Niesamowicie 'przerżnęli' ten mecz piłkarze Henninga Berga, którzy mieli niemal pewne zwycięstwo. Prowadzili 2:0, mieli przewagę jednego zawodnika, a i tak dali sobie odebrać dwa punkty. Swój geniusz potwierdził Semir Stilić, który zanotował najpierw piękną asystę, a następnie jeszcze ładniejszego gola i mecz kolejki w Warszawie kończy się remisem! Legia wciąż ma sześć punktów przewagi nad Wisłą, ale swoją stratę może jeszcze wieczorem zmniejszyć chorzowski Ruch. To tyle z mojej strony, za uwagę dziękuje Kuba Seweryn.