Niesamowite emocje w Turynie! Zwycięska bramka dla gospodarzy padła dopiero w 91. minucie, ale trzeba przyznać, że podopieczni Conte zasłużyli sobie swoją postawą na zwycięstwo. Dominowali przez zdecydowaną większość spotkania, w drugiej połowie praktycznie raz po raz zagrażając bramce Brkicia. Golkiper Udinese robił co mógł, ale nie był już w stanie zatrzymać uderzenie Llorente w doliczonym czasie gry. Juve po tym zwycięstwie odskoczy w tabeli Romie, która dzisiaj tylko zremisowała. Za uwagę dziękuję już Jakub Trzaska. Zapraszam na kolejne relacje z polskich jak i zagranicznych rozgrywek!