Galatasaray dokonuje niemożliwego i pokonuje wielki Juventus na Turk Telekom Arena 1:0. Dzisiejszy mecz będzie miał niewątpliwie dwóch bohaterów, których w Turcji będzie się nosić na rękach. Pierwszy to Wesley Sneijder. Drugim "cichym" będzie zapewne Didier Drogba, który zaliczył asystę przy bramce Holendra. Zapewniła ona "Galacie" nie tylko awans, ale także i wielkie pieniądze, które otrzyma drużyna od właściciela za awans! Juve pogrążone w wielkim smutku wraca do Turynu i na wiosnę będzie grało zaledwie w Lidze Europejskiej. Za wspólnie spędzony czas dziękują już Państwu Mateusz Warianka oraz Mariusz Lesiak.

Koniec spotkania. Juventus odpada z Ligi Mistrzów.

Giorgio Chiellini ratuje w ostatniej chwili Juve przed stratą bramki.

Muslera ukarany jeszcze żółtą kartką!

Zmiana taktyczna w szeregach gospodarzy. Boisko przy wielkim aplauzie opuszcza Sneijder, w jego miejsce Gulselam.

Trzy minuty doliczone do drugiej połowy.

Kolejna zmiana, Giovinco za Bonucciego

Źle Juve!! Z kontrą wychodzi Galatasaray!

Bulut ukarany żółtą kartką. Atmosfera gęstnieje!

Felipe Melo fauluje w niebezpiecznej odległości od bramki Quagliarelle. Świetna okazja dla Juve!

Od razu reaguje Conte. Wchodzi Quagliarella, który zmienia Marchisio.

GOOOOOOOOOOOOL!! Niesamowita historia!!!! Galatasaray prowadzi na Turk Telekom Arena. Bohaterem publiczności zostaje Wesley Sneijder, który strzałem po dalszym rogu nie dał najmniejszych szans Buffonowi!! Asystę przy tym trafieniu zaliczył Didier Drogba.

Znowu ciekawie rozegrany korner przez Juve, ale strzał Vidala z dystansu został w ostatniej chwili zablokowany.

Pierwsza zmiana w tym spotkaniu. Boisko opuszcza Eboue, w jego miejsce wchodzi Umut Bulut. Roberto Mancini stawia wszystko na jedną kartę!

Ładna akcja "Starej Damy". Najpierw sprytnie do tyłu piłkę odegrał Tevez, a chwilę później na strzał zdecydował się Claudio Marchisio, jednak znowu na lekko.

Trzecia żółta kartka w tym spotkaniu, pierwsza dla gracza gospodarzy. Wesley Sneijder został napomniany przez arbitra za ostry atak na nogi Pogby.

Sprytne rozegranie rzutu rożnego przez Teveza, ale schodzący na krótki słupek Bonucci źle złożył się do strzału i jego próba nie zagroziła nawet w najmniejszym stopniu Muslerze.

Coraz mniej czasu mają gospodarze na gola, który da im awans.

Większego zagrożenia po wrzutce z narożnika boiska nie było i od bramki grę wznowi Buffon.

Próba dośrodkowania Eboue z prawej strony zablokowana przez Barzagli'ego . Rzut rożny dla gospodarzy.

Kolejny strzał z dystansy Juventusu. Tym razem swoich sił próbował Asamoah, jednak za słabo i w środek bramki. Bez problemów futbolówkę wyłapał Fernando Muslera.

Szukasz informacji o Serie A? Interesują Cię subiektywne opinie, ciekawe nowinki na temat włoskiej piłki? Koniecznie musisz zajrzeć na Gloria Calcio, gdzie znajdziesz wszystko czego potrzebujesz!

Lichtsteiner fauluje Drogbę w strefie środkowej boiska. Od rzutu wolnego Galata.

W odwrocie Juventus! Galatasaray obudziło się i coraz poważniej zagraża bramce Buffona.

Żółtą kartką ukarany Carlos Tevez, za zagranie piłki ręką.

Najlepsza okazja na zmianę rezultatu w tym spotkaniu!! Fantastycznym balansem ciała Drogba zwiódł Bonucciego i bez zastanowienia oddał strzał na bramkę, jednak fantastyczną interwencją popisał się Buffon, który instynktownie odbił futbolówkę! Powinno być 1:0!

Dobre podanie z głębi pola do Drogdy, który fantastycznie zablokował obrońcę i tym samym stworzył fantastyczną okazję Sneijder'owi. Holender od razu zdecydował się na strzał, jednak uderzenie nie trafiło nawet w światło bramki. Z piątego metra grę wznowi Buffon.

Walka, ambicja i jeszcze raz walka. Te cechy zadecydują dziś o końcowym rezultacie.

Dobra decyzja Paula Pogby, który zdecydował się na strzał z dystansu, jednak uderzenie młodego pomocnika nie sprawiło większych problemów golkiperowi Galatasaray. Brawa mimo wszystko za pomysł dla Francuza.

Emmanuel Eboue zderzył się z Carlosem Tevezem. Będzie potrzebna pomoc lekarzy.

Rozpoczynamy drugą połowę, od środka goście.

Mecz na razie nie porywa. Na pewno możemy zapomnieć o normalnej grze w piłkę. Wszystko wskazuje na to, że będziemy dzisiaj świadkami "meczu latającej futbolówki".

Antonio Conte nie jest zadowolony z decyzji sędziego, który zdecydował się na dokończenie w dniu dzisiejszym meczu. Według opiekuna Juventusu murawa nie nadaje się do grania w piłkę. Włoch bardzo ekspresyjnie próbuje przekazać to arbitrowi.

Sędzia Pedro Proenca kończy pierwszą połowę. Obie ekipy opuszczają murawę przy sporej porcji gwizdów.

Minuta doliczona do pierwszej połowy.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło wprost pod nogi Aurelien Chedjou. Kameruńczyk jednak za bardzo się odchylił przy strzale i futbolówka powędrowała w trybuny.

Drugie zagrożenie bramki Muslery, ale Carlos Tevez w końcowej fazie akcji poślizgnął się i piłka w bezpiecznej odległości minęła bramkę gospodarzy.

Długie zagrania do wysuniętego Drogby. To ma być dziś recepta na, lepiej grającą od początku, ekipę "Starej Damy".

Pierwsze zagrożenie pod bramką Galatasaray, ale w ostatniej chwili wrzutka Stephana Lichtsteinera została zablokowana. Mamy pierwszy rzut rożny.

Bardzo ciężkie warunki panują w Stambule. Na razie zawodnicy adaptują się do stanu murawy.

Rozpoczynamy niecodziennie, bowiem od rzutu sędziowskiego!

Zaczynamy mecz od 31. minuty

Śnieg nie daj za wygraną. Niebo nad stadionem znów szaleje. Piłkarze jednak mimo to wychodzą na murawę.

W drugim wczorajszym spotkaniu grupy B, który na całe szczęście został dokończony, Kopenhaga przegrała na własnym stadionie z Realem Madryt 0:2. Oznacza to, iż "Królewscy" przypieczętowali swój awans z pierwszego miejsca oraz, iż bez względu na wynik dzisiejszej rywalizacji zarówno Juve jak i Galata mają już w 100 % zapewnioną grę w Lidze Europejskiej.

To już trzeci przełożony mecz między Galatasaray Stambuł, a Juventusem Turyn. W 1998 roku przez zamieszanie wokół kurdyjskiego polityka, w 2003 przez zamachy bombowe w Stambule.

Witamy serdecznie! Już tylko 30 minut dzieli nas od wznowienia rywalizacji w grupie B. Stawka tego spotkania jest bardzo duża. Juventusowi do awansu brakuje remisu, Galata musi wygrać. Warto zwrócić uwagę na to, iż obu zespołom w dniu dzisiejszym będzie towarzyszył jeszcze jeden rywal, a więc ...murawa, która wygląda dziś tak:

Mecz Galatasaray - Juventus zostanie wznowiony w środę o godzinie 14:00.

Jednak mecz się nie odbędzie ! Delegaci doszli do wniosku, że nie warunki nie pozwolą na dokończenie tego meczu. Przełożony zostanie na dzień jutrzejszy. Prawdopodobnie zostanie rozegrany o 12.

Carlos Tevez, gwiazda Juventusu Turyn, nie zdobył bramki w Ligi Mistrzów już od ponad 4 lat. Dziś pewnie miał okazje tą serie przełamać, ale spadł śnieg. Wciąż czekamy na informacje ze Stambułu.

A tak ze śniegiem walczą Turcy

[zdjecie=1 oblej=1]

- Jestem przekonany, że Galatasaray zaprezentuje się dobrze, ponieważ na ławce zasiada dobry trener a na boisku grać będą zawodnicy o poziomie międzynarodowym. Dodatkowo zespołowi pomocną dłoń dadzą tłumnie zgromadzeni kibice - tak przed meczem wypowiadała się legenda Galatasaray, Hakan Sukur. Kibice faktycznie dopisali.

Z okazji przerwy, zapraszam na fanpage'a poświęconego włoskiej piłce.

Gloria Calcio

Buffon przed meczem dużo mówił o kibicach, o tym, że się ich nie boi. Szkoda, ze nikt mu nie wspomniał o nawałnicy śnieżnej w Turcji.

W drugim meczu tej grupy, Real Madryt prowadzi od 25. minuty, po bramce Luki Modricia 1:0.

Panowie ze zmiotkami powoli usuwają śnieg z pola karnego. Patrząc na to, jak nieudolnie to robią, można wywnioskować, że troszkę jeszcze to potrwa.

Anormalne warunki jak na Turcje. Nikt tu nie był przygotowany na śnieg. Organizatorzy usuwają ręcznie śnieg. Trochę to może potrwać.

Sędzia teraz rozmawia z zawodnikami. Jest decyzja o zejściu do szatni.

No i przerwa. Arbiter rozmawia z delegatem UEFA.

A w Stambule coraz mocniej sypie. Lini pola karnego już prawie nie widać.

Ależ rajd Chielliniego ! Minął rywali, dośrodkował spod linii końcowej, jednak wybijają obrońcy na rzut rożny.

No i mamy ładną, czerwoną piłkę. Pierwszy ma okazje ją dotknąć Eboue.

Pogoda coraz gorsza. W Turcji coraz obficiej zaczyna padać śnieg, na boisku robi się biało. Za chwilę będzie trzeba zmienić piłkę.

Sneijder w pole karne, wybijają obrońcy, dopada do niej Riera, jednak jego strzał postraszył jedynie kibiców w górnych częściach trybun.

Kontratak gospodarzy, Eboue wywalczył rzut rożny, po swoim rajdzie.

Na boisku alka, walka, walka. Ale emocji wciąż niewiele.

Strzał Inana dość mocny, jednak niecelny.

Żółta kartka dla Marchisio. Ostro potraktował Eboue. Będzie okazja na uderzenie.

Llorente bliski strzelenia bramki ! Dośrodkowanie Teveza, Llorente wyciągnął nogę, jakimś cudem opanował piłkę, jednak strzał niecelny. To mógł być gol.

Ponownie faulowany Tevez. Inan otrzymuje ostatnie ostrzeżenie, potem będzie żółta kartka.

Galatasaray za wszelką cenę chcę wrzucił piłkę na głowie Drogby, ale na razie Didier nie potrafi wygrać pojedynku z obrońcami.

Juventus ma problem z rozegraniem piłki. Kolejne niedokładne podanie, tym razem źle zagrywał Pogba.

Sam poszkodowany podszedł do piłki, dobre dośrodkowanie, ale Chiellini nie opanował piłki.

Faulowany Tevez na połowie rywala, faulował Felipe Melo, były gracz "Starej Damy".

Inan ponownie źle dośrodkowuje, a dodatkowo faulowany jeden z piłkarzy gości i zacznie Buffon.

Sneijder wrzuca piłkę w pole karne, Chiellini niepewnie i kolejny rzut rożny dla Galaty.

Turcy jak na razie szanują piłkę, nie oddają jej rywalom. Juventus w defensywie.

Mamy pierwszy rzut rożny dla Galatasaray, jednak dośrodkowanie nawet nie doleciało do pola karnego.

Długa wymiana piłki przez gospodarzy, w końcu przerywa to Bonucci.

Właśnie rozbrzmiewa hymn Champions League

Sędziowie wyprowadzają obie jedenastki na murawę.

Na trybunach upał ! Niemal 60 000 kibiców będzie dziś tworzyło atmosferę na Turk Telekom Arenie. Za chwile zaczynamy.

W Turynie padł wynik 2:2. Dziś remis daje awans mistrzowi Włoch.

Dziś okazje do spotkania z włoskim trenerem ma Carlos Tevez. Między tymi panami jest duży konflikt. Argentyńczyk grając jeszcze w Manchesterze City odmówił szkoleniowcowi kilka razy wyjścia na boisku. Mancini z kolei, w wywiadach wielokrotnie mówił, że Tevez, traktował go jak "psa". Obaj mają dzisiaj coś sobie do udowodnienia.

- Pierwszą rzeczą jaką będziemy potrzebowali, to wsparcie naszych kibiców. To powinno być naszym atutem. To mecz piłkarski, tu wszystko jest możliwe - mówił przed meczem Roberto Mancini, szkoleniowiec gospodarzy.

Sytuacja w tabeli rysuje się całkiem ciekawie. Szanse na awans wciąż mają trzy ekipy. W 1/8 jest już Real Madryt z 13 punktami na koncie. Juventus jest drugi - 6 punktów, a kolejno na trzecim i czwartym miejscu: Galarasaray i Kopenhaga, po 4 punkty.

Już za 30 minut, na Turk Telekom Arena w Stambule rozpocznie się spotkanie kończące serie gier w grupie B Ligi Mistrzów. Juventus, który ma nóż na gardle, przyjechała do Stambułu, aby zmierzyć się z Galatasaray Stambuł. Na relacje zaprasza Mateusz Warianka.