Brawa dla gospodarzy za walkę i zaangażowanie. I to tyle. Podopieczni Carlo Ancelottiego wykorzystali swoje sytuacje i dzięki trafieniom Luki Modricia i Cristiano Ronaldo wywożą ze Skandynawii 3 punkty. Wygrana mogła być okazalsza, gdyby tylko Ronaldo wykorzystał rzut karny w końcówce meczu. Tak się jednak nie stało i licznik Portugalczyka w fazie grupowej Champions League zatrzymał się na dziewięciu trafieniach. To wszystko na dziś. Za uwagę i poświęcony czas dziękuje Marek Stefańczyk. Już teraz zapraszam Państwa na jutrzejsze starcie AC Milan z Ajaxem Amsterdam. Relacja z tego meczu w Ekstraklasa.net! Dobrej nocy!

Dwie minuty doliczył Felix Brych i ten czas już upłynął. Real pewnie i zasłużenie wygrywa na Parken w Kopenhadze.

Wiland broni strzał Ronaldo z jedenastu metrów!

Szybka konta Realu. W polu karnym faulowany Ronaldo! Będzie rzut karny. Winowajcą- Delaney.

Trzy minuty podstawowego czasu gry pozostały do końca meczu. Rzut rożny dla gospodarzy.

Nie rezygnują Królewscy z podwyższenia wyniku. Di Maria uderza na bramkę, Mellberg wybija ją tuż sprzed linii bramkowej.

Casemiro zastąpił kontuzjowanego Modricia.

Marcelo idealnie dośrodkowuje na głowę Garetha Bale'a. Jak on mógł spudłować?! To była stuprocentowa sytuacja!

Na boisku leży opatrywany przez klubowych lekarzy Luka Modrić.

Wciąż trwa plebiscyt na zawodnika meczu. Póki co, niepodzielnie prowadzi Cristiano Ronaldo, który zgromadził 111 głosów. Aby zagłosować na, Państwa zdaniem, najlepszego zawodnika meczu wystarczy kliknąć ikonę znajdującą się przy nazwisku właściwego piłkarza.

Remmer zastępuje Toutouha. To ostatnia personalna roszada trenera Solbakkena.

Bolanos opuszcza boisko. Pourie zastępuje kolegę, który przypomnijmy wszedł na boisko w dziesiątej minucie. Niecodzienna sytuacja.

Illaramendi melduje się na placu gry. Murawę opuszcza zmęczony Xabi Alonso.

Di Maria w tempo zagrywa do ustawionego tyłem do bramki Ronaldo. Portugalczyk odwraca się i uderza w kierunku długiego rogu bramki Wilanda! SŁUPEK!

Gislason zagrywa do Vetokele. Belg uderza, blokuje Nacho Gonzalez i będzie korner dla gospodarzy.

Statystyki zbiorcze po 70. minutach meczu

FC KOPENHAGA - REAL MADRYT

38% Posiadanie piłki 62%
5 Sytuacje bramkowe 12
3 Strzały na bramkę 10
2 Strzały niecelne 2
14 Rzuty wolne 18
2 Rzuty rożne 6
0 Spalone 3
11 Wrzuty z autu 15
8 Interwencje bramkarzy 3
19 Faule 6
0 Żółte kartki 2

Claudemir wykłada piłkę do Delaneya, ten uderza z półobrotu, ale piłka ląduje w trybunach.

Pierwsza zmiana w ekipie Carlo Ancelottiego. Boisko opuszcza aktywny w pierwszej połowie Isco, a jego miejsce na placu gry zajmie Angel Di Maria.

Toutouh faulowany w okolicach trzydziestego metra od bramki Casillasa. Będzie szansa dla Delaney'a na bezpośredni strzał z rzutu wolnego.

Gislason wrzuca piłkę w pole karne. Bengtsson stara się główkować. Uprzedza go jednak Casillas, który zdaniem arbitra jest także faulowany.

Vetokele w parterze odzyskuje piłkę. Żółtą kartką ukarany Xabi Alonso za uderzenie piłki po gwizdku arbitra.

Marcelo fatalnie mija się z piłką i Toutouh przed szansą! Zdążył jednak Pepe z asekuracją.

Isco do Benzemy. Francuz przekazuje piłkę do Marcelo. Ten dośrodkowuje na głowę Ronaldo! Uprzedzony jednak Portugalczyk przez Mellberga!

Benzema prostopadle w kierunku Ronaldo! Na spalonym jednak Portugalczyk.

Toutouh zdecydował się na indywidualną akcję! Minął Pepe i Nacho Gonzaleza. Upada na murawę, a piłka ląduje w rękach Casillasa. Nie ma mowy o rzucie karnym.

Gislason uciekł pomocnikom Realu, minął też Nacho Gonzaleza i uderzył na bramkę Casillasa. Tylko boczna siatka!

Mocno skomplikowali sobie sprawę gospodarze. Teraz od Ligi Europy dzielą ich już trzy bramki. Delaney fauluje Isco.

Oto dziewiąty, rekordowy gol w fazie grupowej Ligi Mistrzów Portugalczyka Cristiano Ronaldo.

Cóż za rozpoczęcie w wykonaniu Realu. Najpierw w dwójkowej akcji Benzemy i Ronaldo pomylił się Portugalczyk, ale chwilę później Ronaldo już trafił do siatki. Znakomite dośrodkowanie Marcelo na głowę Pepe. Ten wykłada ją na piąty metr do nadbiegającego Cristiano Ronaldo, a ten dopełnia formalności. 2:0 dla Realu!

Felix Brych dał sygnał do rozpoczęcia drugiej części spotkania!

Nie porwali nas piłkarze obu ekip w pierwszych trzech kwadransach starcia na Parken. Szczególnie niewidoczny jest Cristiano Ronaldo, co może dziwić. Najjaśniejszymi postaciami tej pierwszej połowy są bez wątpienia strzelec bramki dla Los Blancos- Luka Modrić oraz pomocnik Kopenhagi Rurik Gislason. Końcowe pięć minut zwiastuje jeszcze emocje w tym meczu. Podopieczni Stale Solbakkena nie składają broni.

Ostatni gwizdek w pierwszej połowie. Real prowadzi w Kopenhadze 1:0 po golu Luki Modricia z 26. minuty. Chwila przerwy i już teraz zapraszam Państwa na drugą część tego spotkania.

Minutę dolicza Pan Felix Brych do regulaminowych czterdziestu pięciu w tej pierwszej połowie.

Alonso bardzo mocno uderza na bramkę Wilanda! Bez zarzutu jednak szwedzki bramkarz.

Gislason fauluje Isco. Gwizdy cały czas dobiegają z trybun stadionu Parken.

Przyspieszyli w końcówce tej pierwszej połowy zawodnicy Stale Solbakkena!

Dośrodkowanie z rzutu rożnego! Główka Bentgssona i piłka w siatce! Cieszy się stoper Kopenhagi, ale chorągiewka asystenta powędrowała w górę! Sędzia odgwizdał faul na Casillasie!

Claudemir dośrodkował w pole karne na nogę Vetokele! Będzie tylko korner!

Nie rozpieszczają nas piłkarze Kopenhagi. Początek mieli niezły. Teraz od nich zależy w jakich słowach będziemy mówić o tym meczu. Real już nic nie musi. Prowadzi, awans do kolejnej fazy ma zapewniony i to Kopenhaga musi narzucić swoje warunki jeśli jeszcze myśli o grze w Lidze Europy.

Toutouh fauluje w środku pola Xabiego Alonso.

Aby scenariusz nakreślony przez użytkownika "Tofik" znalazł swoją realizację, Real musi jeszcze bardziej podkręcić tempo...

tofiktofik 10.12.13, 18:27 4:0 dla realu.

Isco zagrywa piłkę ręką i Felix Brych przerywa grę. Nieźle zapowiadała się ta akcja Królewskich.

Nie milknie doping sympatyków gospodarzy. Teraz przyda się piłkarzom jeszcze bardziej...

Znakomicie uderzył Chorwat. Bez szans na skuteczną interwencję był Wiland.

W ten sposób bramkę zdobył Modrić:

Isco do Modricia. Chorwat zwodem oszukał dwóch obrońców gospodarzy i uderzył na bramkę z blisko 18 metrów. Kapitalne uderzenie pod poprzeczkę i GOL! 1:0 dla Realu Madryt!

Piłka po głowie Claudemira wychodzi na rzut rożny.

Isco faulowany przez Claudemira i będzie szansa dla Cristiano Ronaldo.

Statystyki zbiorcze po pierwszych 20. minutach
FC KOPENHAGA - REAL MADRYT
45% Posiadanie piłki 55%
2 Sytuacje bramkowe 3
1 Strzały na bramkę 2
1 Strzały niecelne 1
5 Rzuty wolne 4
0 Rzuty rożne 0
0 Spalone 1
6 Wrzuty z autu 3
2 Interwencje bramkarzy 1
4 Faule 4
0 Żółte kartki 1

Gislason faulowany przez Marcelo. Jest pierwsza indywidualna kara w tym meczu. Brazylijczyk ogląda żółtą kartkę.

Każdy kontakt z piłką gracza Realu spotyka się ze sporą dawką gwizdów z trybun stadionu Parken.

Koronkowo rozegrali swoją akcję goście. Arbeloa po wymianie piłki z Modriciem dośrodkował w pole karne. Głową uderzał Gareth Bale, ale nie zdołał jej umieścić w siatce.

Gislason wygrywa pojedynek jeden na jeden z Marcelo i wykłada piłkę do Toutouha. Ten jednak trafia w Nacho Gonzaleza. Coraz groźniejsze są akcje gospodarzy!

Faulowany we własnym polu karnym Nacho i grę wznowi Casillas.

Modrić faulował Claudemira i będzie szansa dla gospodarzy. Rzut wolny.

Już po pierwszych dziesięciu minutach Stale Solbakken dokonuje zmiany w swojej drużynie. Boisko opuszcza Jorgensen. W jego miejsce pojawi się Bolanos.

Marcelo nieprzepisowo zatrzymał Gislasona.

Stan murawy pozostawia wiele do życzenia. Piłka nieprzyjemnie odbija się na nierównościach. Ciekawe jak będzie wyglądać w drugiej połowie...

Jacobsen ponownie wrzucił piłkę w pole karne! Minął się z nią Pepe. Przed szansą stanął Toutouh, ale uderzył nieprecyzyjnie. Pierwsza, groźna okazja gospodarzy.

Gareth Bale złapany przez doświadczonego Olofa Mellberga na spalonym. Wznowią grę gospodarze.

Gospodarze są bardzo aktywni w tych pierwszych sekundach meczu. Po odbiorze piłki, zawodnicy Realu starają się ją szanować.

Jacobsen dośrodkowuje w pole karne, ale dobrze interweniuje Iker Casillas. Wcześniej znakomitym dryblingiem popisał się Thomas Delaney.

Rozpoczęli! Gospodarze w jednolitych, białych kostiumach. Real w swoim trzecim trykocie- na pomarańczowo.

Kibice oraz zawodnicy wysłuchują właśnie hymnu Ligi Mistrzów. Dla oddania atomosfery, proszę posłuchać.

Oba zespoły są już w tunelu i za chwilę niemiecki arbiter Felix Brych wyprowadzi je na murawę.

Dobry wieczór Państwu! Stadion Parken w Kopenhadze zapełnia się z minuty na minutę. Niespełna kwadrans pozostał do rozpoczęcia meczu pomiędzy FC Kopenhaga, a Realem Madryt. Na relację LIVE z tego spotkania serdecznie zaprasza Marek Stefańczyk.

Na ławce rezerwowych Realu pozostają:

Diego Lopez

Daniel Carvajal

Carlos Casemiro

Asier Illaramendi

Angel Di Maria

Jese

Alvaro Morata

Stale Solbakken pozostawił w odwodzie następujących zawodników:

Dani Jensen

Christoffer Remmer

Thomas Kristensen

Christian Bolanos

Cesar Santin

Marvin Pourie

Przed Państwem składy obu drużyn (w panelu z lewej strony). Jak widać obaj szkoleniowcy nie eksperymentowali w personaliach. Warto zwrócić uwagę na osobę Nacho Fernandeza, który zagra dzisiaj w defensywie Realu. Ponadto Ancelotti postawił na duet Ronaldo- Bale. To zwiastuje sporą jakość w ofensywie gości.

FC Kopenhaga to jeden z najbardziej utytułowanych duńskich klubów. Mimo, że istnieje dopiero 21 lat, to już dziesięciokrotnie sięgał po mistrzostwo kraju oraz pięciokrotnie zdobywał Puchar Danii. W rozgrywkach Ligi Mistrzów również nie jest anonimowy. W sezonie 2010/2011 ekipa dzisiejszych gospodarzy dotarła nawet do 1/8 finału tych prestiżowych rozgrywek. Tam jednak lepsza w dwumeczu okazała się londyńska Chelsea i duński sen w Champions League znalazł swój koniec.

Ale dzisiejsze spotkanie to nie tylko Real i nie tylko Ancelotti. Warto wspomnieć, że ekipa Stale Solbakkena zajmuje trzecie miejsce w tabeli duńskiej Superligaen. W ostatniej kolejce Kopenhaga pokonała na własnym boisku Vestejaeld 1:0.

Oto najciekawsze momenty z pucharowego starcia Realu z trzecioligowcem.

Tak jak wspomniałem, Real Madryt ma już zapewniony awans do dalszych gier. Nie oznacza to jednak, że do starcia z Duńczykami podejdzie jak do sparingu. Spotkanie na stadionie Parken będzie znakomitą szansą na rehabilitację za mecz w ramach Pucharu Króla z trzecioligowym Olympic Club de Xativa, w którym Los Blancos tylko zremisowali 0:0.

Wydaje się, że obaj trenerzy postawią dzisiaj na najsilniejsze składy swoich drużyn. Stale Solbakken nie będzie mógł skorzystać tylko z Braaten'a. W ekipie Ancelottiego zabraknie z pewnością Sergio Ramosa, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek.

Z kolei trener Galacticos był nieco bardziej oszczędny w swoich wypowiedziach na temat przeciwnika na wczorajszej konferencji prasowej. Włoch zwrócił uwagę, że jeśli Real chce ten mecz wygrać, musi zagrać jeszcze lepiej niż na Santiago Bernabeu:

Będą próbowali grać dobrze i my także. Umieją grać ze sobą, dobrze bronić, stosować pressing. Musimy zagrać lepiej i wygrać.

Trzeba przyznać, że dosyć humorystycznie podszedł do ostatniego pytania opiekun gospodarzy. Z drugiej jednak strony, co mu pozostaje przed starciem z tak poważnym przeciwnikiem i w obliczu szansy na grę w Lidze Europy? Kopenhaga już nie raz skazywana była na porażkę, a mimo to, potrafiła nawiązać walkę z każdym zespołem z grupy B.

Na wczorajszej konferencji prasowej, szkoleniowiec Kopenhagi- Stale Solbakken pochlebnie wypowiadał się na temat swojego dzisiejszego rywala:

Jeśli zdołamy powstrzymać Real przed trafieniem nas z kontrataku to znacznie trudniej będzie im zdobyć gola. To jest łatwe w teorii, ale trudniejsze w praktyce. Jestem pewny, że wystawią bardzo silną drużynę, ponieważ kilku zawodników odpoczywało w weekend, a poza tym, widziałem, co ich «drugi garnitur» zrobił z Galatasarayem, wygrywając 4:1; oni są silni bez względu na wszystko.

Chwilę później, na pytanie o plan taktyczny na dzisiejszy mecz, Solbakken odpowiedział:

Bardzo chciałbym, żebyśmy byli wciąż niepokonani na Parken po jutrzejszym meczu. To wyglądałoby dobrze, patrząc na naszą serię w domu. Liczę na szybkie prowadzenie 4:0 i wtedy trochę cofniemy się do obrony! [śmiech]

W tabeli grupy B prowadzi madrycki Real, który już zapewnił sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek. Dzisiaj wieczorem przekonamy się, kto dołączy do Królewskich, a także kto zagra w Lidze Europy. Tabela grupy B prezentuje się następująco:

Tak padały bramki w poprzednim starciu Realu z Kopenhagą w tegorocznej edycji Champions League.

Niespełna 5 godzin dzieli nas od pierwszego gwizdka Pana Felixa Brycha w spotkaniu grupy B piłkarskiej Ligi Mistrzów pomiędzy FC Kopenhagą a Realem Madryt. W pierwszym spotkaniu obu ekip, na Santiago Bernabeu Królewscy pokonali Duńczyków 4:0. Wysokie zwycięstwo podopieczni Carlo Ancelottiego zawdzięczają Angelowi Di Marii oraz Cristiano Ronaldo, którzy strzelili wtedy po 2 gole.