Dwie doskonałe okazje dla Śląska, ale najpierw dośrodkowanie Patejuka sięgnął jeden z obrońców, a chwilę później żaden z wrocławian nie chciał strzelić bramki. Mila oddał piłkę Paixao, Paixao oddał Mili, Mila oddał Hołocie, ale strzał tego ostatniego zatrzymali obrońcy.