- Czeka nas prawdziwa batalia na boisku i liczę, że Energetyk ROW zwycięży. Meczem ze Stomilem zaczynamy cykl czterech meczy u siebie z pośród pięciu rozgrywanych w marcu. Jeśli chcemy się utrzymać musimy wygrywać. To da komfort drużynie przed spotkaniami w końcówce ligi. Scenariusze mogę układać różne, bo doświadczenie uczy, że rywalizacja w tyle tabeli może trwać do ostatniej kolejki. Jednak liczę, że tego unikniemy i będziemy wówczas na wymarzonej bezpiecznej pozycji – gdzieś w okolicach 10 miejsca. Rywali jednak nie lekceważę, bo Stomil pokazał w poprzednich sezonach jak można skutecznie walczyć w I lidze. Teraz czas na Rybnik, wierzę, że nasi piłkarze sercem, zaangażowaniem i umiejętnościami wywalczą grę w I lidze na następny sezon. Liczę, że wszyscy sympatycy piłki nożnej obecnością na naszych meczach pomogą naszemu zespołowi. - powiedział prezes Energetyka w wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej