Obecną formę Wisły skomentowali ludzie związani niegdyś z „Białą Gwiazdą”. - Wisła nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę. W następnej kolejce gra z Podbeskidziem i musi to spotkanie wygrać. W innym przypadku sytuacja może się zrobić dla krakowian bardzo nieciekawa. Wtedy Wisła, zamiast w górę tabeli, będzie musiała oglądać się za siebie – mówił Motyka, były piłkarz krakowskiego klubu. Zdziwiony postawą piłkarzy Wisły Kraków jest także Werner Liczka, eks-trener klubu - Jestem załamany grą Wisły. Ten zespół ma duży problem. Czasami próbowałem analizować przyczyny, ale przyznaję, że ich nie rozumiem.