Za uwagę dziękuje - Mateusz Godyla. Zapraszamy za tydzień na ostatnią kolejkę 1. ligi.
Tyszanie wciąż pozostają w walce o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. W ostatniej kolejce remis może już nie wystarczyć aby utrzymać w Tychach 1. ligę.
Mimo 6. goli jakie mogliśmy oglądać w Katowicach można napisać, że remis jak najbardziej zasłużony. Żadna z drużyn nie miała wyraźnej przewagi, którą mogłaby przypieczętować. Brakowała dziś przy Bukowej 100% okazji, a zdobyte dziś gole to w większości dzieło przypadku.
Koniec spotkania. W Katowicach remis 3:3
Goście w ostatnich minutach już tylko bronią remisu. Bętkowski mógł ich za to skarcić ale w ostatniej chwili piłkę po jego strzale blokuje obrońca GKS-u Tychy
Jedna z ostatnich akcji dla gospodarzy - rzut rożny.
Mecz potrwa jeszcze co najmniej 4. minuty.
Rozpoczynają się ostatnie minuty meczu.
Doskonała okazja dla gospodarzy! Nikt jednak nie potrafił skierować do bramki dobrze dośrodkowanej piłki.
Ruskovsky trafia wprost w ręce Budziłka, słaby strzał w wykonaniu piłkarza GKS-u Tychy.
Trzecia zmiana w zespole Moskala. Na boisku pojawił się Bętkowski.
Mnożą się faule i przerwy w grze. Żadna z drużyn nie zdominowała przebiegu gry w tej odsłonie, ale wydaje się, że to gospodarze są bliżsi zdobycia gola.
Ostatnia zmiana w drużynie GKS Tychy. Docekal opuścił boisko, a w jego miejsce Ruskovsky.
Druga zmiana w zespole GKS-u Tychy. W miejsce Grzybka - Gąsior.
Wróbel z rzutu wolnego trafia w dobrze ustawiony przez Misztala mur, piłka ląduje na rzucie rożnym.
Balul ukarany żółtą kartką za faul na Wróblu.
Docekal i ... poprzeczka ratuje katowicki zespół od utraty gola.
GOL !!! !!! !!! Czerwiński dośrodkowuje na głowę Wróbla i mamy 3:3
Tyszanie oddali inicjatywę rywalowi i skupili się na kontrataku.
Druga zmiana w drużynie GieKSy. W miejsce Zielińskiego pojawia się Szołtys.
Popovic jest dziś zdecydowanie najczęściej faulowanym zawodnikiem na boisku. Pomocnik GKS-u Tychy po raz kolejny leży na murawie.
Pietrzak otrzymuje żółta kartkę za przerwanie groźnie zapowiadającego się kontrataku.
Pierwsza zmiana w drużynie gospodarzy. Na boisku melduje się Wróbel.
Zieliński podbiega do Misztala, który kradnie cenne sekundy w grze na czas.
Mączyński nie mógł nie wykorzystać idealnego prostopadłego zagrania od Zunica. Pewnym strzałem pokonuje bezradnego Budziłka i mamy 2:3.
GOL !!! !!! !!! 2:3 Kolejna piękna akcja w dzisiejszym spotkaniu Gola zdobywa wprowadzony w drugiej połowie Mączyński
Brakuje w drugiej połowie klarownych sytuacji pod obiema bramkami. Żadna ze stron nie potrafi zagrozić bramce rywali. Oglądamy średniej jakości spotkanie w Katowicach.
Popovic leży na boisku, potrzebuje on pomocy sztabu lekarskiego. Dziś dużo walki i co za tym idzie agresji na boisku.
Mączyński za Wodeckiego. To pierwsza w dzisiejszym spotkaniu zmiana.
Zieliński upada w polu karnym ale sędzie nakazuje grę. Uznał, że faulu nie było co nie podoba się katowickiej publiczności. Wydaje się, że sędzia miał rację.
Dużo niedokładności po stronie gospodarzy. Szybko tracą oni piłkę na rzecz rywali, którzy coraz śmielej poczynają sobie na boisku.
Groźnie pod bramką GKS-u Tychy, strzał Dudy mija bramkę Misztala. Ale akcja wspomnianego Dudy z Wołkowiczem mogła się podobać.
Docekal do Wodeckiego ale ten źle przyjmuje piłkę i strata.
Duda uderza z linii pola karnego ale jego strzał blokuje jeden z obrońców GKS-u Tychy.
Popovic źle przerzuca piłkę na drugą stronę boiska, przejmuje ją Czewiński ale źle zagrywa do swojego kolegi z drużyny i z nieźle zapowiadającej się akcji nie będzie już zagrożenia pod bramką Misztala.
Druga połowa rozpoczęła się bez żadnych zmian w obu drużynach.
Docekal z Popovicem rozpoczynają drugą część spotkania.
Piłkarze GKS-u Tychy pierwsi powracają na murawę. To podopiecznym Jana Żurka bardziej dziś powinno zależeć na zwycięstwie, gospodarze chwilę później meldują się na płycie głównej.
Jak na razie Energetyk ROW Rybnik remisuje z Chojniczanką 1:1, a Miedź w takim samym stosunku remisuje ze Stomilem. Tyszanom zatem 3. punkty są dziś coraz bardziej potrzebne. Zapowiada to więc jeszcze większe emocje w 2. połowie spotkania.
Wiele emocji w pierwszej połowie spotkania. Takiego obrotu spraw nikt tutaj z pewnością się nie spodziewał. GKS Katowice prowadząc 2:0 mógł spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń na boisku ale roztrwonił przewagę jaką zdobył. Tyszanie powrócili więc do walki o utrzymanie. Zwyciężając dziś muszą liczyć na potknięcie Stomilu lub Chojniczanki.
Koniec pierwszej połowy spotkania.
Pierwsza połowa spotkania doliczona o 1. minutę.
Balul w ostatniej chwili wybija piłkę na rzut rożny dla GKS-u Katowice. Po kontrataku gospodarzy było groźnie pod bramkę Misztala.
Tym razem uderzał na bramkę Budziłka Zunic, obrońca GKS-u Tychy miał chwilę czasu ale oddał niecelny strzał.
Figiel uderza na bramkę Misztala. Strzał jednak bardzo niecelny.
Żółta kartka dla Zunica.
Trzeci rzut rożny dla GKS-u Tychy, do piłki podchodzi Popović...
Cholerzyński do Napierały, piłkarze katowickiego klubu wymieniają kilka podań, starają utrzymać się przy piłce.
Lepiej w chwili obecnej prezentują się piłkarze GKS-u Tychy. Podopieczni Jana Żurka chcą wykorzystać chwilę bezradności w wykonaniu gospodarzy.
Goście chcą pójść za ciosem i zdobyć kolejnego gola. Tym razem kończy się na kolejnym rzucie rożnym.
Wielki powrót GKS-u Tychy do meczu. Wyrównującą bramkę zdobywa Popoovic, my staramy nadążać za tym co dzieje się dziś przy Bukowej...
GOL !!! !!! !!! Bezpośrednio z rzutu rożnego Popović Cóż dziś robią bramkarze...
Napastnik do pustej bramki dobija piłkę zagraną przez Szczęsnego. A nad stadionem przy Bukowej przelatuje właśnie samolot z transparentem "Tylko Tyski GKS" Trzeba przyznać ciekawa forma dopingu.
GOL !!! !!! !!! 2:1 Docekal wlewa nadzieję w serca kibiców GKS Tychy
Dwa gole w dwie minuty to z pewnością wstrząsnęło piłkarzami GKS-u Tychy. Nieprawdopodobne akcje w wykonaniu gospodarzy.
2:0 !!! !!! !!! Cóż za mecz w Katowicach. Kilka minut nieuwagi już GKS Katowice prowadzi 2:0 Drugą bramkę zdobywa Alan Czerwiński
Kompletnie niezrozumiały i kuriozalny jak dla nas gol przy Bukowej. GKS Katowice prowadzi z GKSem Tychy za sprawą Kamila Cholerzyńskiego 1:0.
1:0 !!! Ależ gol !!! Misztal kompletnie zaskoczony, pozostawił piłkę bez interwencji a ta wpada tuż za jego głową do bramki.
Wodecki lewego skrzydła zagrywa w pole karne ale wywalczył tylko pierwszy w tym meczu rzut rożny.
Chomiuk z narożnika pola karnego uderza na bramkę Budziłka. Strzał nie zaskoczył jednak bramkarza katowickiego klubu.
Pierwszy kwadrans bez większych emocji na boisku. Żadna z drużyn nie zdominowała przebiegu gry, która toczy się głównie w środku pola.
Duda z rzutu wolnego wprost w ręce Misztala.
Faul Doćekala w odległości ok. 25 metrów od własnej bramki.
Popović wykorzystał miejsce, które zostawili mu rywale i bez namysłu uderzył na bramkę Budziłka. Próba jednak bardzo niecelna.
Zunić zaatakował rywala i odbiera piłkę przy której jak narazie dłużej utrzymują się gospodarze.
Popović w ciekawym rozwiązaniu rzutu wolnego zagrywa do Chomiuka, ten na głowę Szczęsnego. Pomocnik GKS Tychy trafia jednak niecelnie.
Pierwsza żółta kartka w dzisiejszym spotkaniu. Ukarany został kapitan GKS Katowice - Napierała.
Wołkowicz oddaje pierwszy strzał w dzisiejszym spotkaniu. Piłka minimalnie mija słupek bramki strzeżonej przez Misztala.
Wodecki w próbie prostopadłego podania do Chomiuka, piłka zagrana jednak zbyt mocno i od bramki rozpoczyna Budziłek.
Pietrzak dośrodkowuje w pole karne ale piłkę szybko z dala od własnej bramki wybijają obrońcy GKS Tychy.
Od początku przy piłce starają utrzymać się piłkarze GKS-u Katowice. Podopieczni Kazimierza Moskala chcą narzucić swój styl gry i zdominować rywala.
Warunki do gry wydają się być niemal idealne. Pogoda nie powinna zatem popsuć emocjonująco zapowiadającego się spotkania.
GKS Katowice rozpoczyna dzisiejsze spotkanie.
Z trybuny kibiców gości dochodzi do nas głośne "Nigdy nie spadnie, GKS nigdy nie spadnie...". Już dziś GKS Tychy może zapewnić sobie utrzymanie, pierwszym warunkiem aby tak się stało musi być zwycięstwo w rozpoczynających się derbach.
Paweł Pskit wyprowadza obie 11. na płytę główną boiska.
Na trybunach robi się już coraz głośniej ale wciąż kulturalnie. Nie od dziś wiadomo, że kibice obu drużyn nie przepadają za sobą. W pamięci kibiców wciąż żywe są wspomnienia z 2005 r. wtedy mecz 4. ligi oglądało blisko 10 tys. kibiców!
Spotkanie wydaje się być dużo ważniejsze dla gości z Tychów. To zawodnicy GKS-u Tychy walczą dziś o utrzymanie 1. ligi. Prestiż derbowego spotkania z pewnością wyzwoli w podopiecznych Kazimierza Moskala dodatkową wolę wygranej i mimo słabszej ostatnio formy zawodnicy GKS-u Katowice zawalczą dziś o zwycięstwo.
Zapowiadanych tłumów przy Bukowej wciąż nie ma, a do rozpoczęcia spotkania już tylko 10 minut!
Jan Żurek - szkoleniowiec GKS Tychy będzie miał do dyspozycji następujących zawodników; Igaz - Mączyński, Małkowski, Kopczyk, Bukowiec, Gąsior i Ruskovsky.
Poznaliśmy już składy obu drużyn. Widoczne są one lewej stronie naszej relacji. Tutaj prezentujemy zawodników, którzy znaleźli się na ławkach rezerwowych. GKS Katowice; Wierzbicki - Wróbel, Januszkiewicz, Szołtys, Sylwestrzak, Jurkowski i Bętkowski.
GKS Katowice zajmuje bezpieczne 8. pozycję i z matematycznymi szansami na 5. miejsce przystępuje do tego spotkania.
GKS Tychy przed tym spotkaniem zajmuje 13. miejsce w tabeli i nie może być jeszcze pewnym utrzymania na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Tyszanie po 32. kolejkach zgromadził tyle samo punktów co Chojniczanka Chojnice oraz Stomil Olsztyn.
Stadion przy ul. Bukowej 1. powoli zapełnia się kibicami. Już tylko 20. minut dzieli nas od pierwszego gwiazdka w tym spotkaniu.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Pawła Pskita zapraszamy do lektury zapowiedzi dzisiejszego spotkania. O meczu dwóch rywali zza miedzy można przeczytać tutaj.
Dzisiejszą Relację poprowadzi dla Państwa Mateusz Godyla.
Okolice Stadionu przy ul.Bukowej 1 powoli zapełniają się kibicami GKS-u Katowice. Trybuny jeszcze niemal puste ale redakcja Ekstraklasa.Net melduje się już na trybunie prasowej. Witamy Państwa na Relacji LIVE ze spotkania GKS Katowice - GKS Tychy.