W drugiej części meczu nie oglądaliśmy już tak dobrego widowiska, a tym bardziej goli. Remis zdaje się sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Górnik Łęczna, dzięki 1 punktowi, wyprzedza Koronę Kielce, która przegrała w równoległo trwającym meczu z Pogonią 0:2. W Łęcznej czas zacząć myśleć już tylko o meczu z warszawską Legią (niedziela, godz. 15:30). To tyle na dziś, dziękujemy za uwagę.

Zielono-czarni nie wznowili już gry ze stałego fragmentu gry.

Żółtko dla Baranowskiego.

Mójta strzela, Prusak broni i rozpoczyna kontrę swojego zespołu. Bonin przerzuca do Burkhardta, ten krótko do Buzały, który pada w polu karnym po starciu z jednym z defensorów. Arbiter nie odgwizduje karnego i zdaje się, że ma rację.

Nowak zdaniem arbitra fauluje Wacławczyka przed polem karnym Górnika. Rzut wolny z groźnej odległości dla brunatnych.

Kolejny rajd Bonina w świetnym stylu, podanie do Burkhardta, ten podbija z powrotem do skrzydłowego , który mocnym strzałem z woleja w kierunku krótszego słupka trafia tylko w boczną siatkę.

Kartka dla Telichowskiego za faul na Burkhartdzie. Telichowski również będzie pauzował w kolejnym spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy.

Wacławczyk w miejsce Poźniaka.

Dośrodkowanie Prokicia i gdyby nie powrót Mierzejewskiego, piłkę jak na tacy miałby Mak!

Groźnie było teraz pod bramką Prusaka. Ślusarski zastawił piłkę, gubiąc przy tym Bożicia, a do piłki doszedł Prokić. Rezerwowy brunatnych zamarkował strzał i próbował odegrania do Ślusarskiego, jednak na posterunku Bielak, który wybija poza linię końcową.

Żółtko dla Adama Mójty. To czwarty kartonik obrońcy GKS-u, w związku z czym będzie pauzował w następnym meczu o punkty.

Po samodzielnym rajdzie futbolówkę na dobieg do Buzały zagrywa Bonin, lecz rezerwowy Górnika był zbyt odchylony i oddał lekki strzał.

Druga zmiana w ekipie gości. Szałachowski zmienia Bożoka.

I kolejny strzał w wykonaniu Szymańskiego, jednak poradził sobie Prusak.

Strzał z dystansu Mójty, Prusak wypluwa futbolówkę, a bezpiecznie na korner wybija ją Bożić.

Tym razem Ślusarski wrzuca z prawej flanki, a przed bramką z piłką mija się Szymański. Sytuację wyjaśnia Bielak.

Żółtą kartką ukarany teraz Bożić. To jego 5. kartonik w sezonie.

Tym razem wrzutka Bonina pada łupem Malarza. Dużo dośrodkowań na koncie łęcznian, jednak nie potrafią oni w żaden sposób ich spożytkować.

Mraz z lewej flanki na dobieg przed samą bramkę do Buzały z wyczuciem, lecz futbolówka skozłowała przed napastnikiem Górnika, w efekcie czego oddał on niecelny strzał z pierwszej piłki.

Pierwsza zmiana w ekipie gospodarzy. Komołowa zastępuje Prokić.

Żadnego pożytku nie udało się zyskać łęcznianom. Trzeba przyznać, że bieżąca połowa przebiega mozolniej w porównaniu z tą pierwszą.

Basta wybija dośrodkowanie Mraza. Rzut rożny dla gości.

Bożok otzrymał podanie na skraju pola karnego i próbował dograć do wbiegających partnerów, jednak wczas zainterweniował Telichowski.

Dobra piłka na dobieg od Burkhardta do Buzały, ten będąc już w szesnastce próbował wycofać do Bonina, jednak nie zgrało się to wszystko najlepiej i skrzydłowy Górnika nie doszedł do tej piłki.

Żółtko dla Burkhardta za faul na Mójcie.

Cernycha zastępuje Buzała. Zmiana ta podyktowana jest wcześniejszym urazem Litwina, który ma uszkodzoną kość śródstopia.

Mójta na głowę Ślusarskiego, ten strzela w kierunku dalszego słupka, ale świetnie z tą trudną piłką radzi sobie Prusak! Piłkę na rzut rożny wybija jeszcze Bożić.

Nowak za kołnierze obrońców do Cernycha, ale chorągiewka sędziego liniowego powędrowała do góry.

Szymański do Maka, ten ustawiony w narożniku pola karnego próbował pokonać Prusaka mocno podkręconym strzałem na dalszy słupek, ale nieznacznie się pomylił!

Obie jedenastki ponownie na murawie. Drugą odsłonę zaczynają goście.

Statystyki zgodnie nie przemawiają za żadną ze stron. W strzałach ogólnie 8-7 dla Górnika, jednak w celnych 4-2 dla GKS-u. Posiadanie piłki równo po 50%. Póki co wynik spotkania odzwierciedla jego przebieg. Powracamy za około 15 minut.

Koniec pierwszej połowy.

Komołow dostał piłkę na lewej stronie pola karnego i dokładnie kryty przez Bonina, zdołał dośrodkować po ziemi na 5. metr. Napastników GKS-u uprzedza jednak Bożić.

Dobra gra w defensywie obu jedenastek. Tempo meczu jest wysokie, ale większosć ataków obu zespołów jest rozbijana na 20. metrze od bramek.

Mraz dośrodkowuje z wolnego, piłkę wybijają obrońcy, zapoczątkowując kontrę gospodarzy, którzy szybko się zorganizowali. Na posterunku jednak Nikitović, który przerwał groźną akcję rywali.

Strata łęcznian po zbyt lekkim podaniu Bożoka do Mierzejewskiego, kontra gospodarzy i Bielak fauluje Maka na skraju pola karnego. Żółtko dla obrońcy Górnika.

Faul Telichowskiego na Bożiciu przy walce o górną piłkę w polu karnym Górnika. Trzeba przyznać, że po dominacji Górnika w pierwszej fazie bieżącej połowy, to bełchatowianie doszli teraz do głosu i zaczynają kontrolować przebieg spotkania.

Wielbłąd Sergiusza Prusaka, który wyszedł do zagranej z kornera piłki i co prawda wybil ją przed szesnastke, ale wprost pod nogi Basty, który mocnym lobem umieszcza piłkę w siatce.

MAMY WYRÓWNANIE! STRZELCEM GOLA ADRIAN BASTA

Burkhardt fauluje Szymańskiego na 30. metrze. Rzut wolny dla brunatnych.

Kolejne dośrodkowanie Mraza sprzed samej szesnastki po dobrym przyjęciu piłki na klatkę i podanie po ziemi w pole karne. Tam Cernycha uprzedza Telichowski, a piłka niefortunnie dla gospodarzy trafiła pod nogi Burkhardta. Strzał zawodnika Górnika zablokowany, tak samo jak dobitka Cernycha.

Podobna bramka padła w meczu Górnika w Poznaniu, tyle, że jej zdobywcą był Keita. Lech wygrał wtedy 1:0. Jeśli dziś takim samym wynikiem skończy się powyższe starcie, zawodnicy Górnika będą mogli mówić o pewnym "wyrównaniu porachunków" co do pięknych goli zdobywanych w meczach z udziałem łęcznian.

Strata po podaniu Basty do Baranowskiego, piłkę przejmuje Cernych, prowadzi pikę równolegle do linii szesnastki i strzela prosto w okienko, nie do obrony!

GOOOOOOOOOOOOOL!!! ALEŻ BRAMKA FEDORA CERNYCHA!

Chwilowa przerwa w grze spowodowana urazem Komołowa po starciu z Boninem

Ależ było groźnie! Cernych podaje do Mraza, ten dośrodkowuje wprost pod nogi kompletnie niepilnowanego Burkhardta. Ten, zamiast strzelać z pierwszej piłki, przyjmował ją sobie, co spowolniło jego dynamikę i skutkowało zablokowaniem przez wracających do krycia defensorów.

Strata Michała Maka przy próbie wyjścia z kontrą i strzał z dystansu Filipa Burkhardta, który próbował przelobować Malarza. Golkiper brunatnych nie dał się jednak zaskoczyć.

Telichowski główką po rzucie rożnym, ale na postreunku Prusak! Obie drużyny zaliczają konkretny początek dzięki szybkiemu przedostawaniu się pod pole karne rywali.

Bonin wykiwał w prawym kornerze boiska Maka, lecz jego dośrodkowanie na raty z Telichowskim wyłapuje Malarz.

Bożok przebiegł z piłką dobre 40 metrów, ogrywając przy tym efektownie dwóch defensorów GKS-u, po czym podał na lewo do Mraza. Słowak próbował dośrodkowania po ziemii, z którym nie bez problemów poradzili sobie rywale.

W odpowiedzi pierwszy strzał gospodarzy i od razu celny. Próba Mójty nie mogła zaskoczyć jednak Prusaka.

Długa piłka od Nowaka do Cernycha, ten łatwo ogrywa prawego obrońcę Bełchatowa, lecz dośrodkowanie Cernycha z łatwością łapie Malarz.

Zaczynamy! Od środka gospodarze.

Piłkarze obu drużyn wychodzą już na murawę. Gospodarze zagrają na zielono-czarno, natomiast goście na biało.

Przed tym spotkaniem gospodarze zajmują 7. miejsce z dorobkiem 26 punktów. Piłkarze Górnika plasują się na 12. pozycji z 20 oczkami na koncie.

Witamy w relacji LIVE ze spotkania, w którym GKS Bełchatów podejmie Górnika Łęczna. Pierwszy gwizdek już za około 10 minut.