Dziękujemy za uwagę. Z Wrocławia żegna Maciek Jakubski.

Koniec meczu. Grający w dziesiątkę Śląsk grał dobrze w I połowie, ale w drugiej został rozjechany przez, napiszmy to szczerze, słabą Cracovię.

Piękna akcja Cracovii, Steblecki wypuszcza w uliczkę Budzińskiego i jest już 0:3

Kelemen broni sytuację sam na sam Boljeviciem.

Mila kapitalnie z wolnego, ale lepszy Pilarz.

Dudzic za Nowaka.

Budziński wreszcie doprosił się o kartkę za faul na Patejuku.

Paixao przewrotką z 16 metrów. Ciekawe rozwiązanie.

Boljević za strzelca dwóch bramek Saidiego.

Więzik również gotowy do gry.

Spalony? Sędzia nie gwiżdże i Saidi strzela drugą bramkę pokonując Kelemena w pojedynku sam na sam.

Patejuk zmienia słabego w sumie Sochę.

Paixao głową w róg bramki Pilarza, ale ten świetnie broni. Po chwili przed polem karnym podcięty jest Mila, ale sędzia Stefański sędziuje dziś w świecie równoległym.

Kosanović kolejny raz powalił Paixao.

Patejuk ponownie w dresie rozgrzewa się za linią boczną.

Akcja, która powinna wylądować w "piłkarskich jajach". Cracovia przez dłuższą chwilę rozgrywała sobie piłkę w polu bramkowym Śląska aż w końcu Kelemen mógł obronić nogami strzał z kilku metrów.

Danielewicz brzydko z tyłu fauluje Stevanovicia. Sędzia Stefański jednak wygląda jakby chciał wręczyć jeszcze nagrodę fair play krakowiakowi.

Patejuk gotowy do gry.

Hołota przedarł się skrzydłem, ale do jego wrzutki nikt nie doszedł.

Steblecki bardzo ładnie do Nowaka, ten do Saidiego, ale strzał tego ostatniego niecelny.

Długie piłki na Paixao raczej pożytku nie przyniosą. Chyba, że Portugalczyk wygra pojedynek główkowy, a następnie minie trzech obrońców.

Naprawdę nic się nie dzieje. Śląsk atakuje, Cracovia kontruje, ale sytuacji z tego nie ma żadnych.

Po wrzutce Sebastiana Mili, do piłki doszedł Marco Paixao, któy chciał zaskoczyć Pilarza strzałem z przewrotki, ale był on nieudany.

Śląsk chce, ale nie bardzo może. Nic się ciekawego nie dzieje.

Kosanović fauluje Paixao.

Pinball w polu karnym Śląska, skiksował Nowak i do bezpańskiej piłki dopadł Saidi, który pokonał Kelemena.

Kapitalna akcja Hołoty na skrzydle, który minął obrońcę zakładając mu siatkę, ale dośrodkowanie przecięli stoperzy. Po rzucie rożnym Paixao głową nad bramką.

Budziński z daleka wprost w ręce Kelemena.

Dziwny faul odgwizdał Stefański. Jego zdaniem Paixao faulował Żytkę.

Mila do Paixao i gramy.

Niezły mecz we Wrocławiu, choć duża w tym zasługa Rafała Gikiewicza, który już w 5. minucie dostał czerwoną kartkę. Osłabiony Śląsk z czasem zdobył przewagę i miał chyba więcej okazji do zdobycia prowadzenia niż goście. Swoje okazje mieli Paixao, Hołota i Stevanović. Po drugiej stronie najbliżej strzelenia gola był Saidi.

Koniec pierwszej połowy. Pomimo kilku świetnych sytuacji dla obu zespołów do przerwy 0:0.

Kelemen fantastycznie broni w sytuacji sam na sam z Saidim. Inna sprawa, że chyba zaspał liniowy, bo z tej wysokości było widać spalonego.

Budziński po ziemi obok bramki.

Sędzia dolicza cztery minuty.

Sebastian Mila dziś zaskakuje. Już dwukrotnie widzieliśmy go jako ostatniego stopera.

Piaxao łatwo odebrał piłkę Kosanoviciowi.

Żytko fauluje Paixao, który ładnie się zabrał z piłką.

Kokoszka znalazł się w polu karnym i oddał silny strzał. Ponownie w Pilarza.

Stevanović z 5 metrów głową wprost w ręce Pilarza.

Praktycznie po każdym dośrodkowaniu Mili lub Dudu w szeregach gości panika, jakby pod wrota Krakowa zawitała armia Dżingis hana.

Tym razem Budziński fauluje Paixao.

Pierwsze minuty dla Cracovii, później Śląsk uspokoił grę i miał swoje okazje. W chwili obecnej Śląsk cofnął się i czeka.

Dudu brutalnie wyciął Saidiego, ale kartki nie ma.

Tomek Hołota to dziwny okaz na skrzydle. Nie biega, nie drybluje, nie dośrodkowuje, ale jeśli znajdzie się w polu karnym to jest bardzo groźnie.

Steblecki głową tuż obok bramki Kelemena!

Powinno być 1:0! Hołota trafia z główki w poprzeczkę!

Ależ okazja Śląska! Stevanović zanotował przechwyt 40 metrów od bramki Cracovii, Paixao zagrał do Mili, ten wrzucił w pole karne na głowę Portugalczyka i Pilarz popisał się świetną paradą.

Najpierw do prostopadłej piłki nie doszedł Nowak, a po chwili po drugiej stronie boiska za wolny był Mila.

Kibice Śląska muszą czuć deja vu. Niemal rok temu Śląsk potykał się Flotą w Pucharze Polski i tamten mecz rozpoczął się niemal identycznie - Gikiewicz zarobił czerwoną kartkę w pierwszym kontakcie z piłką.

Z dystansu uderza Stevanović, strzał blokuje obrońca, a dobitka Paixao jest tak słaba, że Pilarz łapie piłkę bez większego trudu.

Przed chwilą Mila uciekł lewą stroną i wrzucił na głowę Paixao. Strzał jednak niecelny.

Śląsk póki co zszokowany. Cofnięty czeka na własnej połowie na przyjezdnych. Zresztą zmiana Kelemena za Plaku pokazuje, że Śląsk będzie grał z kontry.

Kelemen jednak w formie. Pierwszy kontakt z piłką i wybronił stuprocentową sytuację!

I od razu pierwsza kapitalna interwencja Kelemena! Rykoszet w polu karnym Śląska, Danielewicz płasko dośrodkowuje do Nowaka, który strzela piętą, jednak Kelemen instynktownie broni nogami!

Marian Kelemen zmienia Sabino Plaku. Co za koszmarny początek Śląska!

Dawid Nowak wychodzi sam na sam z Gikiewiczem, ten zatrzymuje piłkę ręką przed polem karnym!! Czerwona kartka dla bramkarza Wrocławian!

Znakomita okazja Cracovii! Budziński kapitalnie zagrywał do Saidiego Ntibazonkizy, jednak ten nie dał rady pokonać Gikiewicza w sytuacji sam na sam.

Zaczynamy spotkanie we Wrocławiu!

Rezerwowi Cracovia: Matko Perdijić, Vladimir Boljević, Sławomir Szeliga, Przemysław Kita, Bartłomiej Dudzic, Rok Straus, Paweł Jaroszyński

Prezentujemy ławki rezerwowych: Rezerwowi Śląska: Marian Kelemen, Lubos Adamec, Mateusz Cetnarski, Jakub Więzik, Sylwester Patejuk, Oded Gavish, Krzysztof Ostrowski

Zapraszamy na relację na żywo z meczu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław i Cracovią. Miejmy nadzieję, że będziemy świadkiem dobrego ligowego pojedynku.