Mimo bardzo dobrej drugiej połowy w wykonaniu gospodarzy, to goście wywożą z Legnicy 3 pkt. Jak wspomniałem wcześniej - mecz, tak jak i pogoda w dzisiejszym dniu nie zachwyciła. Pozostaje niedosyt i oczekiwania na następne spotkanie. Dziękuje za uwagę.
Piłkarze Miedzi wciąż próbują. GKS już tylko przeszkadza.
Ostatnią zmianę przeprowadza trener gości. Drugi z braci Mak opuszcza boisko, a za niego wchodzi Łukasz Wroński.
Sędzia dolicza 3 minuty do regulaminowego czasu gry.
Druga zmiana GKSu. Michał Mak opuszcza boisko, a w jego miejsce wchodzi Michał Reniusz.
Miedź znów w natarciu. Strzałem rozpaczy popisał się Burkhardt, lecz nic tego nie wyszło.
Pierwsza zmiana ekipy Kamila Kieresia. Zdobywca jednej z bramek, Kamil Późniak, opuszcza boisko, a zastępuje go Patryk Rachwał.
Ależ było groźnie! Mateusz Mak po długim rajdzie znalazł podaniem Kirovskiego, lecz ten nie trafia do bramki. Wyjaśnia Zasada.
Zaczarowana bramka Arkadiusza Malarza. Wymalował wielki autobus i żaden z piłkarzy Miedzi nie potrafi wpakować piłki do siatki.
Sędzia w końcu zajrzał do swojej kieszeni. Żółta kartka dla Kamila Późniaka za faul na Zasadzie.
Obudzili się piłkarze GKSu Bełchatów. Teraz to goście konstruują akcje na połowie Miedzi.
Ostatnia zmiana w zespole Miedzi. Patryk Kiełpiński zastępuje Patryka Szymańskiego.
Przed kolejną szansą na strzelenie gola stanął Chrzanowski, lecz jego strzał głową mija lewy słupek bramki Malarza.
Nerwowość wkrada się w szeregi GKSu. Goście w zasadzie już tylko bronią się na własnej połowie.
Rzut wolny dla Miedzi przed polem karnym - Burkhardt trafia w mur, a dobitka minęła się ze słupkiem.
Chrzanowski na milimetry minął się z piłką podczas dośrodkowania! Przez moment zapachniało bramką.
Piłkarze gości mają problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Długie podania nie przynoszą efektów.
Kontrowersyjna sytuacja w polu karnym GKSu! Piłkarze domagają się karnego po ręce obrońcy gości, lecz ten nie zauważa.
Mateusz Szczepaniak opuszcza boisko, a jego miejsce Jakub Chrzanowski.
Rzut rożny dla Miedzi - niecelna główka i piłkarze Bełchatowa próbują skonstruować składną akcje..
Szczepaniak groźnie strzelał po kontrataku, lecz Malarz obronił! Gospodarze nękają pole karne gości.
Ciekawym jest, że w dzisiejszym spotkaniu sędzia pozwala na ostrą grę i mało używa swojego gwizdka. To może się podobać.
Alexis Norambuena groźnie strzelał na bramkę na Bledzewskiego, jednak ten wyszedł obronną ręką. Chwilę później skiksował strzał Kirovski. Mecz znów zabiera właściwego tempa.
Miedzianka w natarciu. Od dłuższej chwili gospodarze częściej utrzymują się przy piłce szukając sposobu na odrobienie strat.
Goście rozpoczynają ze środka boiska.
Przed rozpoczęciem drugiej połowy trener Fedoruk dokonuje zmian taktyczno-personalnych. Za Cierpkę wchodzi Zakrzewski.
Mecz nie porywa, ale gospodarze grają skutecznie. Obrona gospodarzy dziurawa jak latawiec, a z przodu nie wiedzą co mają robić. Czekamy co przyniesie nam druga połowa.
GOOL!!! Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Kirovski strzelając bramkę do szatni.
Gospodarze zdecydowanie nie mają dziś pomysłu na grę GKSu Bełchatów. Piłkarze biegają bez celu, a ich akcje zostają zatrzymywane w zarodku.
Chaotyczną serię podań przerywa Maciej Wiliusz oddając niecelny strzał na bramkę gospodarzy. Tempo meczu zdecydowanie opadło.
Piłkarze gości przeważają w posiadaniu piłki, lecz bez efektu w postaci kolejnej bramki.
Znów oglądamy dużo niedokładnych podań oraz chaotycznej gry w środku pola.
Obrona Miedzi popełnia proste błędy w kryciu oraz komunikacji. Póki, obyło bez straty kolejnego gola.
Miedź od kilku chwil nieustannie naciera na bramkę gości! Strzały z dystansu, dryblingi w polu karnym, główki po rzutach rożnych. Bełchatów w opałach.
Świetną okazje na wyrównanie zmarnował Tanżyna. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońca gospodarzy główkował ponad bramką GKSu.
GKS Bełchatów po tej bramce nabrał wiatru w żagle. Miedź zepchnięta na własną połowę.
GOOOL!!! Piłkę po rykoszecie zmieścił do bramki Kamil Późniak.
Teraz było widowiskowo! Prawą flanką piłkę próbował dośrodkować Mateusz Mak, lecz w ostatniej chwili wybił ją Tanżyna.
W tej części spotkania zawodnicy obu drużyn starają się konstruować akcje długimi piłkami oraz środkiem pola. Niestety, bez większego skutku.
Bracia Mak pokazują, że w dzisiejszym spotkaniu trzeba na nich uważać. Obrona gospodarzy zbyt opieszale kryje napastników Bełchatowa.
Cóż za sytuacja! Cierpka w polu karnym omal nie zdołał oddać strzału na bramkę GKSu. W odpowiedzi Mak błyskawicznie zagroził Bledzewskiemu. Oglądamy zacięte widowisko.
Od pierwszych sekund Miedź agresywnie odbiera piłkę swoim rywalom.
Jako pierwsi zaczynają gospodarze.
Piłkarze wyszli już na boisko - zaraz rozpoczniemy mecz, w którym żadna z drużyn nie odstawi nogi.
Ławka GKS: Podleśny, Flis, Sawala, Rachwał, Renusz, Wroński, Turkovs.
Ławka Miedzi: Ptak, Bartczak, Kiełpiński, Nowak, Machaj, Zakrzewski, Chrzanowski.
Zapraszamy na relację live z meczu pomiędzy Miedzią Legnica i GKS-em Bełchatów. Mamy nadzieję, że piłkarze dostarczą nam wielu emocji.