Reading - Manchester City LIVE! Na żywo, online, relacja 14.05.2013

2012/2013 Liga angielska, 37. kolejka

Wtorek, 14 maja 2013, godz. 21:00

Reading	0 : 2	Manchester City
1. połowa	0 : 1
Koniec meczu

22:55

Kilka słów podsumowania: City wygrało jak najbardziej zasłużenie. Na pochwałę zasługuje Yaya Toure, zdecydowanie jedna z jaśniejszych postaci w ekipie gości. Znamy mistrza i wicemistrza Anglii. Znamy również spadkowiczów. Nie można jednak sądzić, że ostatnia kolejka będzie 'o pietruszkę'. W Premier League każde miejsce wyżej to spory zastrzyk gotówki. Drużyny będą więc o to bardzo walczyły. Nie wiemy jeszcze jakie zespoły wystąpią w europejskich pucharach. Tyle ode mnie. Za wspólne śledzenie tego spotkania dziękuje Oktawian Jurkiewicz.

93'

Martin Atkinson używa dzisiaj gwizdka po raz ostatni. Koniec meczu Panie i Panowie!

91'

Doliczone zostały dwie minuty.

90'

Ja tutaj o jakichś błahostkach typu posiadanie piłki a City zdobywa druga bramką i chyba może już spokojnie dowozić wynik do końca. Wbrew temu co pisałem wcześniej Dżeko nigdzie nie odleciał :). Powiem więcej, ma się tak dobrze, że strzela bramki. Po prostopadłym podaniu Teveza, strzelec gola spokojnie przyjął piłkę a potem okiwał obrońcę i pokonał zdezorientowanego bramkarza.

88'

GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! DŻEKO!

87'

Reading 39% Posiadanie piłki 61% Manchester City

84'

Dziś mecz ogląda na żywo 22 859 kibiców.

83'

Znakomita interwencja Harta! Ratuje zespół przed utratą gola! Sprzed 'szesnastki' strzelał Karacan.

82'

Do końca mamy już tylko 10 minut a mecz wciąż nie jest rozstrzygnięty. Czy Reading da radę doprowadzić do remisu albo nawet zwyciężyć? Czy City dobije rywala i zapewni sobie wicemistrzostwo?

79'

Przy piłce jest teraz City. Atakują prawą stroną boiska momentalnie wprowadzając piłkę do środka. Ostatecznie na strzał decyduje się Dzeko ale leci on daleko nad poprzeczką.

22:35

W ramach ciekawostki na dzisiejszy mecz wyjaśnię dlaczego nazwa stadionu Reading brzmi dla nas tak swojsko (Madejski Stadium). Wszystko na cześć... prezesa tego klubu. Johna Madejskiego. Jego ojczymem był polski żołnierz po którym John nosi nazwisko. A teraz powrót do meczu :)

73'

Trochę się gra ostatnio uspokoiła i nic poza zmianami ciekawego się nie działo. Spróbuję jednak zebrać w jeden dłuższy wpis te ostatnie minuty. Był spalony Teveza, chwilę później do tego samego zawodnika była za mocno zagrana piłka. W między czasie jeszcze interweniować musiał Hart na przedpolu. A podsumowaniem tych kilku minut jest lekki strzał głową Blackmana, który w żaden sposób nie mógł bramce zagrozić :)

70'

Druga zmiana w ekipie gospodarzy. Blackman za McAnuffa.

63'

Zmiana także w City. Schodzi Aguero. Czy jego upadek przed momentem mógł mieć na to wpływ? Według mnie nie bo schodził z boiska bez problemów. Nawet bez grymasu bólu. W jego miejsce Edin Dzeko.

62'

Zmiana w ekipie gospodarzy. Z boiska schodzi Pavel Pogrebnyak, a wchodzi Adam Le Fondre.

60'

Tak jest. Piłkarz po chwili wstaje i gra toczy się dalej.

60'

Na boisku leży Aguero ale zdaje się, że będzie kontynuował grę.

58'

Wspomniana zmiana. Gareth Barry opuszcza boisko a w jego miejsce Javi Garcia.

58'

Jest groźnie i jest ciekawie. Mecz na prawdę przyjemny. Co jakiś czas jest groźny atak którejś ze stron. Tym razem było to City i po kilku podaniach piłkę zza pola karnego uderzył Toure i z ogromnym poświęceniem bronił McCarthy. A tymczasem mamy w City drugą zmianę...

53'

Milner strzela w dogodnej sytuacji ale wprost w obrońcę i City musi budować swoją akcję od nowa.

50'

READING! Ruszyli do ataki i to ostro. Tym razem po strzale głową z kilku metrów piłkę instynktownie broni Hart. Było groźnie!

49'

Kontra Reading prawą stroną boiska kończy się autem dla gospodarzy po interwencji Lescotta. Chwilę później uderzenie Robsona-Kanu ale niecelne.

22:04

I zaczynamy część drugą!

22:02

Piłkarze są już na murawie i zaraz zaczynamy!

47'

I to jest koniec pierwszej części tego widowiska. Wracamy już za kwadrans!

46'

City atakuje jak szalone! Strzał za strzałem ale albo są to pudła albo piłkę blokują obrońcy albo w końcu broni bramkarz. Jak w ostatniej akcji gdzie Aguero po indywidualnym rajdzie stracił piłkę ale szybko dopadł do niej Clichy. Miał dobrą okazję ale jednak jego uderzenie poleciało wysoko, wysoko nad bramką. Doliczone zostały dwie minuty

41'

Na pięć minut przed końcem City w końcu zdobywa bramkę na którą się zanosiło już od początku spotkania. Wszystko rozpoczęło się od rzutu rożnego. Piłkarze gości rozegrali to w wymyślny sposób i w końcowej fazie Milner podał do Aguero. Ten bez problemów pokonuje bramkarza gospodarzy.

39'

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! AGUERO!

39'

Żółtym kartonikiem ukarany został Gareth Barry. Za faul taktyczny. Przerwał nieczysto groźną kontrę gospodarzy. Dodam jeszcze, że na Madejski Stadium leje jak z cebra.

37'

Z ok. 20 metrów na bramkę uderzał Robson-Kanu ale Hart nie miał absolutnie żadnych kłopotów z tym uderzeniem. Odpowiedź City była już jednak groźniejsza. Na bramkę uderzał Toure a jeden z obrońców przyblokował uderzenie. Pytanie czy nie ręką. Sędzia nie zareagował, piłkarze City protestowali a powtórki się nie doczekałem.

36'

Teraz mieliśmy dwie super groźne akcje City. Dobry otwarty mecz! Ale do rzeczy: najpierw Silva wykiwał dwóch obrońców gospodarzy a potem piłka trafiła do Toure. Tenzagrał do Aguero odważną interwencją powstrzymał go dopiero bramkarz. Dosłownie akcję później Barry z lewej strony zagrywał do Teveza a ten głową uderza w prost w bramkarza. Powtórka pokazała jednak, że był na spalonym. Sędzia chorągiewki nie podniósł więc dobrze, że gol nie padł. Nie będzie niepotrzebnych kontrowersji.

30'

Reading włącza się do meczu. Atakują coraz śmielej i wychodzą coraz wyżej. Przed sekundą niecelnie próbował Robson-Kanu a minutę po nim zdecydował się McCleary. Szczególnie strzał tego drugiego mógł dać prowadzenie. Piłka uderzana była ze skraju pola karnego. Była silna i opadająca przez co bramkarz mógł się pomylić. Ale nie tym razem. Hart popisał się znakomitą interwencją.

24'

Wymiana ciosów po między zespołami z naciskiem na gości. Nikt jednak przez ostatnie 5 minut nie zrobił niczego wartego większej uwagi. Ot zwykłe rozgrywanie piłki pomiędzy zawodnikami w środku pola.

19'

Hal Robson-Kanu zdecydował się na strzał z dystansu. Nie był zbyt mocny ale bardzo precyzyjny i mógł stanowić zagrożenie ale Hart sobie poradził.

17'

Do wyjścia na sam skraj pola karnego zmuszony był Joe Hart. Interwencja mu się udała ale chciał szybko wznowić grę i wyrzucił piłkę prosto pod nogi piłkarza Reading. Było to ponad 20 metrów od bramki i obrona szybko wymusiła na gospodarzach oddanie piłki.

15'

Tak jest. To koniec meczu dla Kolo. Za niego wchodzi Maicon.

13'

Na boisku leży Kolo Toure. Chyba naciągnął jakiś mięsień. Raczej nie będzie kontynuował gry ale jeszcze się o tym przekonamy.

12'

Kontratak Reading prawym skrzydłem ale Barry dobrze zażegnał niebezpieczeństwo.

11'

Gra już się trochę uspokoiła bo pierwsze minuty były wręcz szalone. Aż dziwne, że na tablicy mamy nadal dwa zera.

10'

Na Madejski Stadium mamy właśnie chwilową pauzę bo Micah Richards po jednym ze starć dostał w nos i polała się krew. Za moment powinien wrócić na boisko.

GOŚCIE DOMINUJĄ! City miało kolejną akcję. Właściwie było czterech piłkarzy gości w polu karnym i nikt nie raczył do nich podejść ale bramkarz Reading jak na razie sprawuje się świetnie. Pytanie jak długo wytrzyma ten napór?

AGUERO! Ależ groźne jest City od początku. Strzał Sergio został zablokowany przez obrońców. Chwilę później z prawej strony do środka zszedł Silva i uderzył ale Alex McCarthy dobrze sobie poradził. Reading jak na razie ma kłopoty...

City rozpoczęło bardzo szybko i bardzo ofensywnie. Już po pierwszej ich akcji mieli rzut rożny. Teraz utrzymują się przy piłce i rozgrywają piłkę stylem podobnym do tiki-taki.