Koniec! 3 punkty dla Zagłębia! Za wspólnie spędzony czas dziękuje Krzysztof Kurzyński.
Lubinianie atakują 3 na 2, ale strzał Liry broni Stachowiak!
Kowalski-Haberek za Papadopulosa
Po rogu niecelny strzał gości
Giel za Gonzaleza!
Gooollllllllll!!! Hanzle bohaterem Zagłębia! 3 metry od bramki objeżdża rywala i uderza w długi róg!!!
Pawłowski mija Sawalę, ale Baran wyjaśnia sytuację wybiciem piłki na róg.
Tomasz Wróbel uderza zza pola karnego prostu w Gliwę
Dośrodkowanie Madeja o mały włos zakończyło by się golem kolejki. Lubinianie lubią tracić takie kuriozalne bramki...
Bilek fauluje Piekarskiego
Lira udowadnia, że nie zasługuje na grę w barwach Miedziowych. Co widzi w nim trener Hapal?!
Buzała uderza z 16 metrów kilka metrów od lewego słupka bramki Gliwy.
Po rzucie wolnym Papadopulos dobrze uderza piłkę głową, ale ta trafia w poprzeczkę!
Raul Gonzalez za faul na Sernasie.
Nie ma akcji bramkowych, nie ma goli, nie ma kartek. Czy to jest mecz o 6 punktów, czy zabawa w chodzonego?!
Piekarski za Wacławczyka
Pawłowski podaje na 50 metrów do Papadopulosa, ale na 25 metrze pierwszy przy piłce melduje się Stachowiak.
Sernas za Woźniaka
Vidanow zagrywa głową do Gliwy, bramkarza naciska Madej, ale nie ma szans by dojść do piłki.
Strzał Woźniaka z 12 metrów mija lewy słupek bramki o znaczną odległość. Jakieś 10 metrów...
Pawłowski objeżdża Sawalę w polu karnym, ale w porę dopadają do niego pozostali obrońcy.
Rymaniak dośrodkowuje z lewej strony boiska, ale do piłki nie zdąża Woźniak. Przy okazji Papadopulos reklamuje, że należał się Miedziowym rzut karny.
Lira za Małkowskiego
Po rzucie rożnym Papadopulos próbuje dojść do piłki szczupakiem na wysokości kolan. Udało się, ale piłka ląduje daleko od bramki.
Potężna bomba Wacławczyka z 25 metrów ląduje kilkanaście centymetrów ponad bramką Gliwy. Bramkarz stał jednak na posterunku.
Papadopulos tylko muska piłkę głową po wrzutce Małkowskiego. Mogło być groźnie, skończyło się tylko na ciekawej akcji.
Rajd Raula Gonzaleza kończy się dośrodkowaniem prosto w ręce Gliwy.
Papadopulos naciska Stachowiaka, ale bramkarz wybija piłkę na aut.
Po dośrodkowaniu Małkowskiego uderza Rymaniak, ale pewnie na linii łapie piłkę bramkarz drużyny gości.
Woźniak przedziera się w polu karnym, ale w takim gąszczu zawodników nie miał szans na powodzenie.
Wacławczyk wychodził sam na sam z Gliwą, ale naciskany przez Banasia zdecydował się na szybkie oddanie strzału. Broni Gliwa.
Na stadionie zasiada 5519 widzów.
Buzałą za Simicia
Małkowski o głowę za niski, by dojść do piłki zagranej przez Woźniaka.
Podanie w kierunku Papadopulosa pada łupem Stachowiaka.
Pawłowski płasko dośrodkowuje w kierunku Papadopulosa, ale piłkę wybijają obrońcy. I tak był spalony...
Vidanow wrzuca piłkę w pole karne, ale strzał głową Woźniaka 3 metry od bramki.
Chyba jednak uderzał Woźniak, po chwili poprawiał też Pawłowski! Ależ blisko byli lubinianie objęcia prowadzenia!
Vidanow wrzuca piłkę w pole karne, ale nie trafia w nią Papadopulos. Piłka spada pod nogi Hanzela, który uderza w poprzeczkę!!! Ależ szansa!!!
Obie drużyny bez zmian.
Drugą połowę zaczęli gospodarze
Krecik odebrał puchar dla najfajniejszej klubowej maskotki w Ekstraklasie!
W pierwszej połowie zawodnicy zagrali tak, jakby o nic nie walczyli. Oglądaliśmy typowe starcie drużyn środka tabeli z ostatniej ligowej kolejki. Tymczasem jedni i drudzy na gwałt potrzebują punktów! Ciułanie po jednym oczku skończyć się może dla nich spadkiem do 1 ligi. Panowie piłkarze, musicie walczyć o wygraną!
Koniec pierwszej połowy tego nudnego meczu... Do przerwy bez bramek.
Hanzel zagrywa na prawo do Pawłowskiego, ale piłkę łapie Stachowiak.
Akcja Małkowskiego z Rymaniakiem na lewej stronie, ale tuż przy linii końcowej dobrze piłkę odzyskują obrońcy GieKSy.
Banaś uruchamia na skrzydle Pawłowskiego, ale ten sam błąd co w prawie każdej akcji Miedziowych: za mocne podanie ląduje za boiskiem...
Woźniak zagrywa w polu karnym do Papadopulosa. Zamiast delikatnie podać piłkę na tacy, robi to z siłą strzału. Czemu lubinianie podają dziś tak mocno?!
Hanzel uderza z linii pola karnego tuż przy słupku. Z trudem broni Stachowiak!
na trybunach konsternacja. Tym razem Rymaniak prosto w stojącego przed nim Raula Gonzaleza...
Woźniak zagrywa na prawo do Vidanowa, ale chyba jeszcze mocniej, niż przed chwilą zagrywał do tego samego zawodnika Hanzel...
Małkowski nie wiedział co zrobić z piłka, więc oddał ją Wróblowi ;-)
Po walce w powietrzu Stachowiaka z Papadopulosem piłka na 20 metrze od bramki spada na głowę Pawłowskiego. Mogła być powtórka ze "Zlatan show", wyszło wielkie nic.
Minięcie się z piłką przez Vidanowa zaczyna kontrę gości, ale dobrze kończy ją Banaś.
Bardzo ładna akcja Madeja z Simiciem kończy się słabiutkim strzałem głową Bozoka. Był w dobrej sytuacji, ale nieczysto trafił w piłkę na 10 metrze od bramki.
Papadopulos ładnie zgrywa piłkę do Woźniaka, ale podanie zwrotne pada łupem defensorów GKS-u.
Pawłowski zagrywa na głowę Woźniaka, jednak w ostatniej chwili tego ostatniego wyprzedza Szmatiuk, który wybija piłkę.
Hanzel uruchamia na prawym skrzydle Vidanowa, ale do jej piłki nikt by nie dobiegł. Nawet Bolt.
Sawala wrzuca piłkę z lewej strony, jednak na posterunku Banaś, który wybija piłkę w pole.
Bozko rusza z kontrą, mija dwóch lubinian i dopiero faulem zatrzymuje go Bilek.
Małkowski za lekko do Woźniaka, ale gdyby się udało, Raul Gonzalez ścigałby lubinian wychodzących 2 na 1.
Hanzel zagrywa w pole karne do Pawłowskiego, ale Szymon zatrzymuje się już na pierwszym obrońcy.
Papadopulos zgrywa piłkę do Hanzela, który z linii pola karnego uderza zewnętrznym podbiciem tuż ponad okienkiem bramki Stachowiaka!
Wróbel ładnie zagrywa na prawo do Simicia, który czaruje Tunczewa i strzela z 19 metrów daaaleko od prawego słupka bramki Gliwy.
Rymaniak dał szansę zobaczyć piłkę obserwatorom za stadionem.Tak wysoko podawał "na pałę" ;-)
Tunczew fatalnie traci piłkę na rzecz Simicia, jednak w porę wybijają ją obrońcy Zagłębia. Mogło być gorąco.
Sądząc po głośności śpiewów, jednak nie tak mało fanów gospodarzy pojawiło się na stadionie.
Rajd Rymaniaka kończy się złym przyjęciem piłki przez Hanzela. Powalczył jeszcze Pawłowski, ale finalnie piłka dla gości.
Bozok ładnie zagr6ywa na prawo do Madeja, ale przejmują lubinianie.
Rajd Wróbla, który zagrywa do Simicia. Strzał z ostrego kąta broni, z kłopotami, Michał Gliwa.
Pawłowski odzyskuje piłkę po stracie Woźniaka, ale futbolówka po złym dośrodkowaniu z prawej strony ląduje w rękach bramkarza.
Ryknęli fani GKS-u. Nie widać ich, ale weszli z dobrym wokalem :-)
Woźniak zagrywa przed pole karne do Bilka, który ładnie przymierza z 25 metrów. Piłka mija prawy słupek bramki Stachowiaka.
Małkowski dobrze klepie z Papadopulosem, ale akcję ko,ńczy złe zagranie Woźniaka na 20 metrze od bramki.
Grzegorz Baran uderza z bardzo daleka i bardzo niecelnie.
Banaś wyprzedza Simicia i wybija piłkę daleko w pole.
Raul Gonzalez wyprzedza Papadopulosa i wybija piłkę na aut.
Strzał Pawłowskiego wysoko nad bramką. Przed chwilą próbował również Madej, ale uderzył za lekko.
Zaczęli goście!
Lubińscy fani krzyczą "Pavel Hapal Pavel". A po chwili dodali "Nie chcemy Smudy, w Lubinie nie chcemy Smudy"!
Zawodnicy wychodzą na boisko... Zaraz zaczynamy!!!
Mecz zostanie jednak rozegrany. Udało mi się dowiedzieć, że gdyby nie został rozegrany w dniu dzisiejszym, odbyłby się jutro o godzinie 11 rano.
Mgła tuszuje to, co jest dla lubinian zawstydzające. Na trybunach garstka fanów...
Zawodnicy zeszli do szatni; jeszcze tylko ostatnie ustalenia z trenerem i przyjdzie im walczyć o ligowe punkty.
Ewentualna wygrana Zagłębia oddali je od strefy spadkowej, bowiem Miedziowi doskoczą do wyprzedzających je Wisły i Korony, powiększając tym samym przewagę nad GKS-em do 7 punktów. Wygrana gości da im nadzieje na walkę o utrzymanie i choć nie wydostaną się ze strefy spadkowej, mają szansę minąć Podbeskidzie i dojść lubinian na jedno oczko. Jest o co walczyć!
Na meczu mają pojawić się mali kibice Zagłębia ze Złotoryi i pobliskiego jej Zagrodna. Ciekawe, czy taka aura nie zniechęci ich do ponownego odwiedzenia stadionu Zagłębia? Przynajmniej mecz rozgrywany w takich warunkach atmosferycznych utkwi im w pamięci :-)
Gospodarze bardzo liczą na kolejny dobry mecz Szymona Pawłowskiego. Skrzydłowy Miedziowych to w tym momencie jeden z najlepszych zawodników biegających po boiskach Ekstraklasy.
Siedząc na trybunie prasowej nie widzę równoległego sektora. Przypuszczam, że fani na Przodku (klub kibica mieszczący się za bramką) nie widzą przeciwległej bramki...
Zapowiada się ... moja najtrudniejsza relacja LIVE. Nie widzę numerów rozgrzewających się zawodników, zarysy sylwetek też są niewyraźne...
Nie wiem, ilu kibiców już pojawiło się na stadionie Zagłębia, bo po prostu nie widzę przeciwległej trybuny...
Dzisiejszy mecz to debiut na posadzie szkoleniowca bełchatowskiego klubu Michała Probierza. Czy efekt "nowej miotły" wyzwoli w zawodnikach dodatkowe pokłady energii i umiejętności? A może okaże się, że w kilka dni cudów nie można zdziałać?
Chyba, że grę utrudni, lub nawet całkiem uniemożliwi mgła...
Lubinianie zajmują trzecie miejsce od końca w ligowej tabeli, natomiast bełchatowianie są na jej dnie. Kto wypłynie punktowo choć troszkę do góry, by złapać oddech na ostatnie jesienne kolejki, a kto się pogrąży i utonie w outsiderskim mule? Odpowiedź na to pytanie poznamy za troszkę mniej niż trzy godziny.
Rezerwowi GKS-u: Damian Podleśny, Adrian Basta, Piotr Witasik, Paweł Giel, Piotr Piekarski, Paweł Buzała, Bartłomiej Bartosiak.
Rezerwowi Zagłębia: Marek Kozioł, Maciej Kowalski-Haberek, Roman Sloboda, Adrian Rakowski, David Abwo, Darvydas Sernas, Elton Lira.
Niespełna godzina została do rozpoczęcia meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin a GKS-em Bełchatów. Ze stadionu Zagłębia wita Krzysztof Kurzyński.