Nowak prostopadle do Bonina, ten wycofuje do Kaźmierczaka, który zrobił z piłką jeszcze kółeczko i podciął ją nad Witanem. Futbolówka najpierw odbiła się od poprzeczki i murawy, a po chwili z najbliższej odległości do siatki wpakował ją, po raz drugi w dzisiejszym meczu, Grzegorz Bonin.