Na tym koniec dzisiejszej relacji - dziękuję serdecznie za obecność i zapraszam na kolejne LIVE'y ze spotkań angielskiej ekstraklasy!

A już jutro czekają nas ostatnie dwa spotkania tej przedłużonej, 31. kolejki Premier League - West ham zmierzy się z Hull natomiast Liverpool podejmie Sunderland.

Przed United spotkanie z Bayernem Monachium, gdzie, moim zdaniem, nie warto niczego oczekiwać. Przed Anglikami spotkanie z drużyną, która już w kieszeni ma tytuł mistrza kraju i może bez konsekwencji odpuścić rywalizację w lidze, skupiając wszelkie siły na Lidze Mistrzów. Jeśli spojrzeć na statystyki - nawet United w najlepszej dyspozycji jest drużyną gorszą od Bayernu. Jak, prawdopodobnie, każdy zespół na świecie.

Hasła #MoyesOUT oraz #Yaya są w gronie najpopularniejszych na brytyjskim Twitterze.

Manchester City pewnie wykonuje plan - drużyna Pelegriniego jest już druga w tabeli. Strata 3 punktów do Chelsea wydaje się być niewielka w stosunku do dwóch meczów zapasu wobec The Blues. Przed Citizens jednak jeszcze jeden sprawdzian - weekendowe starcie z Arsenalem. Drużyna z Etihad jest dość pewnym faworytem tego spotkania - Londyńczycy zanotowali właśnie remis ze Swansea i wydaje się, że daleko im do odpowiedniej formy.

To już szósta domowa przegrana Manchesteru United w tym sezonie! Klub Davida Moyesa ma więcej takich porażek niż cała pierwsza czwórka razem wzięta!

Obywatele wygrali 4 z ostatnich 5 ligowych derbów Manchesteru. Były wśród tych zwycięstw takie jak 6:1 oraz ostatnie – 4:1. Teraz doszło 3:0, co idealnie oddaje przepaść dzielącą dziś oba kluby.

Wznowienie gry przez Joe Harta pozwala sędziemu zakończyć spotkanie. Derby Manchesteru dla City! 3 bramki zapewniły wyższość graczom Pelegriniemu, którzy tym samym pewnie kontynuują swoją drogę w stronę pozycji lidera. Manchester United zaś coraz dalej ma do pucharów.

Spalony Antonio Valencii, jednak z tej akcji nic by raczej nie było.

To już 4 bramka młodszego z braci Toure w tej kolejce!

To już czwarta bramka Iworyjczyka w tej kolejce! Dośrodkowanie odbija się od jednego z obrońców, by trafić na przedpole do pomocnika City. Ten bardzo łatwo mija Evrę i płasko pokonuje bramkarza strzałem na dalszy, lewy słupek bramki!

YAYA TOURE!

Korner również nieudany.

Piąty korner dla United po nieudanym wykonaniu rzutu wolnego przez Matę.

Wyglądało to na bardzo brzydki faul Vincenta Kompany'ego na Chicharito. Sędzia co prawda czekał chwilę z gwizdkiem, jednak ukarany już żółtą kartką obrońca City zdjął opaskę, jakby spodziewał się najgorszego.

Na kilka minut przed końcem możecie głosować na zawodnika meczu! Na kogo padnie Wasz wybór?

Rooney rozkłada ręce w wiele mówiącym geście - "nie mam gdzie podać "! A to wszystko po chwili prowadzenia piłki zakończonej nieudanym strzałem, chyba z konieczności.

Identyczny schemat zaprezentowało United - kontra zakończyła się podaniem do nikogo, mimo kilku dobrze wychodzących zawodników.

Kontra City bezowocna - piłkę wybijają obrońcy, a ponowne przejęcie jej przez City kończy się stratą.

Kolejny rzut wolny dla United, tym razem na prawym skrzydle ustawia się Mata i... i piłka w obrońców.

Rooney bardzo mocno wrzuca piłkę po faulu na Evrze - piłka lecąca na długi słupek mija się z głową Chicharito, jednak interwencji musi podjąć się też Hart. Robi to naprawdę skutecznie.

Nowe siły w ataku również dla City. Gwizdy kibiców dość dosadnie sugerują jak dużą rolę w tym spotkaniu odegrał Edin Dżeko.

Demichelis bardzo udanie interweniuje na prawym skrzydle, wślizgiem wybijając piłkę wypuszczoną dla Rafaela.

Opcja: full attack. Danny Welbeck w tym meczu już nie zabłyśnie, a szkoda, bo dobrze próbował. Szansę ma natomiast Chicharito, który już niejedno spotkanie w ostatnich minutach wygrał.

Kolejna zmiana w drużynie gości - James Milner zwalnia z obowiązków Samira Nasriego, odświeżając linię pomocy Manchesteru City.

Ależ zamieszanie w polu karnym City! Rafael wrzuca piłkę między nogi Welbecka, ten zaś nie czując żadnych ograniczeń uderza angielką. Niestety, ograniczył go Hart, który świetnie reaguje na niespodziewane wykonanie strzału.

Kontra United - Wayne Rooney oddaje piłkę na lewą stronę do Welbecka. Szybka zmiana nogi napastnika i płaski strzał na bliski słupek, gdzie już czekał Hart

Fernandinho nastraszył de Geę - bardzo dobrą piłkę z lewego skrzydła na przedpole natychmiast zamienia na strzał, który leci ponad poprzeczką.

Pellegrini odpowiada zmianą - Javi Garcia wchodzi za Jesusa Navasa.

I na tym kończy się udział Afromana w tym meczu - zmienia go Antonio Valencia. Moyes ustawia drużynę ofensywnie - czy da to rezultat?

Kolejne długie dośrodkowanie do Fellainiego tym razem trafia na bujną czuprynę Belga. Niestety, on sam jest na szesnastym metrze, efektem czego piłka jest i niecelna, i niegroźna.

Rzut wolny na lewym skrzydle ląduje na głowach kolejnych zawodników City, by trafić do Demichelisa. Ten oddaje do Zabalety, który niewiele ma pomysłu i miejsca.

Czy my na pewno oglądamy mecz na stadionie Manchesteru United, proszę państwa? Czerwone Diabły grają niczym na obcej murawie - są niedokładni, ślizgają się, potykają. W tych aspektach są kompletnym przeciwieństwem The Citizens, którzy grają pewnie, niczym u siebie. W zasadzie... daleko nie mają.

Było groźnie w jedenastce United. Płaska wrzutka postraszyła obrońców - wybił Ferdinand i na szczęście jego oraz jego kolegów, nie było tam żadnego błękitnego zawodnika.

United ruszyło z akcją, której ostatnim ogniwem okazał się Rafael. Brazylijczyk szarżował prawą stroną, by ostatecznie kopnąć w przestworza.

Bośniak wspaniale wyprzedził obrońców przy rzucie rożnym i pewnie zamienił dośrodkowanie na uderzenie przy prawym słupku! Bramkarz był bez szans, a wyraźnie zaspała obrona gospodarzy.

2 BRAMKA CITY! EDIN DŻEKO!

Bardzo dobra interwencja Phila Jonesa w polu karnym United.

Ależ blisko, Fernandinho! Gdyby pomocnik City celnie, a nie nad poprzeczką, dobił piłkę po uderzeniu Kompany'ego, mielibyśmy pewne 0:2! De Gea nawet nie zareagował.

Szybki atak Navasa kończy się na nogach Evry - rzut rożny.

Rozgrzewający się Valencia okazał się tylko fałszywym alarmem, jednak teraz za linią boczną przygotowuje się Lindegaard. Możliwe, że doczekamy zmiany na bramce United, bowiem lekko utyka de Gea.

Rzut rożny dla City, niestety kończy się tylko na aucie bramkowym.

Już było groźnie! City od razu rzuciło się do ataku, a gdyby nie Phil Jones, strzał Dżeko mógłby skończyć się bramką.

Japończyk zmienił Toma Cleverleya, tym samym więcej obowiązków defensywnych otrzymał Fellaini.

Rozpoczynamy drugą połowę, a wraz z nią witamy na boisku Shinjiego Kagawę.

I mamy kolejny rekord! Edin Dżeko strzelając bramkę w 44. sekundzie spotkania zdobył tym samym najszybsze trafienie w historii przeciwko United na ich własnym obiekcie.

Jeżeli Diabły przegrają dzisiejsze spotkanie, będzie to ich pierwszy sezon Premier League, w którym przegrali 10 spotkań.

Gdyby w pierwszej minucie nie padła bramka, byłaby to połowa na remis. Gdybać jednak sobie można, a na szczęście dla fanów niebieskiej części Manchesteru, Obywatele woleli robić swoje. I tak ustawili się już na starcie, by potem już spokojniej rozgrywać spotkanie. Manchester United natomiast... próbuje wrócić do gry, ale przy okazji wygląda, jakby starał się oddać piłkę sąsiadowi. Pytanie czy druga połowa cokolwiek zmieni.

Ostatni gwizdek i można odetchnąć - mecz co prawda nie jest rozgrywany na najwyższych obrotach, jednak emocji nie brakuje.

Rooneyowi się nie spodobało to traktowanie i również fauluje, powstrzymując kontrę rywali.

Fernandinho ukarany żółtą kartką - jego wślizg w Rooneya trafia... tylko w Rooneya.

Rafael bardzo ofiarnie rusza do zbyt mocno puszczonej piłki na skrzydło. Nie udaje mu się zatrzymać jej na boisku, on również idzie jej śladem, uderzając w banery reklamowe. Na szczęście dla Brazylijczyka skończyło się tylko na grymasie na twarzy.

Rzut rożny pewnie wypiąstkowany przez Harta. Nie odpuszczał jednak Evra, który wpadł w bramkarza City, czego jedynym efektem jest odgwizdany faul.

Welbeck wykorzystuje swoją szybkość by obiec Demichelisa na lewym skrzydle, niestety przy zawracaniu poślizgnął się i udało mu się wywalczyć tylko rożny.

I znowu w środku pola piłkę po prostu oddaje rywalowi United.

Bardzo długa na bardzo wysokiego Fellainiego - lepiej ustawiony w polu karnym był jednak obrońca.

W ramach rewanżu inicjatywę przejmuje City po kilku minutach pod batutą United.

Co to mógł być za gol! Płaska, lecz lekko kozłująca piłka Rafaela z prawej strony mija się z nogą Rooneya i trafia do Maty, tego jednak zjadła presja, bo uderza ponad poprzeczką bramki Joe Harta.

Próbowało City, próbowało United - gra się uspokoiła i póki co na murawie Old Trafford jest po prostu spokojnie.

Manchester City w ostatnich pięciu z sześciu wyjazdów w Premier League notował przynajmniej dwa trafienia. Jak będzie dziś?

Rzut rożny dla City, jednak z dośrodkowaniem dobrze radzą sobie obrońcy.

We wszystkich trzech dzisiejszych spotkaniach Premier League prowadzą goście - każdy z jedną bramką na koncie.

Żółta kartka dla Fellainiego za brzydki faul na Zabalecie - pomocnik United zastawił się łokciem i na jego nieszczęście jego ręka znajduje się akurat na wysokości szczęki rywala.

Bardzo ładnie na środek boiska wraca się Rooney i wślizgiem przerywa dobrze zapowiadającą się akcję The Citizens.

Obrona United ma dziwną tendencją do strat we własnym polu karnym. I to wcale nie jest efekt pressingu rywala.

Mogło być wyrównanie! Carrick wrzuca piłkę na jedenastkę, gdzie Welbeck przyjęciem klatką kieruje futbolówkę do Fellainiego. Niekryty Belg psuje woleja uderzając prosto w Harta.

Co widać po dwudziestu minutach? United stawia na szybkość swoich zawodników, City zaś na zgranie i świetną konstrukcję akcji.

Rooney strzela z lewego skrzydła. Hart pewnie wyłapuje płaskie uderzenie na bliższy słupek.

Evra wywalczył rzut rożny, Hart pięściami wyjaśnia losy dośrodkowania.

Rooney zbyt mocno wypuszcza ruszającego Welbecka, ten nie ma co zrobić z piłką, w efekcie traci piłkę.

Kontra gospodarzy kończy się w momencie, gdy Rooney nie sięga piłki. Udaje mu się wypuścić bokiem Matę, ten jednak płaskim crossem spotyka jedynie obrońców. Rzut rożny dla United również kończy się na defensorach.

Znowu błąd defensywy United! Blisko zdobycia bramki był Dżeko, jednak fenomenalnie interweniuje de Gea!

I bardzo słusznie - żółtą kartkę pokazuje sędzia Olivier Danny'emu Welbeckowi.

Rusza kontra Manchesteru United, jednak zbiegający z prawego skrzydła do środka Welbeck zagalopowuje się wyraźnie. Pierwszy przy wypuszczonej przez Anglika piłce jest Zabaleta, a Welbeck stara się uratować sytuację wślizgiem. Zamiast pomóc - pogarsza, ostro kosząc rywala.

Rooney zamienia rzut wolny z lewego skrzydła na uderzenie w obrońców City. Zaczyna być widać zaangażowanie gospodarzy.

Faul Kompany'ego na Welbecku - Belg atakuje rywala na lewym skrzydle, co sędzia kwituje żółtą kartką.

Kolejny błąd Rafaela, który naciskany przez dwóch zawodników trafia jednego z nich piłką. Na jego szczęście - znów - obeszło się bez konsekwencji.

Czyżby bardzo szybka zmiana? Przy linii bocznej przygotowuje się Antonio Valencia.

Ależ błąd Rafaela, który poślizgnął się przyjmując piłkę w obronie. Już zanosiło się na drugą bramkę, na szczęście centymetry zdecydowały o wybiciu piłki przez Jonesa.

Fellaini trochę przesadza w naciskaniu Silvy co kończy się faulem.

United pojawia się na połowie City, ale szybko kończy się na klepce między obrońcami Diabłów.

Rzut rożny dla Obywateli, którzy nie przestają naciskać.

Ależ początek City! Goście natychmiast nacisnęli na rywali, piłkę na lewą stronę pola karnego dostał Nasri, potężnie uderzył w słupek po czym piłka trafiła pod nogi Dżeko. Ten natychmiast dobił ją do siatki!

Mamy nadzieję, że zapięliście pasy! ZACZYNAMY DERBY MANCHESTERU!

Sir Alex Ferguson i Manchester City – co ich łączy? Wiele derbowej rywalizacji, podczas której miała miejsce największa porażka Czerwonych Diabłów na własnym stadionie – Obywatele pokonali wówczas sąsiadów aż 6:1!

Derby Manchesteru zawdzięczają tak nietypową datę finałowi Pucharowi Capital One, w którym Manchester City zmierzył się z Sunderlandem, wygrywając 3:1. Spotkanie odbyło się 2 marca, kiedy planowo City miało grać z United. Co ciekawe – gdyby Diabły pokonały Sunderland w półfinale, i tak zagrałyby tego dnia z lokalnym rywalem z tą różnicą, że mecz finałowy odbyłby się na Wembley. Dziś oglądamy starcie, które nadrabia lukę z 28. kolejki angielskiej ekstraklasy.

David Moyes nie może dobrze wspominać pojedynków z Manuelem Pellegrinim. W 2005 roku obaj szkoleniowcy zmierzyli się ze sobą w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów – wówczas Manuel Pellegrini był trenerem Villarreal, natomiast Moyes Evertonu. The Toffees nie musieli odpaść – swoje trzy grosze dołożył do wyniku słynny Perluigi Collina, który anulował Evertonowi bramkę w doliczonym czasie gry.

Manchester City w ostatnich pięciu z sześciu wyjazdów w Premier League notował przynajmniej dwa trafienia.

Znamy też ławki rezerwowe obu zespołów:

United: Lindegaard, Büttner, Fletcher, Kagawa, Young, Valencia, Hernandez.

City: Pantilimon, Kolarov, Lescott, Milner, Garcia, Negredo, Jovetic.

To jeden z tych momentów, który znają wszyscy fani angielskiej piłki – niesamowity gol Rooneya, właśnie przeciwko City.

Poprzednie spotkanie obu drużyn miało miejsce 22 września na Etihad Stadium. Maszyna Pellegriniego wówczas się rozkręcała na dobre i nie brała jeńców.

Możemy liczyć na więcej niż dwie bramki? Wygląda na to, że tak, bowiem derby Manchesteru na Old Trafford od 6 takich spotkań kończą się rezultatem przynajmniej 2:1.

Znamy już składy tego spotkania! Jednak wraca Vincent Kompany do składu City, natomiast w United mamy... Cleverleya w tercecie środkowych pomocników z Fellainim i Carrickiem.

"Nie sądzę, byśmy byli faworytami" – studzi nastroje Pellegrini. – "Jesteśmy w niezłej formie, ale gramy na dużym stadionie, gdzie atmosfera będzie bardzo gorąca, dlatego nie stawiam nas na pozycji faworyta".

Manchester City wygrał 11 z ostatnich 13 meczów w Premier League, nie tracąc gola od 4 ligowych spotkań.

Udziału tylko 3 zawodników - Nasriego, Navasa oraz Silvy - potrzebowało City, by wykreować więcej akcji (167) niż całe United (166) w tym sezonie.

"Chcemy tym razem wypaść lepiej w tak ważnym meczu jak ten. Ważne, abyśmy pokazali w tym spotkaniu, że potrafimy prezentować wysoki poziom. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać. Wychodzimy z wiarą w zdobycie trzech punktów w każdym meczu. Oczywiście, ten mecz jeszcze szczególnie istotny dla fanów. Po takich starciach klubom niekiedy przybywa sporo nowych kibiców" – powiedział David Moyes podczas przedmeczowej konferencji.

Przed tym spotkaniem więcej mówi się o Manchesterze United – to oni w tym sezonie są drużyną gorszą – nie tylko od lokalnego rywala, ale i od 5 innych zespołów w tabeli. Tak źle po czerwonej stronie tego miasta nie było od dawna.

Squawka wskazuje trzech zawodników, którzy mogą stanowić o występie United w dziesiejszych derbach. Są to David de Gea, Rio Ferdinand oraz Wayne Rooney. Zabrakło natomiast Juana Maty.

Jak uważacie, dlaczego to właśnie angielski obrońca trafił do tej trójki?

Niespełna 2 godziny dzielą nas od wielkiego wydarzenia na Old Trafford! Nie lada przyjemność przed nami - mamy środek tygodnia i możemy cieszyć się spotkaniem derbowym najwyższej rangi!

Zapraszamy serdecznie!