Druga połowa nie była już tak szybka jak pierwsza, ale doczekaliśmy się dwóch goli. Sandecja po strzeleniu bramki nie poszła za ciosem, a zadowolona z wyniku Miedź potrafiła strzelić jeszcze jedną bramkę po stałym fragmencie gry. Wynik w Legnicy zasłużony.
Koniec meczu!
Ptak łapie spokojnie strzał Wojciecha Mroza.
3 minuty do regulaminowego czasu gry doliczył sędzia Artur Aluszyk, o którym nie pisaliśmy dziś nic, bo nie było powodów. Dobre spotkanie arbitra ze Szczecina.
Ostatnia zmiana w Miedzi. Żegnanego brawami, strzelca dwóch bramek Zbigniewa Zakrzewskiego zmienia Alexandre.
Dobra indywidualna akcja Madejskiego, który wyłożył piłkę Nowackiemu, ale ten nieczysto trafił w piłkę. Mogło być 4:1... Z dziecinną łatwością ograny w tej sytuacji Wojciech Wilczyński.
Niecelny strzał Hempela, który dostał dobrą piłkę od Nowackiego, ale nieprecyzyjnie strzelił w kierunku dalszego słupka.
Dobre uderzenie tuż zza pola karnego Mariusza Zasady mija o metr słupek bramki gości.
Kamil Hempel strzela na bramkę gości. Niepewnie na raty, ale jednak broni Marcin Cabaj.
Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu dla Adrian Świątka.
Poprzeczka! Filip Burkhardt bliski zdobycia gola dla gości. Piłka po jego strzale odbija się jednak tylko od poprzeczki.
Mamy drugą zmianę w ekipie gospodarzy. Kamil Hempel wchodzi w miejsce Adriana Łuszkiewicza.
Kolejne bramka dla Miedzi strzelone po dośrodkowaniu. Tym razem z rzutu wolnego dogrywał dokładnie Marcin Nowacki. Legniczanie grali słabiej, ale gola i tak zdobyli!
Wojciech Łobodziński strzela gola! 3:1!
Spadło tempo meczu w drugiej połowie. Trzeba przyznać, że głównie z powodu słabszej gry Miedzi, która nie atakuje już z takim impetem.
Ostatnia zmiana w ekipie gości. Paweł Leśniak zmienia Petera Petrana.
Kowalski świetnie uderza, ale jeszcze lepiej broni Aleksander Ptak. Goście uwierzyli po strzeleniu gola, że mogą tu jeszcze zdobywać jakieś punkty.
Mocny strzał Adriana Łuszkiewicza przechodzi obok bramki Sandecji.
W prawy róg bramki uderzył Burkhardt. Wśiekły Aleksander Ptak uderzył pięścią w murawę, bo wyczuł intencje strzelca i był bardzo bliski obrony tego strzału. Mamy jednak gola honorowego! Czekamy na emocje w tym meczu.
Filip Burkhardt i GOL dla gości!
Świetna indywidualna akcja Wojciecha Mroza, który był faulowany w polu karnym Miedzi!
Sennie rozpoczęła się druga część gry. Nie widać na razie po gościach, żeby mieli tu gryźć trawę, aby wywieźć choć 1 punkt.
Szczepański za Szeligę
Zaczynamy drugą połowę!
Miedź była zespołem zdecydowanie lepszym w pierwszej połowie. Był taki moment w pierwszej połowie kiedy Sandecja mogła zaskoczyć legniczan, ale kilka kontrataków sądeczan nie zakończyło się golem. Później gości wykończyły dokładne wrzutki w pole karne na głowę doświadczonego Zbigniewa Zakrzewskiego.
Koniec pierwszej połowy!
1 minutę dolicza sędzia. Piłkarze Miedzi czekają już spokojnie na ostatni gwizdek, mając piłkę przy nodze.
Strzał Grzegorzewskiego zbyt lekki. Marcin Cabaj nie miał z tym uderzeniem żadnych problemów.
Kolejna szansa dla gospodarzy. Po rzucie rożnym minęli się z piłką o centymetry w polu karnym Mateusz Bany i Wojciech Łobodziński.
Druga bramka Zakiego z główki! Tym razem dokładnym dośrodkowaniem popisał się Piotr Madejski. To jest cios dla Sandecji, która wygląda jakby była już na łopatkach.
Gooool! Drugi gol Zakrzewskiego!
Łobodziński po raz kolejny dośrodkował z prawej strony boiska, ale w polu karnym spóźnił się do tej piłki Zakrzewski.
Grzegorzewski strzela gola, ale sędzia go nie uznaje! Wśiekły Bogusław Baniak wrzeszczy przy linii bocznej boiska. Spalony, zagrania ręką? Nie wiemy co dostrzegł sędzia, ale gol na pewno nie został uznany.
Piotr Madejski strzela niecelnie z dystansu. Troszkę się pospieszył z tą decyzją piłkarz gospodarzy.
Cabaj broni fenomenalnie! Miedź poszła za ciosem, Nowacki oddał piękny strzał, ale na posterunku bramkarz Sandecji!
Chyba wykrakaliśmy tego gola, pisząc przed chwilą, że spadło tempo meczu. Świetną dwójkową akcję przeprowadzili Madejski z Łobodzińskim. Ten ostatni dośrodkował wprost na głowę Zakrzewskiego, który wyprowadził Miedź na prowadzenie.
GOOOOOL!! 1:0!! Zbigniew Zakrzewski
Spadło tempo tego meczu. Początkowo dość ochoczo atakowała Miedź, a błyskawicznie kontratakowała Sandecja.
Rzut wolny dla gości z odległości, z której można pokusić się o strzał. Burkhardt celuje jednak prosto w mur.
Woźniczka ukarany żółtą kartką
A to oznacza, że Łobodziński zostanie przesunięty na prawą stronę defensywy.
Kolejna wymuszona zmiana w tym spotkaniu. Krzysztof Wołczek jednak nie może kontynuować gry. W jego miejsce melduje się Jakub Grzegorzewski.
Indywidualna akcja Piotra Madejskiego na lewym skrzydle zakończona podaniem w pole karne. Ani Zakrzewski, ani Łobodziński nie dopadli jednak do tej piłki.
Kolejny raz stracił piłkę w środku pola Kasperkiewicz, kontratak wyprowadził Burkhardt. Piłka wróciła do pomocnika Sandecji, który uderzył z woleja. Kasperkiewicz rehabilituje się blokując ten strzał! Będzie rzut rożny.
Piękna indywidualna akcja Krzysztofa Wołczka. Były piłkarz Śląska Wrocław w końcu został zatrzymany, a w tej akcji jeszcze ucierpiał. Mieliśmy kilkadziesiąt sekund przerwy, ale tym razem zmiana chyba nie będzie potrzebna.
Kolejna ofensywna akcja gospodarzy. Zakrzewski niepotrzebnie jednak chciał zakończyć tę akcję, bo za jego plecami był Adrian Łuszkiewicz, który miał dużo lepszą pozycję. "Zaki" natomiast przestrzelił.
Zakotłowało się pod bramką Sandecji. Był tam gdzieś Zakrzewski, ale zamiast strzału mamy wybicie piłki.
Druga akcja Bartosza Wiśniewskiego na lewym skrzydle w odstępie kilkudziesięciu sekund. Dośrodkowania na razie nie wychodzą skrzydłowemu Sandecji.
Rozegrała się Sandecja, po tym jak na początku z impetem zaatakowali gospodarze. Teraz to goście atakują, a Świątek oddał właśnie groźny strzał na bramkę Ptaka. Główka napastnika niecelna.
Dobrze rozegrana piłka przez gości. Pierwszy kontakt z piłką Świątka, który ładnie zgrał z pierwszej piłki do Filipa Burkhardta, ale ten był na pozycji spalonej.
Jest zapowiadana zmiana. W miejsce Kosiorowskiego pojawia się Adrian Świątek.
Kontratak Sandecji, ale świetnie interweniował stoper Miedzi Mateusz Bany.
Pechowy jest początek meczu dla gości. Na murawie leży Piotr Kosiorowski, który zwija się z bólu. Będzie chyba konieczna zmiana!
Tym razem dośrodkowanie Łuszkiewicza na długi słupek, gdzie znalazł się Nowacki, uderzył z woleja, ale piłka przeleciała nad bramką Sandecji!
Krótkie podanie Nowackiego z rzutu rożnego. Rozegrali piłkę z Łuszkiewiczem, Nowacki w końcu dośrodkował. W polu karnym miał szansę Zakrzewski i mamy kolejny korner.
Mamy pierwszy rzut rożny dla Miedzi. Gospodarze lepiej zaczęli to spotkanie.
Piłkarze Miedzi rozpoczęli spotkanie!
Zawodnicy są już na murawie.
Na trybunach jest już około 2 tysięcy fanów, ale będzie więcej, bo pod kasami wciąż kolejki. Jest też kilkudziesięcioosobowa grupa fanów z Nowego Sącza.
Rezerwowi Miedzi: Bledzewski, Tanżyna, Alexandre, Hempel, Lenkiewicz, Grzegorzewski, Mowlik.
Rezerwowi Sandecji: Zwoliński, Marcin Kowalski, Danek, Świątek, Leśniak, Młynarczyk, Szczepański.
Zupełnie nieobliczalna jest natomiast Sandecja, która u siebie przegrywa, a na wyjazdach zdobyła do tej pory komplet puntów. Również ograła Polonię Bytom a w drugiej kolejce pokonała niespodziewanie Termalicę w Niecieczy.
Legniczanie grają w kratkę, ale dwa ostatnie mecze na własnym boisku przegrali z absolutnymi faworytami ligi - Zawiszą i Flotą. Moc pokazali w Bytomiu wysoko ogrywając Polonię.
Miedź i Sandecja to sąsiedzi w 1-ligowej tabeli. 9 punktów po 6 meczach nie satysfakcjonuje jednak ani Bogusława Baniaka, ani Jarosława Araszkiewicza.
Piłkarze chwilę temu rozpoczęli rozgrzewkę. Kibiców na trybunach na razie dość mało.
Polcamy również relację z tego meczu w serwisie Legnica.Naszemiasto.pl!
Witamy w relacji z meczu Miedzi Legnica z Sandecją Nowy Sącz. Pogoda do rozegrania meczu idealna. Nie jest za gorąco i świeci słońce.