Świetne zawody rozgrywa dziś Zaur Sadajew. To co Czeczen zrobił przy strzelonej bramce, było prawdziwym majstersztykiem - zszedł z prawego skrzydła do środka, pierwsze uderzenie zablokowali obrońcy, ale szybko złożył się do dobitki i umieścił piłkę w siatce. A później jeszcze zaliczył asystę przy golu Lovrencsicsa. Ogólnie bardzo dobrze się zastawiał, często był przy piłce. Jeżeli ktoś skreślił go po nieudanym debiucie - błąd.