I koniec spotkania, Tottenham pewnie zwycięża w meczu z Anży i z kompletem punktów wychodzi z grupy. Z mojej strony na dziś to już wszystko, za uwagę serdecznie dziękuję, Damian Wiśniewski.

Groźnie uderzał teraz Lamela, ale znów dobrze spisał się bramkarz.

Wynik już jest chyba ustalony, nic nie wskazuje na to, by coś miało się jeszcze zmienić.

Druga zmiana w Anży, Gatagov za Razaka.

Strzał Townsenda z rzutu wolnego, ale piłka trafiła tylko w mur.

Dobre teraz dwie okazje dla gości, dwukrotnie jednak świetnie bramki strzegł Brad Friedel.

Zmiana u gości, za Agalarova wchodzi Angbwa

Ostatnia zmiana Villasa-Boasa. Z boiska wchodzi Man Of The Match, Roberto Soldado, a wchodzi Coulthirst

Bardzo dobrze z dystansu przymierzył teraz Lewis Holtby, ale znów na posterunku był bramkarz. Tylko rzut rożny.

Ależ kapitalna szansa dla Tottenhamu! Po kolejnej wrzutce, świetnie na piłkę nabiegał Lamela, ale jego strzał genialnie obronił bramkarz.

A nie, przepraszam, to Fredericks upadł w polu karnym.

I gol. Pewne wykonanie jedenastki przez Soldado, to już trzecie trafienie Hiszpana w meczu.

Mamy rzut karny dla gospodarzy. W polu karnym padł jeden z piłkarzy (chyba Townsend), jednak jest to dość naciągana decyzja.

Kolejne dośrodkowanie z prawej strony w pole karne gości, kolejne niezbyt udane.

Sprzed pola karnego przymierzył Townsend, ale pomylił się okrutnie.

Druga zmian w ekipie z północnego Londynu. Eriksen za Dembele.

Było blisko kolejnej bramki dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z prawej strony całkiem dobrze głową przymierzył Soldado, ale jeszcze lepiej spisał bramkarz.

Sigurdsson uderzał przed chwilą sprzed pola karnego, nieznacznie niecelnie.

Pierwszy kwadrans już prawie za nami, można się pokusić więc o stwierdzenie, że zwycięzce mamy już wytypowanego. Tottenham ma wyraźna przewagą nie tylko w wyniku, ale też i w kulturze gry.

Było całkiem groźnie po rzucie rożnym dla Tottenhamu, ale zagrożenie zażegnał bramkarz.

Gooooool! 3:1, Holtby! Piękna bramka dla Tottenhamu, najpierw Townsend zagrał cudowną piłką do kolegi, za linię obrony, a on w równie efektowny sposób pokonał bramkarza.

Żółta kartka dla Maximowa, za faul na Dempsey'u.

Mogło być teraz groźnie pod bramką Friedela, ale amerykańskiego bramkarza w ostatniej chwili uratował obrońca.

Na White Hart Lane pojawił się Samuel Eto'o. Realizator wychwycił, jak był piłkarz Anży wita się ze sztabem szkoleniowym i ławką rezerwowych tego klubu.

I od razu mamy zmianę w ekipie Villasa-Boasa, schodzi Rose, wchodzi Fredericks

Sędzia gwiżdże, gospodarze wznawiają grę.

I mamy koniec pierwszej połowy. Jak na razie prowadzi Tottenham i choć jest to prowadzenie w stu procentach zasłużone, to dość skromne. Na razie to tyle, spotkamy się za około kwadrans.

Goooool! Ewerton, już tylko 2:1! Po kapitalnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najwyżej wyskoczył właśnie ten zawodnik i to on skierował futbolówkę do siatki.

Ależ było blisko trzeciego gola dla Tottenhamu! Po podaniu Sigurdssona sam na sam z bramkarzem wyszedł Townsend, ale ten mimo bardzo ładnej podcinki, nie zdołał zdobyć bramki. Piłka minęła prawy słupek bramki.

Od momentu pierwszego gola, gospodarze kompletnie zdominowali przeciwnika. Anży naprzeciw tej ekipy wygląda jak amatorska drużyna, zebrana na pięć minut przed meczem.

I było groźnie! Po uderzenie z rzutu wolnego, piłka odbiła się jeszcze od jednego z graczy i o mało nie wpadła do bramki! W ostatniej chwili wybił ją obrońca.

Faul Grigalavy na Townsendzie, niedaleko szesnastki. Znów może być groźnie.

Kolejna wrzutka z lewej strony i kolejny raz piłka dostała się pod nogi Sigurdssona. Tym razem Islandczyk nie zdołał jednak oddać strzału.

Mieliśmy przed chwilą dośrodkowanie z lewej strony w szesnastkę gości, akcja skończyła się jednak niecelnym strzałem Sigurdssona.

Uspokoili się jedni i drudzy. Anży wyraźnie ma teraz podcięte skrzydła i nie jest w stanie odpowiedzieć przeciwinikowi, Tottenham natomiast nie czuje chyba potrzeby szarży na bramkę rywala.

Na boisku leży teraz kontuzjowany Dembele.

Holtby ukarany żółtą kartką za faul na prawej stronie boiska.

Zapowiada się, że to nie może się już skończyć inaczej, niż wygraną Kogutów. Przejęli oni teraz zupełnie kontrolę nad meczem i chyba możemy się spodziewać wysokiej wygranej.

Gooooooool! Znowu Soldado, 2:0! Kapitalne dwa, podania, i Hiszpan wyszedł sam na sam, a piłkarz taki jak on nie powinien tego marnować. I nie zmarnował.

Niezły strzał Dembele, z prawej strony pola karnego, obroniony jednak przez bramkarza.

Wydawać się mogło, że to goście będą bliżej strzelenia gola, a tu mamy "niespodziankę". Nawet podwójną, nie często w ostatnim czasie widzieliśmy Roberto Soldado strzelającego gola, nie z rzutu karnego.

Gooooooooool! 1:0, Roberto Soldado! Sigurdsson dośrodkowywał z rzutu wolnego, za faul sprzed chwili, a do bramki głowa trafił właśnie Hiszpan.

Faul na Dembele, na wysokości pola karnego gości.

Jak na razie na bardziej agresywnych, żadnych sukcesu wyglądają piłkarze Anży. To oni są bardziej zdecydowanie atakują przeciwnika, podchodzą wyżej pod piłkę.

I mieliśmy już pierwszy strzał na bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głowa przestrzelił jeden z piłkarzy gości.

Arbiter daj sygnał, jako pierwsi przy piłce goście.

Piłkarze są już na murawie, za chwile zaczniemy to spotkanie.

Pora na przedstawienie składu sędziowskiego. Jako arbiter główny wystąpi dziś Stefan Johannesson, na liniach pomagać mu będą Mehmet Culum i Daniel Gustavsson, sędziami bramkowymi będą Martin Strömbergsson oraz Andreas Ekberg, sędzia techniczny to Magnus Sjöblom. Wszyscy ci panowie są Szwedami.

Sezon ligowy to dla obu tych klubów zupełnie inna bajka. Tottenham może spisuje się nieco poniżej oczekiwań, jednak w tabeli plasuje się na miejscu szóstym. Anży natomiast nie potrafiło wygrać ANI JEDNEGO meczu i zamyka tabelę.

W poprzedniej kolejce tych rozgrywek Tottenham rzecz jasna wygrał na wyjeździe 2:0 z Tromso, natomiast Anży zremisowało 1:1 u siebie z Sheriff.

Jedni i drudzy rzecz jasna mają już zapewnioną grę w kolejnej rundzie tych rozgrywek. Koguty z kompletem punktów zdobytych dotychczas na pewno zajmą pierwszej miejsce, a goście z Rosji, z jak na razie ośmioma punktami, będą drudzy.

Jako, że do pierwszego gwizdka zostało jeszcze dość sporo czasu, zachęcam do zapoznania się sprzed meczową zapowiedzią. Można ją znaleźć tutaj.

Ławka rezerwowych Tottenhamu: Archer, Dawson Federicks, Chadli, Eriksen, Dombaxe, Caulthirst

Ławka rezerwowych drużyny gości: Dzhenetov, Angbwa, Tagirbekov, Adeleye, Gatagov

Po lewej dostępne już są wyjściowe jedenastki, na jakie zdecydowali się szkoleniowcy jednych i drugich. Zapraszam do zapoznania się z nimi.

Witamy! Już tylko nieco ponad 60 minut zostało do rozpoczęcia spotkania, w którym zmierzą się Tottenham Hotspur oraz Anży Machaczkała. Na relację live z tego wydarzenia zapraszam gorąco, Damian Wiśniewski.