Zapraszam Was jeszcze na portal kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego i słyszymy się w środę!

KONIEC!! ŁODZIANIE KOLEJNY RAZ PRZYWIOZĄ Z WYJAZDU KOMPLET PUNKTÓW!! Dzięki dwóm bramkom Zaleśnego, po jednej Salskiego i Mordalskiego pokonali w Szczercowie miejscową Astorię!

Emocje dają się we znaki i po faulu na jednym z zawodników omało nie skoczyli do siebie Michał Bielicki z jednym z przeciwników.

Widać że szczercowianom zależy na zdobyciu kontaktowej bramki, ale goście robią co mogą, by do tego nie dopuścić, a dodatkowo jeszcze samemu zdobyć piątą.

Norbert Wójcikowski wchodzi za Wiedeńskiego.

Zawodnik gospodarzy ma ogromny żal do sędziego. Pokazał Radkowi Surowcowi tylko żółtą kartkę, choć ten domagał się czerwonej.

Zmiana także u gospodarzy i w miejsce Tomasza Pietkiewicza wchodzi na murawę Piotr Sadziński.

Jeszcze jedna zmiana w składzie gości. W miejsce Pawła Hajduczka wchodzi Łukasz Adamski.

Konrad Przybylski tym razem pewnie łapie piłkę. Być może było to długie dośrodkowanie rywala z prawego skrzydła, ale i tak nic z niego nie wyniknie dzięki golkiperowi gości.

Pierwsza żółta kartka dla szczercowianina. Ukarany zostaje Wojciech Wiedeński.

Znów Konrad Przybylskj piąstkuje i wybija piłkę po uderzeniu jednego z przeciwników. Gra już się stopniowo wyrównuje, choć więcej sytuacji konstruują goście. Dawid Sarafiński raz za razem zapędza się pod pole karne przeciwników, ale jak na razie nie udało mu się wbić piłki do siatki.

Takimi piłkami grają dzisiaj zawodnicy Astorii i ŁKS. Ciekawe czy to oryginalne mundialowe futbolówki Brazzuca? ;)

Pochwalony w przerwie przez wiceprezesa ŁKS Tomka Salskiego Szymon Salski ustępuje miejsca Radkowi Surowcowi.

Dawid Sarafiński był blisko zmuszenia bramkarza do wyjmowania piłki z siatki piąty raz. Pobalansował między rywalami, pozbył się ich, ale uderzył prosto w golkipera gospodarzy.

...a zaraz potem Radosława Pęciaka zastępuje Mariusz Rudzki.

Pierwszy z murawą żegna się Adrian Ulfik, ustępując miejsca Krzysztofowi Kowalskiemu...

Chociaż zawodnik gospodarzy był na pozycji spalonej, to i tak zdążył oddać strzał prosto w Konrada Przybylskiego. Tymczasem szykują się dwie zmiany w składzie Astorii.

Czas na zapowiadanego Damiana Kopę. Zastąpi na boisku strzelca dwóch bramek Michała Zaleśnego.

ŁODZIANIE DOKOŃCZĄ SPOTKANIE W DZIESIĘCIU!! Radek Jurkowski brutalnie potraktował rywala i sędzia z mojej perspektywy słusznie pokazał zawodnikowi czerwoną kartkę, choć dla niektórych to kwestia sporna.

Dawid Sarafìński starał się pozbyć rywali, oddać strzał, przeniósł rozegranie z lewego skrzydła na prawe ale nie udało się, dośrodkował więc do Michała Mordalskiego, a ten zrobił swoje i wpisał się na listę strzelców.

Dostał kartkę, a teraz ma też na koncie GOLA! MICHAŁ MORDALSKI!!!

Łodzianie upodobali sobie strzelanie w Pawła Telążka i tym razem prosto w niego uderzył bodajże Radek Jurkowski.

Kartka za kartką. Tym razem arbiter za nieprzepisowe zagranie ukarał Michała Mordalskiego. Gospodarze zaś nie mają na swoim koncie ani kartek, ani... bramek. Nie mają niczego.

I chwilę po zdobyciu swojej drugiej bramki Michał Zaleśny ukarany zostaje żółtą kartkę za faulowanie jednego z przeciwników.

KOPNĄŁ I WPADŁO!!! MICHAŁ ZALEŚNY!!!

RUSZAMY Z DRUGĄ POŁOWĄ!!

Jeszcze wolny w wykonaniu gospodarzy, posyłający piłkę wysoko ponad poprzeczką łodzian i KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY SPOTKANIA!!!

Do regulaminowego czasu gry arbiter dolicza jedną minutę.

Kolejny strzał łodzian prosto w bramkarza. Do piłki nie dopadł Dawid Sarafiński, ale udało się to Radkowi Jurkowskiemu. Niestety jego uderzenie wyłapał golkiper.

Pominęłam moment, więc teraz nadrabiam: Michał Zaleśny wrócił na murawę i jak na razie dobrze sobie radzi, więc zmiana nie jest konieczna.

Mała powtórka z poprzedniej bramki, tylko z drugiej strony. Po dośrodkowaniu Adriana Kasztelana piłka spadła tym razem na głowę Szymka Salskiego, który podobnie jak wcześniej Michał Zaleśny pokonał golkipera gospodarzy.

SZYMOOOOON SALSKI!!! ŁODZIANIE NA DWUBRAMKOWYM PROWADZENIU!!!

Czasami to nie Adrian Kasztelan wykonuje rzuty wolne. Tym razem podszedł do niego Paweł Hajduczek i uderzył bezpośrednio na bramkę. Bramkarzowi gospodarzy udało się wybić piłkę na rzut różny.

Zawodnicy ŁKS muszą popracować nad celnością. Najpierw Dawid Sarafiński, potem chwilę później Adrian Kasztelan posłali piłkę obok słupka, marnując wypracowane okazje.

Fatalny błąd Konrada Przybylskiego na szczęście kończy się tylko rzutem różnym dla gospodarzy. Bramkarz chyba tylko musnął piłkę, a ta dalej leciała w kierunku bramki. Golkiper przypilnował jednak jej toru i spokojnie wyleciała poza linię boiska.

Tym razem brutalnie rywala potraktował Paweł Hajduczek i on również ukarany został przez arbitra żółtą kartką.

Dowiedziałam się właśnie, że zakazane jest wchodzenie większą grupą do parku. Obok obiektu właśnie się taki mieści, z którego zza płotu można by spokojnie oglądać spotkanie i tam właśnie próbowali dostać się kibice z Łodzi. Nie pozwoliła im na to policja i jedynie kilka osób stara się z oddali dopingować biało-czerwono-białych.

Szymon Salski zostaje jak najbardziej słusznie ukarany przez sędziego żółtą kartką za brzydki faul na zawodniku Astorii.

Damian Kopa rozpoczął rozgrzewkę i być może za chwile zastąpi Zaleśnego. Wojciech Robaszek ma zawsze w odwodzie możliwość skorzystania z Marcina Zimonia jako napastnika, bo jak wiemy grający zazwyczaj na pozycji obrońcy zawodnik dobrze radzi sobie również w ofensywie.

Damian Kopa rozpoczął rozgrzewkę i być może za chwile zastąpi Zaleśnego. Wojciech Robaszek ma zawsze w odwodzie możliwość skorzystania z Marcina Zimonia jako napastnika, bo jak wiemy grający zazwyczaj na pozycji obrońcy zawodnik dobrze radzi sobie również w ofensywie.

Chyba tylko deszczem postraszyło i jak na razie wracamy do pracy na pełnych obrotach. Tymczasem poza boiskiem leży teraz Michał Zaleśny, faulowany przez jednego z rywali.

Strzelony przez łodzian gol zmienił obraz gry obu zespołów i biało-czerwono-biali radzą sobie z rywalami stopniowo coraz lepiej. Częściej próbują napierać na pole karne przeciwników no i przede wszystkim nie pozwalają im już tak często uderzać na swoją bramkę.

No i niestety zaczyna padać, musicie więc liczyć się z dużo wolniejszym przekazywaniem informacji. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Michał Zaleśny stał przed szansą zdobycia bardzo szybko drugiej bramki, ale znalazł się na pozycji spalonej, co dostrzegł sędzia i wstrzymał grę. Sytuacja powoli odwraca się na korzyść gości...

Ten typowy dla łodzian sposób znów się sprawdza. Adrian Kasztelan dośrodkował z rzutu różnego na głowę Michała Zaleśnego, a ten skierował piłkę do siatki, dając gościom prowadzenie.

MICHAAAAAAŁ ZALEŚNY!!!! ŁODZIANIE NA PROWADZENIU!!

Tym razem to łodzianie dają popalić bramkarzowi gospodarzy. Paweł Telążka po strzale Pawła Hajduczka odbił piłkę i po słupku wyleciała na różny.

Astoria znów stwarza zagrożenie i po raz na kolejny na lewym skrzydle. Widocznie brak Piotrka Słyścio odbija się na obronie łodzian po tej stronie. Na szczęście Konrad Przybylski zrobił swoje i złapał piłkę po strzale Pęciaka.

Konrad Przybylski ma co robić. Po jednym z uderzeń przeciwnika wypiąstkował piłkę. Nie będę przed Wami ukrywać, że gra toczy się głównie na połowie gości i łodzianie oddali dopiero jeden strzał na bramkę rywala.

Po drugim z kolej rzucie wolnym gospodarze nie wykorzystują okazji na pokonanie Przybylskiego. Po wykonaniu go przez Sadzińskiego piłka trafiła do Landowskiego a ten posłał ją ponad poprzeczką

Chyba wykrakałam ten deszcz i porządnie się na niego zanosi, ale bądźmy dobrej myśli, może nas ominie. Nie patrzymy już w niebo, ale na boisko, na którym wydaje się, że Astoria jak na razie utrzymuje optyczną przewagę.

Pierwsza akcja w wykonaniu zawodników gospodarzy. Mam tak złą widoczność że niestety nie wiem do kogo została odegrana piłka na lewe skrzydło, najważniejsze jednak że po jego uderzeniu futbolówka wpadła prosto w ręce Konrada Przybylskiego.

ROZPOCZYNAMY PIERWSZY Z TRZECH OSTATNICH POJEDYNKÓW ŁÓDZKIEGO KLUBU SPORTOWEGO W RAMACH IV LIGI!!

Ławka rezerwowych Łódzkiego Klubu Sportowego: Adam Sekuterski, Łukasz Adamski, Damian Kopa, Mateusz Majcherowicz, Radek Surowiec, Bartek Waleńcik

Ławka rezerwowych Astorii Szczerców: Tomasz Rusek, Piotr Sadziński, Artur Kubiak, Norbert Wójcikowski, Bogumił Stępnik, Mariusz Rudzki, Krzysztof Kowalski.

Witam Was serdecznie! Mundial mundialem, ale dzisiaj o 18:00 rządzi czwarta liga! Na obiekcie w Szczercowie miejscowa Astoria podejmie Łódzki Klub Sportowy. Zapraszam Was na relację LIVE z tego spotkania, przy czym od razu muszę uprzedzić, że jeżeli zacznie padać, zostanie ona ograniczona tylko do najważniejszych wydarzeń typu bramki i kartki, gdyż warunki na stadionie (brak zadaszenia) nie pozwolą na pisanie w trakcie opadów.