Za wspólne dziewięćdziesiąt minut dziękuje już i zapraszam na kolejne relację LIVE z Pepsi Areny na Ekstraklasa.net! Miłego wieczoru!
Na tę chwilę Legia jest liderem T-Mobile Ekstraklasy. Lechia może pluć sobie w brody, bo gdyby wykorzystała wszystkie okazję, które sobie stworzyła, to mogła wyjechać ze stolicy z zaliczką punktową. Największy antybohater? Z pewnością Nazario.
KONIEC MECZU! TRZY PUNKTY ZOSTAJĄ NA ŁAZIENKOWSKIEJ.
Jednak Guilherme zagrywa, krótko do Dudy, który po chwili traci piłkę. Jeszcze zaatakuje Lechia.
W podobnym miejscu będzie wolny dla Legii, po którym padła bramka. Znowu podchodzi Ondrej Duda.
Trzy minuty doliczone.
Mogła być dobijająca akcja Legii. Zbyt indywidualnie rozwiązał to jednak Orlando Sa, który z dość ostrego kąta uderzył bardzo niecelnie.
Grzelczak zmienia Nazario.
Borysiuka zmienia Friesenbichler.
Z naszej perspektywy wyglądało to na bramkę samobójczą jednego z lechitów, aczkolwiek bramka przypisana jest Orlando Sa, który zresztą cieszy się z nią razem z Żyletą.
Na lewym skrzydle faulowany był Guilherme. Ondrej Duda dośrodkowuje w pole karne i goooool!!!!!!!! ORLANDO SA!!!!!
Na murawie leży Colak. O, już wstał. Mimo wszystko potrzebni rehabilitanci, ale będą go już opatrywali za boiskiem.
Guilherme dobrze zgasił dośrodkowanie, które przeszło przez całe pole karne i trafiło do niego, następnie zagrał na szesnasty metr do Dudy, który jednak strzelił w obrońców.
Z bólu zwija się na boisku Leković. Potrzebna interwencja masażystów.
Saganowski zmienia Kucharczyka. Pełna ofensywa w Legii.
Zły przerzut Brozia, przejmuje Vranjes i Lechia wychodzi trójką zawodników do kontry. Vranjes decyduje się jednak na uderzenie z dystansu. Niecelnie i ze słabą siłą.
Rzut rożny dla Lechii. Piłka leci blisko krótszego słupka, trochę dziwnie odbija się od nóg zawodników i wypada z boiska. Po kolejnym rzucie rożnym nie było już zagrożenia dla bramki Legii.
Guilherme zmienia Brzyskiego. Bardzo ciekawa zmiana.
Na sektorze gości stroboskopy i flagi.
Ondrej Duda strzela mocno, ale prosto w Bąka.
Cyrk na kółkach. Znowu nie trafia Nazario. Obcięli się wszyscy obrońcy Legii, a futbolówka trafiła pod nogi Nazario, który miał nawet czas żeby ją sobie ułożyć, ale walnął prosto w nogi pędzącego z interwencją Kuciaka.
Długą piłkę zagrywa Kucharczyk do podłączającego się z przodu Żyry, ale legionista nie dochodzi do tego za mocnego zagrania.
Możdżeń zmienia Makuszewskiego.
Świetne dośrodkowanie w pole karne. Niepilnowany Vranjes uderza głową obok bramki! Że nawet w światło bramki nie trafił?
Bardzo... ciekawe rozegranie? Lechici chcieli zagrać krótko, ale do piłki zagranej w bok najszybciej doskoczył Kucharczyk, który stał blisko muru.
Makuszewski dośrodkowuje, ale wybija Astiz. Odbitą piłkę zgrywa jeszcze Janicki, a uderza Łukasik. Blokuje Legia, ale Lechia wciąż na połowie gospodarzy i ma rzut wolny z lewej strony boiska na wysokości pola karnego.
Znowu strzał Lechii! Uderza Vranjes, ale blokuje Lewczuk. Rożny dla Lechii.
Łukasik próbuje uderzyć z dystansu, ale trafia w Astiza! Po chwili szczęścia próbuje Colak, ale pudłuje!
Długie dośrodkowanie Brzyskiego wybija Bąk. Piłka chciała jeszcze wrócić gdzieś w obręb pola karnego, ale skutecznie wybijali ją obrońcy Lechii.
Dobra wrzutka Żyry w pole karne, ale piłkę zdejmuje z głowy Orlando Sa Rafał Janicki!
Podwójne starcie Brzyskiego z Makuszewskim. Z pierwszego lepiej wyszedł legionista, przy drugiej sytuacji już faulował.
Piłka zagrana za plecy Kucharczyka, który wbiegał w pole karne Lechii i czekał tylko na dobre zagranie.
Wychodził na dogodną pozycję Colak, ale powstrzymali go we dwóch Lewczuk i Astiz.
Zakotłowało się w polu karnym Lechii po rzucie rożnym dla gospodarzy, ale ostatecznie nie mieliśmy żadnej groźnej sytuacji podbramkowej.
Okazja dla Legii! Fajnie pograli we dwóch Żyro z Broziem. Skrzydłowy Legii zagrał piłkę na styk w pole karne, gdzie głowę próbował włożyć Sa. Nie udało się, ucierpiał też trochę Bąk.
Bardzo długa i mocna piłka od Astiza spod własnej bramki niemalże. Kucharczyk zdołał piłkę opanować, ale sam wypadł poza boisko.
Ależ petardę odpalił Borysiuk! Były legionista uderzył ze znacznej odległości, Kuciak piłkę wybił przed siebie, dobiegł do niej Vranjes, ale był już na spalonym.
Szukał sobie miejsca na uderzenie Żyro, tym samym przesuwając się ciągle wzdłuż linii pola karnego. Łatwo odczytali to jednak obrońcy gości, którzy zablokowali strzał, który legionista w końcu oddał.
Ładna akcja Lechii. Na skrzydle podrobił kroki Bruno Nazario i podał do niepilnowanego Colaka, który szybko uderzył spod siebie. Łatwo złapał to Kuciak.
Vranjes uderza z dystansu, ale pewnie łapie Kuciak.
18 171 osób zgromadził ten mecz na Pepsi Arenę. Nieźle, ale bywało lepiej.
Ostre dośrodkowanie Vranjesa, wybija Lewczuk. Chwilę później strzela Łukasik i trafia... prosto w czułe miejsce Jodłowca. Musiało boleć.
Na boisku od początku drugiej połowy jest Ondrej Duda, który zmienił Miroslava Radovicia. Czyżby kontuzja?
Dwukrotnie postraszył Kuciaka Colak! Najpierw wpadł w pole karne po indywidualnym rajdzie, ale zdążyli powstrzymać go obrońcy. Niedługo potem wrócił, kręcił się przed samym Kuciakiem, w końcu oddał strzał, który obronił Słowak, a potem piłkę wybili z pola karnego obrońcy.
Początek dla Lechii. Najpierw groźny strzał z dystansu obok bramki Kuciaka, a po chwili dośrodkowanie na głowę Colaka i strzał tuż obok słupka!
Zaczynamy drugą połowę!
Nie jest to mecz wysokich lotów. Przeważa Legia, która nie potrafi na razie znaleźć sposobu na dobrze ustawioną obronę Lechii. Goście mieli z kolei stuprocentową okazję do wyjścia na prowadzenie, ale odbitą przez Kuciaka piłkę fatalnie dobijał Nazario. Tyle na razie. Widzimy się za 15 minut.
Sędzia nie dolicza ani minuty i kończy I połowę tego meczu. Bezbramkowo na razie.
Serie niecelnych podań i zagrań indywidualnych po jednej i drugiej stronie. Chyba nic się już w tej połowie nie wydarzy.
Bardzo niepewnie interweniuje w polu karnym Igor Lewczuk, ale jakoś wychodzą z opresji legioniści.
Długa piłka do wbiegającego w pole karne Vranjesa. Ten jednak na spalonym. Nawet gdyby sędzia tego nie odgwizdał, to i tak lechita przyjął sobie piłkę tak fatalnie, że nic by z tego nie było.
Najpierw świetnie zagrał na lewe skrzydło Żyro, potem dobrze opanował Kucharczyk, który jednak dośrodkował prosto w "koszyczek" Bąka.
Świetny powrót Vrdoljaka, który powstrzymał raj Makuszewskiego na prawym skrzydle.
Jak głosi flaga wywieszona na Żylecie, Ś.P. Gruby Maciek miał 34 lata.
Nietypowa sytuacja. Mieliśmy na stadionie minutę ciszy poświęconą zmarłemu 13 października tego roku kibicowi Legii.
Za mocne dośrodkowanie Brzyskiego, po piłkę gna jeszcze Astiz, ale łapie ją za późno i piłka poza boiskiem.
Kontratak miała Lechia, ale szybko zażegnali to zawodnicy Legii. Znowu w natarciu gospodarze. Strzał Orlando Sa blokuje Janicki i mamy rzut rożny!
Co tu się dzieje?! Zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu Brzyskiego, piłka wylatuje z plątaniny ciał i wpada na szesnasty metr do Lewczuka, który próbuje głową przelobować wszystkich i umieścić futbolówkę w siatce. Piłka trafia w poprzeczkę, a potem wybijają ją obrońcy!
Ależ uderzył Żyro! Legionista huknął z lewej nogi prosto w okienko bramki Lechii, ale tam był Bąk i nie ma bramki! Legia ma jednak rożny.
Groźną sytuację sami sprokurowali sobie legioniści! Astiz wycofuje bardzo delikatnie piłkę do Kuciaka, który musi ścigać się z Colakiem, żeby wybić futbolówkę!
Kolejne dośrodkowanie z prawej strony Żyry. Za niskie jednak i Janicki wybija. Potem jeszcze nieporadnie próbował uderzyć odbitą futbolówkę Jodłowiec.
Broź chciał zagrać piłkę wzdłuż pola karnego do wchodzących kolegów z napadu, ale zrobił to na tyle czytelnie, że Bąk wyłapał to podanie. A mogła być bardzo groźna sytuacja dla Legii.
Tiago Valente wraca na boisko z opatrunkiem na głowie. To efekt starcia w powietrzu z Radoviciem.
Przy linii bocznej opatrywany jest Tiago Valente. Lechia w "10".
Długo kręcili się przed polem karnym Lechii piłkarze Legii. W końcu dobrą piłkę zagrał w pole karne Żyro, ale do główki nie doszedł Radović.
Ależ okazja dla Lechii! Najpierw z lewej nogi huknął Vranjes, piłkę odbił do boku Kuciak, ale dopadł do niej jeszcze Nazario, który zamiast w niepilnowany róg bramki walnął w trybuny!
Wysoka, opadająca piłka za linię obrony od Vrdoljaka do Żyry, który miał problemy z opanowaniem piłki i w końcu ją stracił. Legionista proklamował jeszcze faul Valente, ale Paweł Gil nie chciał o tym słyszeć.
Świetnie kręcił teraz dwoma obrońcami Kucharczyk. Powinien jednak oddać w końcu piłkę któremuś z lepiej ustawionych kolegów, a on szedł w zaparte i w końcu piłkę stracił.
Nikt nie zdejmuje piłki adresowanej przez Brzyskiego na dalszy słupek.
Valente przepycha się w polu karnym z Lewczukiem. Obaj mają pogadankę z sędzią.
Po rożnym nie było żadnego zagrożenia dla bramki Bąka. Może być teraz, bo Legia ma wolnego z prawej strony boiska. Dośrodkowywać będzie Brzyski.
Przedarł się prawą stroną Żyro, dośrodkował do Sa, który był jednak lekko pchnięty w polu karnym i nie doskoczył do futbolówki. Za chwilę Sa walczy przy linii końcowej z Janickim i Legia ma rożny.
Dłuższy już czas utrzymuje się Legia na połowie Lechii. Teraz strzał Żyro lewą nogą zablokowany przez obrońców.
Długą piłkę od kolegów z pomocy źle przyjął sobie Sa, doszedł do niego Janicki i sytuacja na połowie Lechii opanowana. Na razie jednak goście w odwrocie.
Niezłe dośrodkowanie Brzyskiego, mała przepychanka w polu karnym i do strzału głową dochodzi Orlando Sa! Strzela jednak ponad poprzeczką.
Kucharczyk strzela kąśliwie tuż przy słupku! Broni Bąk i mamy rzut rożny dla Legii.
Linia obrony Lechii gra bardzo wysoko, próbując łapać legionistów na spalonym. Czasem chyba jednak przesadzają, bo Tiago Valente i Janicki są już prawie przy linii środkowej boiska.
Pięknie utrzymał się na nogach Orlando Sa, minął obrońców i oddał strzał po ziemi. Niestety dla gospodarzy obok słupka bramki gości.
Daniel Łukasik przywitany brawami i śpiewem przez Żyletę.
Kolejny kontratak Legii. Znowu w roli głównej Kucharczyk, który ścina do środka z lewego skrzydła, nie ma przed sobą obrońcy, ale jest naciskany z tyłu przez Pietrowskiego. Strzela. Bąk broni na raty!
Nieporozumienie piłkarzy Legii. Dośrodkowanie Makuszewskiego w pole karne, piłkę wybija Kuciakowi z rąk Igor Lewczuk.
Z rzutu wolnego dośrodkował Brzyski, piłkę strącił głową jeden z lechitów i trafiła ona w ręce czujnego bramkarza gości.
Strata Lechii w środku pola i okazja na kontratak dla Legii. Kucharczyk rozwiązał akcję zbyt indywidualnie i strzelił prosto w piłkarzy Lechii.
Sunie pierwszy atak legionistów, ale Kucharczyka dobrze powstrzymuje na lewym skrzydle Pietrowski.
Piłkarze ustawieni na boisku. Paweł Gil i asystenci także. Zaczynamy mecz!
Piłkarze wychodzą już z tunelu, a Łazienkowska 3 śpiewa "Mistrzem Polski jest Legia!".
Przypominamy o naszej akcji! Wraz z nową odsłoną Ekstraklasa.net prezentujemy wielki konkurs pod hasłem #PiłkaNożnaStylŻycia. Zadanie jest bardzo proste, a w puli nagrody za ponad 10 tysięcy złotych! Idź na mecz, zrób sobie fajne zdjęcie na stadionie i weź udział w naszym plebiscycie: #PiłkaNożnaStylŻycia
Na Pepsi Arenie rozbrzmiewa "Sen o Warszawie". Do meczu już tylko pięć minut.
Lechici wnieśli na swój sektor flagi.
Na uwagę zasługuje jeszcze to, że na ławce Legii nie ma ani jednego nominalnego obrońcy. Jest za to długo niewidziany Guilherme!
Ławki rezerwowych:
Legia: Jałocha, Bielik, Pinto, Kosecki, Duda, Guilherme, Saganowski.
Lechia: Trela, Bougdanis, Dźwigała, Pawłowski, Friesenbichler, Możdżeń, Grzelczak.
Sektor gości zapełnia się bardzo leniwie. Wygląda jednak na to, że powinien z czasem się bardziej zapełnić.
W Warszawie dzisiaj cały dzień popadywało, więc powietrze jest dosyć wilgotne. Opady mogły wystraszyć niektórych, mniej zaangażowanych kibiców, stąd na razie stadion nie wygląda okazale.
Ostatnie trzy mecze ligowe Lechii:
Ostatnie trzy mecze ligowe Legii:
Po stronie Lechii na szczególną uwagę zasługują byli legioniści, którzy pierwszy raz od opuszczenia Łazienkowskiej wracają na "stare śmieci". W środku pola zagrają Daniel Łukasik oraz Ariel Borysiuk.
Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie. Mistrzowie Polski wystąpią w dość nietypowym składzie. Przemeblowany jest przede wszystkim środek obrony, gdzie zamiast Rzeźniczaka i Juniora, wystąpią Lewczuk i Astiz. Ten pierwszy nie ma w Legii dobrej prasy. Czy zmieni to dzisiejszym meczem?
Witamy wszystkich serdecznie na relacji "na żywo" z meczu Legii Warszawa i Lechii Gdańsk. Już za niecałe pół godziny piłkarze rozpoczną zmagania o trzy punkty.