Dośrodkowanie w pole karne, na głowę Wiącka, który bardzo ładnym uderzeniem głową próbował pokonać Frąckowiaka, jednak bramkarz Motoru świetnie zachował sie na linii i zdołał sparować strzał na rzut rożny. Swoją ofiarną interwencje przypłacił lekkim urazem, ale zdaje się, że juz wszystko z jego zdrowiem w porządku