Drużynę gospodarzy pożegnały głośne okrzyki: ''Do roboty, do roboty...''.
Sędzia Rynkiewicz kończy spotkanie w stolicy Górnego Śląska. W hicie kolejki podział punktów. GKS Katowice 1:1 Górnik Łęczna. Za relację live z tego spotkania dziękuje Tytus Daniluk. Do zobaczenia. Miłego wieczoru.
Ostatnie minuty szlagieru kolejki w Katowicach. Robi się gorąco. Kibice głośno dopingują swoich ulubieńców do zdobycia gola.
Strzał z woleja Tomasza Nowaka ponad bramką Budziłka.
Na boisku leży Alan Czerwiński. Złapał go skurcz.
Rajd Tomasza Wróbla. Zawodnik GieKSy wtargnął w pole karne z piłką, strzelił...ale obok bramki Prusaka.
Dośrodkowanie z prawej strony Tadrowskiego. Z piłką minął się jednak Arkadiusz Woźniak.
Faul Czerwińskiego na Mrazie.
W Katowicach rozpoczął się ostatni kwadrans.
Po raz kolejny z rzutu rożnego goście. Lekki strzał zawodnika z Łęcznej wyłapuje Łukasz Budziłek.
Skrzypczak zderzył się z Kalkowskim.
Na boisku panuje aktualnie jeden wielki chaos!
Trenerzy obu drużyn wykorzystali już limit zmian.
Za Niedziele wszedł Szałachowski.
''Gonzo'' za ''Wołka''.
Żółta dla Sylwestrzaka.
W GKs-ie również zmiana. Sylwestrzak za Cholerzyńskiego.
Boisko opuścił Zawistowski. Na placu gry pojawił się Woźniak.
Kibice GKS-u zaczynają się powoli denerwować i domagają się zwycięstwa.
Korner dla Górnika. Strzał z główki Szmatiuka jednak niecelny.
Poczatek drugiej połówki jak na razie bez emocji, żadna z drużyn nie chce zaatakować pełną parą.
Żółty kartonik dla strzelca bramki dla GieKSy, za faul taktyczny.
Na boisku zderzyli się Wołkowicz oraz Mraz.
Od środka Górnik! Rozpoczynamy ostatanie 45 minut spotkania w Katowicach.
Zmiana w szeregach gospodarzy: Fonfarę zmienił napastnik wypożyczony z Górnika Zabrze Szymon Skrzypczak.
Na trybunach stadionu w Katwoicach wypatrzyliśmy: Pawła Olkowskiego, Macieja Stolarczyka, Tomasza Kiełbowicza oraz Borisa Peskovicia.
Na Bukowej kolejny wystep. Tym razem górniczej orkiestry dętej.
Do drugiej połowy kibiców rozgrzewają tancerki z grupy sportowej jednej ze śląskich szkół tańca nowoczesnego.
Koniec pierwszej połowy. Jak na razie remis 1:1.
Obraz spotkania od bramki wyrównującej jest następujący: GKS w ataku pozycyjnym, goście w całości na swojej połowie.
Zawistowski na spalonym. Szkoda, bo wychodził na czystą pozycję.
Na murawie leży pomocnik GieKSy - Grzegorz Fonfara.
Zawodnik Górnika na spalonym.
Gospodarzom należała się ta bramka, ponieważ to oni byli stroną, która przeważała w pierwszych trzydziestu minutach.
Opis bramki: Lewy obrońca gospodarzy został wyśmienicie obsłużony podaniem z linii pola karnego, wbiegł w szesnastkę, dopadł do piłki i strzelił przy lewym słupku bramki Prusaka.
Goooooooooooooool dla GieKSy!!!
Po zmianie jakiej dokonał trener Szatałow widać, że plan na resztę spotkania jest bardzo prosty - obrona wyniku.
Dwa razy na bramkę gospodarzy uderzał Zawistowski. Pierwszy starzał zablokował obrońca, drugi był minimalnie niecelny.
Z boiska zszedł strzelec bramki dla Górnika, w jego miejsce na boisku pojawił się obrońca, który bedzie grał na pozycji defensywnego pomocnika.
Faul Jurkowskiego na Zawistowskim. Rzut wolny dla gości.
Pierwsze celne uderzenie w spotkaniu i odrazu bramka...
Na pewno nie tak wyobrażali sobie początek spotkania kibice GieKSy. Koszmary z pierwszych meczów z tej rundy wróciły do Katowic.
Opis bramki: Goście wykonywali rzut wolny ze środka boiska. Piłka została wrzucona w pole karne GieKSy, tam z wybiciem nie poradził sobie Jurkowski, do futbolówki dopadł Zwoliński, który lekkim strzałem pokonał Budziłka.
Bramka dla Górnika!!!
Ławka rezerwowych gości na papierze prezentuje się tak imponującą, że prawdopodobnie każdy z tych zawodników mógłby załapać się do wyjściowej ''11'' GKS-u.
Faul zawodnika GieKSy. Rzut wolny z okolic bocznej linii bosika dla Górnika.
Łukasz Budziłek - bramkarz GieKSy, który rewelacyjnie spisywał się w rundzie jesiennej, dzisiaj pierwszy raz na wiosnę w wyjściowej ''11''.
Pierwszy starzał w spotkaniu oddali zawodnicy Górnika. Uderzenie na bramkę Budziłka było jednak niecelne.
GKS od początku meczu w ataku. Kolejny korner, z którego jednak nic nie wynika.
Pierwszy rzut rożny dla GKS-u.
Spotkanie od środka rozpocznie zespół gospodarzy. ZACZYNAMY hit w Katowicach!
Piłkarze obu drużyn już na murawie.
Do Katowic przyjechało ok. 150 fanów z Łęcznej.
Rezerwowi Górnika: Cocha, Nikitović, Szałachowski, Woźniak, Tadrowski, Mierzejewski, Kozacuks.
Ławka rezerwowych GieKSy: Dobroliński, Napierała, Goncerz, Figiel, Skrzypczak, Sylwestrzak, Sadzawicki.
W drużynie GKS-u opaskę kapitańską od Adriana Napierały, który spotkanie rozpocznie na ławce rezerwowych przejął Przemysław Pitry.
Witamy ze stadionu przy Bukowej w Katowicach. Na wiosnę GieKSie wygrywać nie kazano, ale ten stan rzeczy może zmienić się już dzisiaj. O to jednak będzie niezwykle ciężko, bowiem do stolicy Górnego Śląska przyjechał lider tabeli, Górnik Łęczna. Zapraszamy na relację na żywo.