Po bezbarwnej pierwszej połowie, w II części obserwowaliśmy już dużo lepsze widowisko ! Wszystko było jednak zasługą graczy WBA, którzy zrobili wszystko co w ich mocy, aby urwać choćby punkt kolejnemu faworytowi ! Udało się i mogli ten mecz nawet wygrać. Gracze The Reds rozczarowali, nie stwarzali sobie dogodnych sytuacji i nie zasłużyli na nic więcej niż remis ! Za uwagę dziękuje Michał Jackowski.