Za uwagę dziękuje już Marek Koktysz. Kolejne relację NA ŻYWO z Pepsi Areny niebawem. Tymczasem Lechia obejmuje fotel lidera. Dobranoc!
Ten mecz jest ciężko do ocenienia. Lechia zagrała na pewno bardzo dojrzale, uważnie i mądrze. Była efektywna, bo choć miała mniej okazji strzeleckich, to wykorzystała chociaż jedną. Legia nie grała wybitnie źle. Na pewno nie istniał środek pola, ale bardzo dobre były skrzydła - Żyro i harujący jak wół Ojamaa. Cóż... Urban nie ucieknie od tego, że rotacje odbijają się w Warszawie czkawką. To druga porażka takiego składu z rzędu.
Wybuch radości w sektorze gości. Połowa kibiców Lechii bez koszulek. W stronę kibiców gospodarzy sunie "Legła! Legła Warszawa!".
KONIEC! Druga z rzędu, ligowa porażka Legii staje się faktem!
Rzut wolny. W polu karnym znowu Kuciak, który dopada do odbitej piłki, próbuje ją opanować nogami i strzelić! Wygarnia mu ją Mikita, który oddaje lekki strzał na bramkę Małkowskiego. Nic z tego!
Mikita ostro potraktowany przez Bieniuka. Zwija się z bólu na co arbiter reaguje kartką dla lechisty.
Kuciak zapędził się w pole karne na ostatni rzut rożny w tym meczu. Golkiper wywrócił się w polu karnym, machnął potem na kogoś ręką wściekły.
Niskie dośrodkowanie Brozia, ale napastnika Legii startującego do tego zagrania uprzedza Bieniuk!
Kucharczyk przed szansą! Długie zagranie w pole karne, Kucharczyk odbija sobie piłkę w lewo, ale już do niej nie dobiega! Szybszy Małkowski, a okazja była kapitalna!
Dwaliszwili wpada w obrońców gości i traci piłkę. On naprawdę myśli chyba, że jest gruzińskim czołgiem.
Grzelczak przepchnął Dwaliszwiliego, szybko jednak straciła Lechia piłkę. A sędzia dolicza 4 minuty.
Pazio szukał górnym podaniem Buzałę, ale dobrze tor lotu piłki odczytał Suler.
Radović! Za lekki strzał broni Małkowski!
Broź ukarany żółtą kartką za faul na Pietrowskim.
Buzała skorzystał z noszy, ale jest już na nogach. Za chwilę wejdzie. Tymczasem Legia atakuje, grającą w "10" Lechię.
Buzała zniesiony na noszach.
Cichocki ofiarnie wygarnia głowę piłkę praktycznie spod nóg Buzały. Ucierpiał jednak ten drugi, który leży teraz na murawie.
Ojamaa po raz kolejny strzela z dystansu, ale znowu obok!
Wreszcie godna pochwały akcja Legii. Broź do Kucharczyka, Kucharczyk do Brozia i techniczny strzał! Małkowski jednak wyskakuje i pewnie chwyta piłkę!
Dobrze wychodzi na czystą pozycję Kucharczyk, ale podanie od Vrdoljaka było za mocne.
Okazja dla Lechii! Grzelczak z pierwszej piłki odgrywa piłkę w pole karne, wbiega tam Buzała, ale przestrzela!
Radović zmienia Łukasika.
I doczekał się. Wchodzi za Matsuiego.
Do wejścia gotowy już Oualembo. Czeka na przerwę w grze.
Od ponad dziesięciu minut gra toczy się tylko na połowie Lechii.
Trynek - to Pani Marta Ostrowska, kierownik drużyny Legii.
Matsui otrzymuje żółtą kartkę.
Grzelczak za Frankowskiego.
Kolejne dośrodkowanie Brzyskiego zostaje spacyfikowane przez Lechię. Za chwilę Suler strzela głową, ale daleko od bramki.
Żółty kartonik ogląda Paweł Dawidowicz.
danielos481 - został upomniany.
Kucharczyk zmienia Żyro.
Faulowany Broź na wysokości pola karnego po prawej stronie.
Usłyszałem wybuchające petardy. Podniosłem głowę znad laptopa, doszukiwałem się ich na "Żylecie", potem u gości. Okazało się, że to fajerwerki za stadionem. Lechia wyszła i już świętuje?
Dobre dośrodkowanie Brzyskiego z rzutu wolnego. Strzela głową Żyro, ale ponad poprzeczką Małkowskiego.
Dosyć zabawnie zakiwał się teraz Buzała. Legia okupuje połowę Lechii.
Przeszkadzał we wznowieniu gry Kuciakowi Dawidowicz. Dostał naganę od sędziego i... Vrdoljaka.
Sprzedanych owszem, ale na stadionie tylu osób nie ma. A my podaliśmy liczbę osób, które weszły na stadion.
Ostre wejście Vrdoljaka w nogi Matsuiego. Od razu kartka dla Chorwata.
Vrdoljak za Pinto. Portugalczyka żegnają gwizdy.
Piłkę po dośrodkowaniu w pole karne strąca Mikita. Do futbolówki dopada Ojamaa, który mocno strzela po dłuższym słupku. Znowu obok!
Cichocki faulowany przy linii końcowej. Szybko wznowiony wolny dla Legii. Gospodarzom się śpieszy.
Szarża Pietrowskiego na prawej stronie zatrzymana przez obrońców Legii.
Kostrzewa zmienia świetnego dzisiaj Wiśniewskiego.
Kończy się to wszystko strzałem Buzały. Niecelnym. Bardzo.
Brzyski dośrodkowuje w pole karne z rzutu wolnego. Nieudolnej przewrotki próbuje Mikita. Szansa na kontrę dla Lechii.
@damian.nowak45 - według oficjalnych informacji na stadionie nie ma 20 tysięcy kibiców :)
Podłączył się do akcji ofensywnej Deleu, który posyła mocną, płaską piłkę do Matusiego. Japończyk jej nie sięga. Kuciak wznawia od bramki.
Żyro dobrze dośrodkowuje w pole karne, gdzie do piłki wyskakują Mikita i Pinto. Strąca ją Patryk, ale strzał jest niecelny.
Mocna centra w pole karne Ojamy. Trąca to tylko głową Dwaliszwili i piłka przy Lechii.
Żyro szarżuje na pole karne, chce wszystko zakończyć sam zamiast podać do idącego mu na pomoc Pinto. Młodzieżowy reprezentant Polski wywraca się w polu karnym, próbując wymusić rzut karny. Sędzia ostrzega go, żeby tak nie robił.
Mogło być groźnie. Po raz kolejny pojedynek bark w bark wygrywa z obrońcą Mikita. W sukurs idzie mu Dwaliszwili, legionista pędzi jednak sam, w końcu spowalnia akcję, dając czas na powrót lechistom. Piłka znajduje się wreszcie u Żyry, który strzela z dystansu niecelnie.
Ojamaa podaje do uciekającego w pole karne Dwaliszwiliego. Gruzin uciekł jednak przed piłką, którą przepuścił między nogami.
16 682 tysiące widzów zgromadził na Pepsi Arenie ten mecz.
Pinto zagrywa do Mikity, który uderza płasko tuż przy słupku. Kiepska siła tego uderzenia powoduje, że Małkowski łapie bez problemów.
Brzyski próbował dośrodkowania w pole karne, ale nic z tego nie wyszło.
Po rzucie rożnym dla Lechii nie było zagrożenia bramki Legii, ale gospodarze dostali rzut wolny za faul lechisty. Za chwilę gra przenosi się na połowę gości i jest rzut wolny z trzydziestu metrów dla gospodarzy.
MATSUI! KUCIAK! Świetne zagranie Wiśniewskiego, ale Japończyk nie zdołał wślizgiem pokonać Dusana!
Znowu chciała szybko rozpocząć Legia, ale Lechia szybko odbiera piłkę i wychodzi z atakiem, który kończy się jednak na niecelnym zagraniu Adama Pazio.
I startujemy! Bez zmian w obu zespołach!
Troszkę kazali na siebie czekać, ale w końcu są... Lechia Gdańsk! Zaraz zaczynamy II połowę.
Piłkarze wracają już na boisko. Jako pierwsi wybiegli piłkarze Legii Warszawa.
Legia częściej miała piłkę, ale nie potrafiła zrobić z tego pożytku. Lechia wykorzystała szansę, którą sobie stworzyła. Poza tym nęka Legię kontratakami. Goście tworzą kolektyw, wybijającej się indywidualności próżno szukać. Kibice Lechii dzisiaj w najwyższej formie - są bardzo głośni, nie zamykają się nawet na minutę. Wracamy po przerwie!
Stefański nie dolicza ani minuty. Do przerwy 0:1 w Warszawie.
Odpowiedź Lechii. Buzała nie sięga piłki, która dotacza się do Kuciaka.
Mikita znakomicie uwalnia się spod krycia. Przepycha Bieniuka, który próbował nawet ratować się faulem. Następnie obraca się i zagrywa piłkę na drugą stronę do niepilnowanego Brozia. To co zrobił jednak prawy obrońca Legii nie zasługuje na litery... masakra.
Frankowski strzela z dystansu. Za lekka próba, z którą Kuciak nie ma problemu.
Ojamaa próbuje indywidualnej akcji, ale Estończyk zakiwał się na śmierć. Jeszcze próbował zapaśniczo powalić obrońcę Lechii.
Łukasik trafia podaniem w zawodnika Lechii... środek pola w Legii, to dzisiaj dno dna.
Kartka dla Wiśniewskiego za kopnięcie Łukasika w twarz. Lechista próbował strzału z przewrotki po odbiciu piłki przez obrońców Legii. Nie wyszło.
Ojamaa starł się z Wiśniewskim. Zaiskrzało. Estończyk groźnie spojrzał na lechistę. Chwilę potem... powali go na ziemię. Kartek jednak brak.
Masakryczne zagranie Pinto, który chciał przenieść ciężar gry na drugą stronę boiska. Podał prosto pod nogi lechisty. Mogła być z tego groźna kontra.
Ojamaa! Estończyk znowu ściął akcję do środka, wykonał przekładankę i huknął na bramkę Małkowskiego, który odbija piłkę przed siebie. Tam byli obrońcy Lechii.
Matusi urywa się obronie i pędzi lewą stroną. Nikt mu jednak nie przychodzi z pomocą i w końcu piłka wylatuje na aut. Za chwilę Lechia traci piłkę na rzecz Legii.
Wiśniewski ostro potraktował Sulera, ale dostaje za to tylko upomnienie. Za chwilę faulowany Dwaliszwili, ale także tylko upomnienie.
Matusi otoczony przez zawodników Legii nie daje sobie odebrać piłki. Kolejny rzut wolny dla Lechii, ale tym razem na ich połowie.
Żyro dobrze odnajduje podaniem Mikitę, który jest na linii pola karnego. Zawodnik Legii ma dużo miejsca, obraca się i oddaje strzał ponad bramką Małkowskiego!
Lechia dłużej przy piłce = gwizdy na całym stadionie.
Poodbijali sobie piłkę w polu karnym legioniści, ale sędzia odgwizduje faul na zawodniku Lechii.
Ojamaa wypracowuje kolejny rzut rożny.
Dobrze podłączył się do akcji ofensywnej gości Matsui, ale skończyło się to niecelnym zagraniem na prawą stronę do Frankowskiego.
Kolejny rożny dla Legii. Kończy się jednak strzałem ponad bramką Małkowskiego. Legioniści urywają się przy tych wrzutkach, mają miejsce, ale tego nie wykorzystują.
Legia dłużej jest przy piłce. Stwarza sobie nawet okazję, ale nic z tego nie wynika. Lechia miała swoją znakomitą okazję i ją wykorzystała. Goście mądrze się ustawiają i grają uważnie w defensywie.
Znakomite, mocne, płaskie podanie na wyjście od Żyry do Mikity. Patryk próbował oddać do Dwaliszwiliego, co udało się (ale na raty). Gruzin oddaje do Żyry, który niecelnie dośrodkowuje.
Dobre dośrodkowanie! Cichocki strzela głową, ale z linii bramkowej piłkę wybija głową, dobrze ustawiony, Frankowski.
Kolejny już pojedynek Żyro z Deleu. Znowu ten sam rezultat, czyli rożny dla Legii.
Rożny dla Legii. Brzyski dośrodkowuje na Dwaliszwiliego, który uderza głową. Bardzo jednak niecelnie i Małkowski spokojnie wznowi to od bramki.
Znakomite wejście Mikity! Patryk pędzi lewą stroną do samej linii końcowej, dopiero wtedy mocno, po ziemi zagrywa w pole karne. Wślizgiem próbował to zakończyć Ojamaa, ale minął się z piłką o milimetry.
Długie podanie na Matusiego, ale wyprzedza go Kuciak. Blisko był jeszcze Suler.
Matsui niecelnie z wolnego. Piłka przelatuje obok bramki Kuciaka.
Suler podaje w przestrzeń. Wreszcie Słoweniec jakiego znamy.
Dobrze znaleziony podaniem został Wiśniewski, który popędził samopas lewą stroną, dośrodkował w pole karne. Kuciak minął się z piłką, która wpadła pod nogi Buzały. Resztę historii znacie.
BRAMKA DLA GOŚCI! BUZAŁA!
Ojamaa! Efektowny drybling, szybka przekładanka i strzał z lewej nogi mija bramkę Lechii o centymetry!
Żyro jest dzisiaj, jak wojskowy rosomak. Taranuje wszystko, co stanie mu na drodze. Ciężko go zatrzymać.
Niezła próba. Do strzału głową dochodzi Żyro, ale piłka leci nad bramką.
Znakomity przechwyt Brozia. Prawy obrońca Legii powstrzymywany faulem. Okazja na dośrodkowanie w pole karne z wolnego ma Brzyski.
Brzyskiii... tym razem w ręce Małkowskiego.
Znowu Deleu, znowu na rożny. Tym razem jednak szarża była Dwaliszwiliego.
Brzyski dośrodkowuje, ale wybija Deleu.
Deleu radzi sobie z Żyro, który szarżuje po raz kolejny na bramkę Małkowskiego. Rzut rożny dla Legii.
Nieudane, prostopadłe podanie Frankowskiego do Buzały przecina Suler.
Nieźle przedłuża podanie Ojamaa do Dwaliszwiliego, ale jest tam za ciasno. Gruzin traci piłkę.
Brzyski ofiarnie powstrzymuje Frankowskiego. Jest faulowany.
Strzału z dystansu spróbowal Żyro, ale za lekko i Małkowski spokojnie, to złapie.
Długo rozgrywają piłkę gospodarze, ale na trzydziestym metrze powstrzymują ich lechiści.
Rajd Mikity lewą stroną. Dośrodkowanie młodego legionisty odbija się od Bieniuka i wpada w ręce bramkarza.
Mogło być mocne rozpoczęcie Lechii. Szybka odpowiedź. Frankowski do Matsuiego, a ten na wolne pole w obrębie jedenastki do napastnika, który jednak strzela niecelnie.
Szybkie rozpoczęcie Legii. Od razu zagranie na lewą stronę do Żyry, który pędzi do linii końcowej, próbując uzyskać rożny dla swojej ekipy. Nic z tego.
Pierwszy gwizdek sędziego Stefańskiego w tym meczu. Czas. Start!
Przywitanie już za nami. Gracze obydwu klubów rozstawiają się na murawie. Zaraz ruszymy! Obyśmy oglądali dzisiaj dużo bramek i ciekawych akcji!
Wychodzą! Po przerwie na Ligę Mistrzów, T-Mobile Ekstraklasa wraca na Ł3!
Piłkarze stoją już w tunelu. Kapitanem Legii będzie dzisiaj Dusan Kuciak. Gości poprowadzi do boju Jarosław Bieniuk.
Na Łazienkowskiej już wszyscy wstają i szykują się do tradycyjnego odśpiewania "Snu o Warszawie". Lechiści odpowiadają obelżywymi krzykami w stronę kibiców Legii Warszawa.
Mamy nadzieję, że nadchodzące spotkanie przyniesie nie mniej emocji niż minione, sobotnie spotkania. Zawisza zremisowała 2:2 z Podbeskidziem, a Pogoń, po fantastycznym meczu, wygrała w Białymstoku z Jagiellonią, 3:2.
Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie pochwalili się, że dzisiejszą, wyjściową "jedenastkę" Legii trafiliśmy w 100% ;) Trafiony, ale czy zatopiony przez Lechię?
Wojciech Hadaj przypomniał o wtorku. "Żylety nie będzie, ale uwaga...cały stadion będzie Żyletą!". Ultrasi odpowiedzieli: "Ch*j z zakazami! Żyleta, jesteśmy z Wami!".
Ławki rezerwowych:
Legia: Skaba, Wawrzyniak, Kucharczyk, Vrdoljak, Kopczyński, Rzeźniczak, Radović.
Lechia: Bąk, Janicki, Tuszyński, Grzelczak, Zyska, Oualembo, Kostrzewa.
Dzisiejszy mecz, to ostatni z dopingiem prowadzonym na Żylecie na parę tygodni. Przypominamy, że ze Steauą ich obecność jest niemożliwa. Trybuna północna zostanie zamknięta. Z pewnością chcą najzagorzalsi fani Legii coś tutaj pokazać. Na razie, w swoim stylu, głośni!
Do Warszawy przyjechała pokaźna część kibiców z Gdańska. Fani Lechii zajmują cały górny sektor gości. Niewielka ilość lechistów jest także zgromadzona na niższym poziomie. Od początku głośno dopingują i "wymieniają uprzejmości" z Żyletą.
Michał Probierz, to taki nasz, ligowy Jasio Wędrowniczek. Szkoleniowiec ten zaliczył już pokaźną część polskich klubów. Na Łazienkowskiej 3 meldował się 16 razy. Tylko po trzech spotkaniach mógł się cieszyć z kompletu punktów.
Vis-a-vis Urbana, czyli w tym wypadku Michał Probierz, nie zaskoczył. Skład Lechii jest taki jakiego się spodziewano. Zmieniła się (w stosunku do ostatniego ligowego meczu) tylko obsada bramki. Zabrakło też Piotra Grzelczaka, który zacznie mecz na ławce rezerwowych.
Jeśli na ten mecz wybrali się jacyś wysłannicy Steauy Bukareszt, to muszą być niewąsko zdziwieni. Jan Urban dokonał aż 10 zmian w wyjściowym składzie swojej drużyny! Tylko bohater spotkania w stolicy Rumunii - Dusan Kuciak - zachował miejsce w składzie.
Witamy wszystkich serdecznie. Jesteśmy już na Pepsi Arenie w Warszawie, gdzie za niecałe pół godziny rozpocznie się mecz pomiędzy Legią Warszawa, a Lechią Gdańsk.