Do kibiców Jagiellonii śpiewających o braku ambicji ze strony piłkarzy podchodzi teraz trener Michał Probierz. Ciekawa scena. Niemniej jednak dzisiaj jagiellończycy potwierdzili swój dramatyczny spadek formy, czego nie był w stanie nawet odmienić nowy szkoleniowiec Jagi. Zawisza bardzo spokojnie odniósł zasłużone zwycięstwo i jest niemal pewny gry w majowym finale Pucharu Polski. Rewanż (formalność?) za sześć dni w Bydgoszczy. To wszystko z mojej strony, za uwagę dziękuje Kuba Seweryn.

Plizga z rzutu wolnego uderza centymetry obok bramki i sędzia Gil kończy mecz! Żegnana gwizdami Jagiellonia przegrywa z Zawiszą Bydgoszcz 0:2!

Faul taktyczny Drygasa na Balaju i w pełni zasłużona żółta kartka.

Żegnany brawami przez kibiców Jagi Hermes zostaje zmieniony przez Dudka.

Trzy minuty doliczone.

'Po co Wy gracie, jak Wy ambicji nie macie?' na trybunach Stadionu Miejskiego skierowane w kierunku piłkarzy Jagi.

Mocny, groźny, ale niecelny strzał Dawida Plizgi z dystansu.

Ukah zanotował ważną interwencje przerywając podanie w pole karne do Vasconcelosa.

Złe wyjście Kaczmarka po centrze Quintany, ale uprzedzający bramkarza Zawiszy Dźwigała nie trafił głową do siatki!

Kolejny stały fragment gry także nie przyniósł zagrożenia pod bramką Kaczmarka.

Plizga z wolnego trafia w mur i będzie korner dla gospodarzy.

Żółta kartka dla Lewczuka, za faul taktyczny na Gajosie przy linii końcowej.

Bardzo ładna akcja Quintany z Plizgą. Ten drugi dośrodkowuje płasko w pole karne do Balaja, który zostaje zablokowany przez Nawotczyńskiego.

Druga zmiana w Zawiszy. Vasco za Gevorgyana.

Skończyło się głaskanie piłkarzy przez kibiców. Długo niesłyszane 'Jaga grać, k...a mać' pojawiło się na Stadionie Miejskim.

Szarża Lewczuka, centra jego zablokowana przez Martina Barana i piłkę przejmuje bramkarz Jagiellonii.

Po dobrym podaniu Quintany, Plizga nie był w stanie swoim dośrodkowaniem znaleźć wbiegającego Gajosa.

Balaj zablokowany w polu karnym przez Ziajkę.

Alvarinho zmienia w Zawiszy Piotra Petasza.

Bardzo nieudany strzał z dystansu Balaja.

Quintana świetnie przedarł się w pole karne przy linii końcowej, ale bierność kolegów sprawiła, że wywalczył tylko rzut rożny.

Potężny płaski strzał z dystansu Kamila Drygasa podwyższa prowadzenie Zawiszy, który jest już o krok od finału Pucharu Polski!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOLLL!!! Kamil Drygas!

Dobre piąstkowanie Kaczmarka po centrze Quintany z rzutu wolnego.

Żółta kartka dla Luisa Carlosa za faul na Quintanie.

Godzina gry za nami. Zawisza, który jedyną poważną akcję przeprowadził w czwartej minucie gry, spokojnie kontroluje boiskowe poczynania.

Quintana nie był w stanie minąć Ziajki w polu karnym Zawiszy.

Żółta kartka dla Gajosa za faul na Wójcickim.

Dźwigała zmienia Bandrowskiego w Jagiellonii.

Po drugiej stronie na wiwat uderza Sebastian Ziajka.

Niecelna próba z dystansu Macieja Gajosa.

Uderzenie Gajosa zostaje zablokowane przez gości, a próbę Balaja zza pola karnego pewnie łapie Kaczmarek.

Kaczmarek łapie dośrodkowanie z prawej strony Michalskiego.

Jagiellończycy znacznie odważniej w drugiej połowie. Podopieczni Probierza atakują rywala już na jego połowie.

Maciej Gajos wywalczył korner dla białostoczan.

Wracamy do gry w Białymstoku! Rozpoczynamy drugą połowę!

Szybko zdobyte prowadzenie przez gości po trafieniu Gevorgyana pozwoliło podopiecznym Ryszarda Tarasiewicza grać w tej pierwszej połowie znacznie spokojniej niż gospodarze. Drużyna Michała Probierza też miała swoje szanse, ale to na razie bydgoszczanie są na czele. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało po przerwie.

Koniec pierwszej połowy. Jagiellonia przegrywa z Zawiszą 0:1.

Petasz na boku pola karnego ograł Barana, ale uderzył bardzo niecelnie.

Modelski zatrzymał pędzącego skrzydłem Lewczuka.

Jeszcze jedno dobre dośrodkowanie Quintany, tym razem z rzutu wolnego, ale Balaj z trudnej pozycji uderza głową niecelnie!

Balaj!!! Quintana świetnie znalazł w polu karnym niepilnowanego Albańczyka, ale ten niepotrzebnie nie próbował przyjmować piłki, tylko od razu strzelał głową i uderzył niecelnie!

Hermes brzydko potraktował Gajosa, ale w tym starciu sam ucierpiał znacznie bardziej. Tak czy siak, żółta kartka.

Fatalna strata Modelskiego, ale na całe szczęście błąd kolegi naprawił Michalski.

Lewczuk odważnie wpadł z piłką w pole karne rywala, ale potem pogubił się w dryblingu i zanotował stratę.

Maciej Gajos już teraz zmienia Robertsa Savalnieksa. Trener Probierz pociesza teraz Łotysza i tłumaczy mu swoją decyzję.

Wstrzelenie piłki w pole karne przez Lewczuka, ale to zagranie przerywa dobrze ustawiony Martin Baran.

Świetnie Quintana dograł w pole karne do Savalnieksa, który na wślizgu sięgnął piłkę, ale uderzył nad poprzeczką!

Dośrodkowanie Ukaha z prawej strony było minimalnie zbyt wysokie dla Balaja.

Na spalonym złapany Savalnieks.

Fatalne dośrodkowanie Petasza. Piłka poza boiskiem.

Teraz po drugiej stronie boiska Plizga przewrócił Lewczuka.

Bardzo ostre wejście Savalnieksa na nogi rywala i zasłużona żółta kartka.

Ciekawie rozegrany stały fragment gry, ale dośrodkowanie Plizgi przerywa Micael, a chwilę później fatalnie z kilku metrów pudłuje skrzydłowy Jagi.

Balaj faulowany w okolicach pola karnego Zawiszy.

Spokojnie rozgrywa piłkę Zawisza. Widać, że to bydgoszczanie grają dzisiaj pod znacznie mniejszym ciśnieniem.

Po płaskim dośrodkowaniu Petasza piłkę wybija Michalski.

Drobne spięcie między Ukahem a Petaszem. Wszystko już wyjaśnione.

Będący na spalonym Quintana uderza głową bardzo niecelnie po centrze Plizgi z rzutu wolnego. Gra i tak została przerwana.

Znowu faul Drygasa na Quintanie, a sędzia Gil wciąż litościwy.

Teraz z kolei Portugalczyk zastopował w szesnastce Bandrowskiego. Po chwili groźnie z kilkunastu metrów strzela Quintana, ale odbija piłkę Kaczmarek!

Micael świetnie zatrzymał szarżującego w polu karnym Zawiszy Balaja.

Równie kiepska próba Drygasa po drugiej stronie boiska.

Balaj z dystansu strzela równie mocno, co niecelnie.

Drygas fauluje taktycznie Quintanę i może się cieszyć, że nie obejrzał kartki.

Zawisza po szybko strzelonej bramce może sobie pozwolić teraz na grę z kontrataku. Przez najbliższe 80 minut Jagiellonia będzie miała sprawdzian z gry w ataku pozycyjnym.

Niedokładne dośrodkowanie Quintany, ale gospodarze utrzymują się przy piłce.

Balaj faulowany przez Ziajkę w narożniku boiska. Rzut wolny dla gospodarzy.

Goście wychodzą w pierwszej swojej akcji na prowadzenie! Luis Carlos założył siatkę Baranowi i podał piłkę Gevorgyanowi, który spokojnym strzałem z kilkunastu metrów zdobywa pierwszą bramkę w tym meczu!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLL!!! Vahan Gevorgyan!

Zbyt lekko podawał Nawotczyński do Kaczmarka i bramkarz gości ledwo zdążył uprzedzić atakującego Balaja.

Modelski bardzo dobrze zatrzymał na skrzydle Lewczuka.

Quintana uprzedził Micaela jako ostatniego obrońcę, ale Portugalczyk jeszcze sprytnie zablokował swojego rywala.

Pierwszy gwizdek sędziego i zaczynamy!

Obie drużyny wychodzą na murawę Stadionu Miejskiego w Białymstoku. Mecz ten poprowadzi sędzia Paweł Gil z Lublina.

- Wiem, że musimy zdecydowanie poprawić grę obronną i to jest podstawa. Jest kwestia poukładania pewnych elementów gry, zachowania równowagi między ofensywą i defensywą, wtedy na pewno jesteśmy w stanie u siebie osiągnąć korzystny wynik przed meczem rewanżowym - mówił z kolei Michał Probierz, nowy-stary szkoleniowiec Jagiellonii.

Co mówili trenerzy przed meczem? - Naszym priorytetem na ten sezon było utrzymanie. Po 29. kolejkach już je sobie zapewniliśmy, ponieważ awansowaliśmy do najlepszej ósemki i możemy spać spokojnie. To nie znaczy, że nagle odpuścimy zmagania ligowe, ale z drugiej strony szanujemy i cieszymy się z dorobku w rozgrywkach o Puchar Polski. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i chcemy osiągnąć coraz więcej. Naszym atutem jest również terminarz. Rewanż odbędzie się na stadionie w Bydgoszczy i tam chcemy przypieczętować awans do finału. Od początku poważnie traktowaliśmy Puchar Polski, jesteśmy blisko decydującego starcia i chcemy wykorzystać tę sytuację - mówił trener gości, Ryszard Tarasiewicz.

Lista nieobecnych:

Jagiellonia: Straus, Słowik (kontuzje), Popchadze (kartki), Dzalamidze, Perovuo, Rajalakso (decyzja trenera). Zawisza: Masłowski, Goulon, Strąk (kontuzje), Wojciechowski

Rezerwowi Zawiszy: Andrzej Witan, Jorge Kadu, Sebastian Dudek, Alvarinho, Łukasz Skrzyński, Bernardo Vasconcelos.

Rezerwowi Jagiellonii: Bartłomiej Drągowski, Adam Dźwigała, Jakub Tosik, Maciej Gajos, Rafał Grzyb, Adam Waszkiewicz, Mateusz Piątkowski.

Obok prezentujemy składy wyjściowe obu drużyn! Sporo zaskoczeń w jedenastce Jagiellonii. W Zawiszy najciekawiej zestawiona została ofensywa. Ciężko powiedzieć, jak będzie ustawiony kwartet Luis Carlos, Wójcicki, Gevorgyan oraz Petasz.

Zawisza z kolei okazywał się lepszy kolejno od Lecha Rypin (2:0 po golach Abbotta i Wójcickiego), Pogoni Szczecin (3:1; Vasco, Petasz, Masłowski) oraz GKS Katowice (1:0; Petasz). W ćwierćfinale bydgoszczanie nie dali szans Górnikowi Zabrze, wygrywając 2:1 (Masłowski, Petasz) oraz 3:0 (Drygas x2 i samobój Iwana).

Jak wyglądała droga obu klubów do półfinału? Jagiellonia w 1/16 finału ograła pierwszoligową Puszczę Niepołomice 3:0 (gole: Gajos, Quintana, Piątkowski), a następnie we Wrocławiu Śląsk 1:0 (Drażba). W ćwierćfinale, jak już wspominaliśmy, białostoczanie pokonali prowadzoną wówczas przez Michała Probierza Lechię Gdańsk, zwyciężając 2:1 u siebie (Ukah, Balaj) i remisując 1:1 nad morzem (Balaj).

Praktycznie pewne jest, że zwycięzca tego dwumeczu w finale zmierzy się z Zagłębiem Lubin, które wczoraj w pierwszym półfinale z Arką Gdynia zwyciężyło bardzo pewnie 3:0 po golach Piecha (dwóch) oraz Abwo.

Zresztą analogii między triumfem Jagiellonii w Pucharze Polski, a obecnie trwającymi rozgrywkami jest więcej, bowiem w identycznym jak cztery lata stosunku pokonali oni Lechię Gdańsk, zwyciężając w pierwszym meczu 2:1 i remisując 1:1 w rewanżu (kolejność strzelania bramek identyczna). Różnica polega tylko na tym, że pierwszy mecz był w Białymstoku, a nie w Gdańsku, jak wtedy. Ponadto droga Jagi do warszawskiego finału wiedzie przez Bydgoszcz, gdzie z kolei w 2010 roku został rozegrany finał, w którym podopieczni Michała Probierza ograli Pogoń Szczecin 1:0 po golu Andriusa Skerli.

Znacznie więcej problemów jest w białostockiej Jagiellonii, która w Ekstraklasie jest dziesiąta. Kiepskie wyniki ligowe wiosną i utrata realnych szans na grupę mistrzowską Ekstraklasy sprawiły, że trenerem Jagi nie jest już Piotr Stokowiec. Zastąpił go Michał Probierz, czyli trener, który jako jedyny był w stanie z białostockim klubem zdobyć Puchar Polski. Miało to miejsce w 2010 roku.

Kto jest faworytem dzisiejszego spotkania? Wydaje się, że mimo wszystko są nim goście. Zawisza prezentuje się w ostatnich kolejkach znacznie lepiej od białostoczan, dzięki czemu też już jest pewien gry w pierwszej ósemce Ekstraklasy po rundzie zasadniczej. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza prezentują równą solidną formę, co pozwala im na dobre jak na beniaminka rezultaty.

Dla obu drużyn jest to już ostatnia przeszkoda na drodze do finału, który zostanie rozegrany 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie. Nie da się ukryć, że udział w tegorocznym finale Pucharu Polski jest bardziej prestiżowy niż zwykle, bowiem po raz pierwszy zostanie on rozegrany w nowym 'domu' piłkarskiej reprezentacji Polski, a zwycięzca jako pierwszy wzniesie nowe trofeum, zaprojektowane przed tym sezonem.

Witamy bardzo serdecznie na relacji na żywo z pierwszego meczu półfinałowego Pucharu Polski, w którym Jagiellonia Białystok zmierzy się na własnym stadionie z Zawiszą Bydgoszcz!