Za wspólne 90. minut meczu dziękuje Marek Koktysz. Do zobaczenia przy kolejnej okazji meczów na Ekstraklasa.net! Dobranoc!
Jak przewidywaliśmy niewiele zmieniło się od 6 kwietnia, kiedy Legia pokonała Zawiszę. Oczywiście, o czym świadczy wynik, Zeta zaliczyła delikatny progres. Dla nich jednak ważniejszy jest 2 maja i finał Pucharu Polski.
Koniec meczu! Trzy punkty dla Legii. Pierwsze w rundzie mistrzowskiej. Bezpieczny dystans do Lecha zachowany.
Cross Brzyskiego w pole karne przecina Lewczuk. A stał tam już w dogodnej pozycji Saganowski.
Żyro opuszcza boisko. W jego miejsce Pinto.
Dwie minuty doliczone do drugiej połowy.
"Sagan" dostał także kartkę, bo po bramce zdjął koszulkę. Ale czy można się dziwić takiej radości? Piękną historię tworzy Marek Saganowski.
To jest wejście smoka! Kibice z Żylety zaczęli skandować "Sagan, Sagan gool!", a chwilę później Marek zrobił to, o co go prosili! Żyro lewą nogą wyłożył piłkę z linii końcowej do wbiegającego w pole karne Saganowskiego, który wykończył akcję jak rasowy killer.
SAGANOWSKIIIII! GOOOOOL! ALEŻ WRZAWA!
A tymczasem Brzyski z wolnego ponad bramką.
Ożywienie na trybunach, bo oto na murawę wchodzi Saganowski! Owacja na stojąco! Zmieni Dudę.
Na skraju pola karnego Zawiszy Radović. Okazja będzie. Gdyby na murawie był Pinto...
Nawotczyński źle podaje do Kaczmarka i bliski przejęcia piłki jest Duda! Golkiper był jednak czujny i uratował Zawiszę przed utratą drugiego gola.
KADU! Rezerwowy mógł mieć wejście smoka. Dostał piłkę od Lewczuka w pole karnym, ale uderzył anemicznie po ziemi prosto w Kuciaka.
Obiektywnie patrząc to zeszło dwóch zawodników, których chyba najbardziej ponosiły emocję w tym spotkaniu. Petasz to mógł skończyć z czerwienią.
Na murawie także Gomes za Petasza.
Kadu zmienia Carlosa.
Dośrodkowuje Brzyski z rzutu rożnego! W górę poszedł Dossa, który strzela w poprzeczkę! Ależ okazja legionisty!
O... i dla Petasza też. Za dyskusję również.
Dla Wójcickiego też kartka za dyskusję.
Kartka dla Ziajki, który powalił Berszyńskiego.
Poturbował Lewczuk Brzyskiego, ale obrońca Legii podnosi się o własnych siłach.
Ojamaa rusza z kontrą dla Legii po niecelnym podaniu Petasza. Estończyk długo nie decyduje się na podanie, w końcu zagrywa do Radovica, który strzela sprzed pola karnego nad poprzeczką.
Na rozgrzewce są defensywni zawodnicy Legii - Astiz, Łukasik i Pinto.
Ściąga w dół Vrdoljaka Petasz. Burzą się legioniści oraz trener Berg, ale sędzia nie wyciąga kartki. To jednak było ostatnie takie wejście zawodnika Zawiszy bez kary.
Rzut rożny dla Zawiszy. Zagrywa przed pole karne do Carlosa, który uderza wysoko nad bramką.
Ondrej Duda ukarany żółtą kartką. Bardzo mocno pracuje ten zawodnik w defensywie dzisiaj.
Świetnie odnaleziony został na prawym skrzydle Michał Żyro, który był kompletnie niepilnowany. Żyro pokonał Kaczmarka mierzonym strzałem technicznym w górny róg bramki.
GOOOOL! ŻYRO!
Ponownie nie udało się nic z rzutu rożnego osiągnąć.
Żyro podcinany na skraju pola karnego. Nie ma gwizdka. Za chwilę indywidualna akcja dudy i rożny dla Legii.
Petasz dośrodkowuje z rzutu rożnego. Wcześniej bardzo długo szedł do narożnika boiska, co zostało skwitowane gwizdami. Jego dośrodkowanie było bardzo słabe.
Carlos przeszedł teraz Brzyskiego i strzelił na bramkę! W miejscu gdzie powinna lecieć piłka stanął jednak Dossa! Dziękuje mu za to Kuciak.
Dośrodkowanie Brzyskiego nie stworzyło zagrożenia w polu karnym gości.
Znowu Radović w roli głównej! Serb przedziera się wgłąb pola karnego. Najpierw strzał zablokował rzucający się mu pod nogi obrońca, ale Radović szedł dalej. Zablokował go Kaczmarek! Rożny.
Ajajaja! Brzyski świetnie odebrał piłkę na swojej połowie i błyskawicznie ruszył z atakiem. Radović pokręcił obrońcami przy linii końcowej, ale zagrał w pole karne do Hermesa!
Nie daje za bardzo pograć piłkarzom sędzia Wajda. Często słyszymy dzisiaj jego gwizdek.
Sporo teraz typowo fizycznej gry na boisku. Żadna z drużyn nie może dłużej utrzymać się przy piłce. Konstruuje długo akcję Legia, ale nic to nie daje. Bayern się ostatnio na tym przejechał.
Szarżuje Żyro na lewej stronie, ale jego podanie do ustawionego na skraju pola karnego Radovicia wylądowało u obrońców Zawiszy.
Z wolnego płasko strzela Lewczuk, ale obok bramki Kuciaka.
Wycięty teraz równo z murawą Petasz, który zwija się bólu na murawie. Kartka dla Żyro.
W odpowiedzi Legia, ale za słabo strzela głową Radović.
Rożny dla Legii, po którym poszła bardzo groźna kontra dla Zawiszy. Za Petaszem zdążył jednak Vrdoljak, który spowolnił tę akcję. Dotarło jednak podanie do Carlosa, który wychodził "sam na sam", ale był na spalonym.
Jodłowiec wpada w pole karne, ale Lewczuk jest na posterunku i tylko rożny dla Legii.
Ależ okazja dla Legii! Vrdoljak próbował uderzenia sprzed pola karnego. Piłka zeszła mu jednak na tyle, że... wyszło mu niezłe podanie. Był w polu karnym niepilnowany Radović, który próbował zmienić tor lotu piłki, żeby ta wpadła do bramki. Kompletnie mu to jednak nie wyszło.
Kolejny wolny dla Legii w krótkim odstępie czasu. Tym razem bliżej pola karnego. Brzyski decyduje się na mocne uderzenie, które wybija Kaczmarek!
Wrzutka w pole karne Brzyskiego ląduje w rękach Kaczmarka. Kontra dla Zawiszy, ale Luis Carlos osamotniony na połowie Legii traci piłkę.
Micael fauluje Radovicia. Wolny dla Legii na trzydziestym piątym metrze. Swoją drogą znowu zaczyna mocno padać.
Indywidualnie próbuje się przedrzeć Jodłowiec, ale kapituluje wzięty w kleszcze przez Micaela i Lewczuka.
Niskie dośrodkowanie, piłka po odbiciu się od trzech zawodników wypada poza pole karne.
Carlos mija Dossę z prawej strony i podaje piłkę z linii końcowej. Strzela delikatnie Wójciki, ale w boczną siatkę. Sędzia gwiżdże jednak rożny.
A jednak uderzenie! Petasz się zdecydował, ale piłka przechodzi nad poprzeczką.
Faulowany Drygas. Zawisza będzie miał okazję na wrzucenie piłki w pole karne z wolnego.
Gramy! W obu zespołach bez zmian.
Piłkarze wracają już na murawę. Za chwilę zaczynamy drugą połowę meczu.
Z pierwszej połowy w Warszawie najbardziej zadowolony jest... Lech Poznań. Wracamy za 15 minut.
Koniec pierwszej połowy. Bez bramek na Łazienkowskiej.
Sędzia doliczył minutę do pierwszej połowy.
Na Pepsi Arenie przestało padać. Może to nieco poprawi efektywność obu zespołów.
Brzyski twardo pograł teraz w defensywie. Upomina go sędzia, ale nie decyduje się jeszcze na kartkę.
Ładnie pograli legioniści. Ojamaa pędzi wzdłuż pola karnego, podaje do Dudy, który odgrywa mu piętką. Estończyk uderza futbolówkę po ziemi, ale bardzo niecelnie a w dodatku bez mocy.
Kolejny krótko rozegrany stały fragment gry nie przyniósł efektów.
Mogła być dobra akcja bramkowa dla Legii. Brzyski nieco za mocno podał piłkę na prawą stronę do Ojamy, który został wyrzucony do linii końcowej. Długo decydował się co z piłką zrobić. W końcu kiepsko dośrodkował, a Lewczuk wybił na rożny.
Próba technicznego dogrania Jodłowca do wychodzącego na czystą pozycję Radovicia, ale przerywa to Nawotczyński.
Kolejna kontra dla Zawiszy! Radović traci piłkę. Petasz wychodzi z atakiem, zagrywa na lewą stronę do Wójcickiego, który decyduje się na strzał z dosyć ostrego kąta. Chwyta to bez problemów Kuciak.
Legia traci piłkę i goście wychodzą z kontrą, która kończy się wybiciem Bereszyńskiego na rzut rożny. Dośrodkowanie Petasza wybija Vrdoljak.
Teraz pogadanka sędziego z Ryszardem Tarasiewiczem. Arbiter uspokaja żywiołowo reagującego trenera gości.
Atak gości zatrzymuje Ojamaa, który błyskawicznie rusza do przodu. Zagrywa dobrze do Radovicia, który za mocno wypuszcza sobie jednak piłkę do przodu. Uprzedza go Lewczuk.
Dośrodkowanie w pole karne. Kotłuje się tam od piłkarzy obu klubów, ale sędzia odgwizduje faul legionisty.
Petarda Jodłowca z dystansu! Odbija Kaczmarek. Rożny.
Pojedynek numerów "32". Górą Nawotczyński, który wślizgiem blokuje rajd Radovicia.
Próba prostopadłego podania do wbiegającego w pole karne Radovicia przecięta przez obrońców.
Kapitan Zawiszy opuszcza na chwilę boisko, ale zaraz powinien na nie powrócić.
Leży na murawie Kamil Drygas. Potrzebna pomoc medyczna.
Dobrze podłączył się Bereszyński do akcji ofensywnej. Dośrodkował w pole karne, gdzie strzału głową próbował Radović, który jednak za bardzo "skręcił się" do tego uderzenia i piłka poleciała daleko od bramki.
Żyro próbuje płaskiego uderzenia z dystansu! Piłka leci w róg bramki, ale dobrze przechwytuje to Kaczmarek, który lekko odbił sobie futbolówkę przed siebie, ale na tyle bezpieczną odległość, żeby ją zagarnąć.
Piłka nabiera bardzo dużego poślizgu po kontakcie z murawą. Muszą na to uważać piłkarze. Teraz takie z pozoru celne i lekkie podanie otrzymał Jodłowiec, który ostatecznie nie dogonił piłki.
Ojamaa dobrze wyszukał teraz wchodzącego w pole karne Bereszyńskiego, ale podał za późno i obrońca był już na spalonym. A miałbym czystą pozycję "Bereś".
Z lewej strony pola karnego próbował podryblować Ojamaa. Zakończył akcję strzałem, ale niecelnym.
Dudek prostopadle podaje do Carlosa, który nie zdążył do futbolówki zanim ta opuściła boisko.
Kolejny pojedynek Ojamy i Lewczuka. Górą obrońca Zawiszy, który wychodzi z kontrą. W polu karnym jest już Wójcicki, który nawija Dossę i uderza płasko po ziemi. Strzał ten jednak jest bardzo słaby i nie może zaskoczyć Kuciaka.
Seria nieudanych zagrań z obu stron. Piłka zaczyna płatać figle. Aż dziwne, że ani jedna drużyna nie próbuje jeszcze uderzeń z dystansu.
Dośrodkowuje w pole karne Petasz, ale nie ma tam nikogo kto mógłbym coś z tym zrobić. Wybija Rzeźniczak, a po chwili Legia znowu przejmuje piłkę.
Dobrze znalazł Vrdoljak ustawionego blisko pola karnego Jodłowca, ale ten się poślizgnął. Nic dziwnego, w Warszawie prawdziwe oberwanie chmury.
Dośrodkowanie Brzyskiego trafia prosto w ustawionego blisko legionisty Dudka. Legia utrzymuje się jednak na połowie przeciwnika.
Kolejny pojedynek Ojamy z Lewczukiem. I kolejny rożny dla Legii.
Coraz odważniej wychodzą do ataków goście. W akcje ofensywne angażuje się naprawdę duża liczba graczy. To sprawia, że legioniści mają szansę na groźniejsze kontry. Przy linii środkowej na stałe zostają Carlos i Wójcicki.
Groźna kontra dla Zawiszy! Wychodzą w dwójkę Wójciki z Carlosem. Z trudem wracają legioniści, najbliżej ma Bereszyński. Wójciki zagrywa świetnie do Carlosa, który wychodzi "sam na sam", ale od tyłu popycha go Duda. Nie ma jednak faulu!
Dośrodkowanie na bliższy słupek, ale nieczysto trafia w piłkę Rzeźniczak.
Kolejny rożny dla Legii wywalczył Jodłowiec.
Bardzo kiepskie dogranie Brzyskiego, który wyrzucił Rzeźniczaka daleko za pole karne. Piłkę przejęli jednak legioniści i na powrót zagrali w obręb jedenastki, gdzie został Dossa. Strzał Juniora jednak leci prosto w Kaczmarka.
Kolejny rożny dla Legii.
Krótko rozegrał to Brzyski z Radoviciem, który wrzucił piłkę mięciutko w pole karne. Za długo leciała jednak futbolówka i nie miał problemu ze złapaniem jej Kaczmarek.
Ojamaa zatrzymany przez Lewczuka i jest rożny dla Legii.
Groźna akcja Zawiszy! Indywidualnie poszedł do końca boiska Carlos, który dograł do obstawionego w polu karnym Wójcickiego, który dał sobie wyrwać piłkę.
Tym razem nisko grał piłkę Dudek, nieszczęśliwie odbiła się ona w polu karnym i wpadła pod nogi Carlosa, który jednak strzelił obok bramki.
Niezła wrzutka Petasza, ale interweniuje Rzeźniczak. Drugi rożny, tym razem z drugiej strony.
Rożny dla Zawiszy.
Dwie akcje w odpowiedzi Zawiszy, ale dość łatwo przerwali je legioniści. Co do odgwizdanego spalonego, to teraz nie podejmiemy się oceny tej sytuacji.
GOL! Nie ma! Sędzia nie uznaje bramki strzelonej głową przez Juniora. Liniowy pokazuje spalonego! Świetne dogranie Brzyskiego i jeszcze lepszy wyskok Dossy, ale na darmo!
Lewczuk fauluje Dudę i będzie okazja dla gospodarzy na wrzucenie piłki w pole karne.
Diagonalne podanie Vrdoljaka do Żyry, którego uprzedził jednak Kaczmarek.
Atak Zawiszy kończy się przed polem karnym Legii niecelnym zagraniem Lewczuka.
Przedziera się w pole karne Duda, ale w kluczowym momencie przycina mu drogę Ziajka.
Szybkie wznowienie gry przez Zawiszę kończy w rękach Kuciaka.
Dośrodkowanie Brzyskiego piąstkuje Kaczmarek, który jest jeszcze faulowany przez Jodłowca.
Pierwszy atak Legii prawą stroną i już faulowany Żyro na wysokości skraju pola karnego.
Piłkarze na swoich miejscach. My także. Wy, mamy nadzieję, również. Zaczynamy!
Dużo bramek i emocji przyniosło zakończone niedawno spotkanie Jagiellonii z Piastem (4:3). Oby i ten mecz nie sprawiał, że pośniemy z nudów.
"Sen o Warszawie" odśpiewany na dużej pompie pomimo kiepskiej frekwencji. Zawodnicy wychodzą na boisko, a zatem do meczu już tylko sekundy!
Ławki rezerwowych:
Legia: Jałocha, Astiz, Pinto, Łukasik, Kucharczyk, Saganowski, Dwaliszwili.
Zawisza: Witan, Gomes, Skrzyński, Ciechanowski, Gevorgyan, Wojciechowski, Kadu.
Tomasz Wajda sędziował w tym sezonie po jednym meczu Legii oraz Zawiszy. Był arbitrem w zremisowanym meczu Zawiszy z Jagiellonią. Gospodarzom dzisiejszego meczu prowadził spotkanie przeciwko Jadze, które zostało przerwane przez zadymy na Pepsi Arenie.
Na murawie pojawili się koszykarze Legii Warszawa, którzy niedawno wywalczyli sobie awans na zaplecze Ekstraklasy. Żyleta skanduje teraz "Awans jest nasz!".
Deszcz skutecznie odstraszył kibiców z Pepsi Areny. Na stadionie pustki.
Graliśmy trzy tygodnie temu, drużyny znają się lepiej. Chodzi o detale, które jednak mają wpływ na rezultat. Personalnie nie przewiduję żadnej niespodzianki, czeka nas dość trudne spotkanie. Ostatni wynik był bardzo dobry, choć w pierwszej połowie nie było łatwo. - Henning Berg, szkoleniowiec Legii.
Składy obydwu ekip są także niemal identyczne (dwie zmiany w Legii i jedna w Zawiszy) do jedenastek z 6 kwietnia. Przypomnijmy, że gospodarze wygrali wówczas 3:0, a czerwoną kartkę obejrzał Kamil Drygas.
Ryszard Tarasiewicz wystawił niemal identyczny skład co w drugim meczu półfinałowym przeciwko Jagiellonii Białystok. Jedyną zmianą jest usadzony na ławce Gevorgyan. W jego miejsce Wójcicki, który będzie dzisiaj odpowiedzialny za nękanie Dusana Kuciaka.
Z pewnością nie zaskoczył nikogo Henning Berg, który wystawił wyselekcjonowaną przez siebie jedenastkę, grającą regularnie we wszystkich spotkaniach. Jedynie Bereszyński jest tutaj postacią "nową". Jego obecność wymuszona jest kontuzją Łukasza Brozia.
Prawdziwie angielska pogoda w Warszawie wita dzisiaj zawodników Zawiszy Bydgoszcz oraz Legii Warszawa. W ulewie przyjdzie mistrzom Polski walczyć o pierwsze trzy punkty w rundzie mistrzowskiej. Czy dadzą radę?