam już piłkę wybili obrońcy gości.

Chwila spokojnej gry ze strony obu zespołów.

Damian Wiśniewski - oczywiście w składzie gości dwóch Polaków, Piotr Malarczyk i Paweł Golański. Dzięki za uwagę :)

Bląd Gostomskiego, który po strzale Golańskiego odbijał piłkę prosto pod nogi czającego się na dobitkę Porcellisa. Zawodnik Korony spokojnie umieścił piłkę w siatce, tyle że był na spalonym i sędzia gola nie uznał.

Kędziora starł się z Jovanoviciem w okolicy pola karnego Lecha. Sędzia uznał, że zawodnik gości przekroczył przepisy i podyktował wolnego dla Kolejorza.

Sadajew dobrze minął Fetrovsa, jednak jego późniejsze dogranie do Hamalainena było nieudane i piłkę przejęli goście.

Na razie lechici rozgrywają piłkę i próbują wciągnąć rywala na własną połowę. Bez skutku.

Porcellis do Kapo i zaczynamy! Życzę przyjemnego meczu i wielu emocji!

Połowy już wybrane, piłkarze Korony ustawiają piłkę na środku boiska.

Tak prezentuje się dziś sektor gości.

Sędzia przybył wyprowadził już obie jedenastki na murawę, za chwilę zaczynamy!

Kto dzisiaj wygra? Czy Bułgarska utrzyma status twierdzy, czy też Korona pozostanie niepokonana na wiosnę? Zapraszam do dyskusji w komentarzach!

Pusty kocioł na zdjęciu to oczywiście efekt decyzji wojewody wielkopolskiego Piotra Florka, który zamknął trybunę ze względu na odpalenie rac w meczu z Legią przed dwoma tygodniami.

W składzie Korony natomiast ostatecznie nie znalazł się Jacek Kiełb. W ciągu tygodnia były zawodnik Lecha nie trenował z resztą zespołu, jednak z komunikatów kieleckiego klubu wynikało, że będzie gotowy do gry. Ostatecznie tak się nie stało i jego miejsce w składzie zajął Serhij Pyłypczuk. Druga zmiana nastąpiła w obronie - na ławce wylądował Kamil Sylwestrzak, a w składzie jest Paweł Golański.

Podaliśmy już składy, w jakich wystąpią dzisiaj obydwa zespoły, widoczne są również ławki rezerwowych.W Lechu od pierwszej minuty zagra Zaur Sadajew, który w pucharowym meczu z Błękitnymi pauzował za żółtą kartkę. Na skrzydłach wystąpią natomiast Dariusz Formella i Gergo Lovrencsics. Obecność tego drugiego jest sporą niespodzianką, gdyż wydawało się, że nie zagra z powodu urazu.

A to wcale nie będzie łatwe zadanie. Kielczanie są jednym z dwóch zespołów niepokonanych na wiosnę i z pewnością będą chcieli utrzymać tą passę również dzisiaj. Z drugiej strony Lech wygrał wszystkie mecze na własnym boisku w 2015 roku.

Przed nami bardzo ważny mecz dla Lecha Poznań. Dzięki porażce Legii Warszawa z Lechią Gdańsk piłkarze Macieja Skorży mogą dziś zniwelować stratę do zespołu ze stolicy i samemu wskoczyć na fotel lidera. Oczywiście żeby tak się stało musza dziś pokonać Koronę.

Ławka rezerwowych Korony: Wojciech Małecki, Nabil Aankour, Boliguibia Ouattara, Lukas Klemenz, Kamil Sylwestrzak, Łukasz Sierpina, Przemysław Trytko

Ławka rezerwowych Lecha: Krzysztof Kotorowski, Tamas Kadar, Luis Henriquez, Darko Jevtić, Jakub Serafin, Szymon Pawłowski, Dawid Kownacki.

Dzień dobry państwu, ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu wita was Wojciech Maćczak.

ZAPOWIEDŹ SPOTKANIA LECH POZNAŃ - KORONA KIELCE

Piłkarze Lecha Poznań uniknęli wielkiej kompromitacji i po tym, jak przegrali pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski z drugoligowymi Błękitnymi, w czwartek w rewanżu rozgromili stargardzką drużynę 5:1, dzięki czemu w finale rozgrywek zmierzą się z Legią Warszawa.

Wracając jednak do ligowych realiów, rywalem „Kolejorza”, który obecnie zajmuję drugie miejsce w tabeli i do Legii tarci trzy punkty, będzie Korona. Kielczanie wiosną radzą sobie znakomicie i nie przegrali jeszcze żadnego spotkania. To spowodowało, że podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wydostali się ze strefy spadkowej i obecnie zajmują dziewiąte miejsce, tracą tylko punkt do grupy mistrzowskiej.

Zarówno Lech, jak i Korona zgodnie wygrali swoje dwa ostatnie mecze e Ekstraklasie. Poznaniacy pokonali ostatnio GKS Bełchatów i Legię, zaś kielczanie Górnika Łęczna i Piasta Gliwice.