I mamy koniec meczu. Górnik wydaję się, że wygrał zasłużenie. Pierwsza połowa wydaję się, że dla Korony, ale to Górnik był skuteczniejszy i na przerwę zszedł z wynikiem 2-0. Po przerwie to już Górnik przejął inicjatywę i kielczanie mogą się cieszyć, że skończyło się tylko na 2-0. Górnik przynajmniej przez kilka godzin będzie plasować sięna pozycji lidera. Za uwagę dziękuję, Bartosz Czekała.
Niezła kontra Górnika. Nowak zdecydował się uderzyć z ok 20 metrów, ale Małkowski bez problemów.
Sędzia doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry.
Kapitalna obrona Małkowskiego! Nowak z dystansu po rykoszecie mogła zmylić bramkarza kielczan, ale ten zachował się czujnie i obronił to uderzenie!
Strzał Olkowskiego w słupek!
Żółta kartka dl Kijanskasa za agresję do Gancarczyka który chciał przedłużyć rozpoczęcie od rzutu wolnego Korony.
Milik z rożnego prosto w rękawice Małkowskiego.
Ostatnia zmiana w Górniku. Za Kwieka wszedł Nowak.
W ostatnich minutach zero sytuacji. Piłka toczy się w środku gdzie jest dużo walki.
I kolejny żółty kartonik. Tym razem żółtą kartkę obejrzał Kwiek za przewinienie na jednym z zawodników Korony.
Na trybunach głośne "Piłka nożna dla kibiców!'.
I ostatnia zmiana w Koronie. Za Jovanovicia wchodzi Szekely.
Milik z wolnego nad poprzeczką.
Ale kontra Górnika! Zabrzanie wyszli 2 na 1, piłkę otrzymał Milik który wyszedł sam na sam z Małkowskim, przerzucił bramkarza Korony, ale Janota zdążył wybić piłkę przed linią! Mogła być ładna bramka..
Kartką ukarany Gancarczyk za faul na Korzymie.
I druga zmiana w Górniku. Adam Nawałka za Bartosza Iwana wypuszcza w bój Krzysztofa Mączyńskiego.
I pierwsza zmiana w Górniku. Za strzelca jednej z bramek, Prejuca Nakoulme wszedł Oziębała.
Ależ akcja indywidualna Stano! Popędził kilka metrów, ograł przy tym obrońcę Górnika, ale strzał mimo, że mocny to jednak prosto w bramkarza.
I następne uderzenie z dystansu. Na strzał zdecydował się Olkowski, ale też bardzo niecelnie.
Korona przegrywa i nic nie wskazuje aby miała odmienić losy tego meczu. To Górnik cały czas atakuje w drugiej połowie i stwarza sobie kolejne sytuację.
I znowu strzał z dystansu. Na uderzenie zdecydował się Milik, ale bardzo wysoko nad bramką.
Nakoulma uciekł obrońcy, podał do Iwana, ten kropnął, ale strzał został zablokowany i będzie korner dla Górnika.
I druga zmiana w Koronie. Za Żewłakowa wszedł Zieliński. Widać, że trener kielczan stawia na atak i liczy na odwrócenie losów tego meczu.
Po rożnym piłka minęła wszystkich zawodników i Górnik zaczął budować od nowa akcję. Piłkę dostał Iwan na 20 metr, mocne uderzenie sparował przed siebie Małkowski, ale nie miał kto dobić piłki.
Gancarczyk w pole karne, ale nikt nie zakończył tej akcji, a piłka przy okazji musnęła jednego z graczy Korony i mamy rzut rożny dla Górnika.
Od kilku minut sytuacji jak na lekarstwo. Piłka toczy się głównie w środku pola.
A nad stadionem Górnika pokaz fajerwerków. Taka mała odskocznia od meczu.
Znowu niezła akcja Korony. Piłkę od Lenartowskiego otrzymał bardzo aktywny w tym meczu Korzym, uderzył mocno po ziemi, ale prosto w Skorupskiego.
Ależ piłka od Milika do Olkowskiego który wyszedł sam na sam, ale uderzył prosto w Małkowskiego. Olkowski mógł zrobić z piłką co chciał..
Janota z trudnej pozycji zdecydował się na strzał, ale bardzo niecelny..
Milik na spalonym. Gwizdy od kibiców którzy nie zgadzają się z tą decyzją.
W polu karnym Górnika Skorupski faulowany przez Malarczyka.
I mogło być 3-0! Mili świetnie dograł do Kwieka na 6 metr, a ten kropnął z całej siły, ale nad bramką.
Początek drugiej połowy. Rozpoczął Górnik.
I mamy pierwszą zmianę w meczu. Za Lecha w zespole Korony wchodzi Janota.
Piłkarze już wracają na boisku. Za chwilę rozpoczynamy drugą połowę.
I mamy koniec pierwszej połowy. Górnik do przerwy prowadzi 2-0. Wracamy za 15 minut.
Sędzia doliczył jedna minutę.
Ależ akcja Górnika! Kapitalna gra klepką i podanie Dancha do Nakoulmy i mamy wynik 2-0!!
2-0!! NAKOULMA!!
A na trybunach głośne "zagraj, zagraj jak za dawnych lat". Górnik póki co nic wielkiego nie gra, ale jest skuteczniejszy i to on prowadzi 1-0.
Na ten moment Górnik jest liderem T-Mobile Ekstraklasy.
Świetne dogranie Kwieka do Nakoulmy, a ten świetnie podał do Milika któremu pozostało umieścić piłkę w pustej bramce. Górnik - Korona 1-0!
GOOOL! MILIK!
Wrzutka na bliższy słupek, Żewłakow uderzył piłkę, ale niecelnie.
Świetnie do strzału złożył się Korzym, jego strzał zaledwie sparował gdzieś w bok Skorupski.
Strzał Sobolewskiego z dystansu, ale bez kłopotów broni Skorupski.
I mamy drugi żółty kartonik. Tym razem ukarany Bemben za wejście nakładką.
Ładna akcja Korzyma który uciekł Danchowi, wbiegł w pole karne, ale źle dogrywał do Żewłakowa który nie doszedł do piłki.
W ostatnich minutach dużo niedokładności po obu stronach.
I kolejne uderzenie z dystansu. Na strzał zdecydował się Lenartowski, ale wysoko nad bramką.
Lech ukarany żółtą kartką za faul na Nakoulmie.
Bardzo aktywny w tym meczu Korzym starał się uderzać z ostrego kątą, ale kilkanaście centymetrów zabrakło do celu.
Iwan dostał dosyć przypadkową piłkę na 20 metr, uderzył, ale też obok bramki Małkowskiego.
Szybka akcja Górnika! Piłkę otrzymał Nakoulma, popędził z piłką, ale miał za ostry kąt i jego strzał sparował Małkowski.
Za mocne podanie od Przybylskiego do Olkowskiego i od bramki rozpocznie Małkowski.
Milik z ok. 30-35 metrów, ale prosto w Małkowskiego.
Korona póki co prowadzi grę i coraz częściej zagraża bramce Skorupskiego.
Tym razem na uderzenie z ostrego kąta zdecydował się Sobolewski. Zabrakło kilku centymetrów.
Okazało się jednak, że bomba Lecha odbiła się najpierw od poprzeczki, a potem słupka, a nie tak jak przed chwilą pisałem, że od spojenia słupka z poprzeczką.
Ależ bomba Lecha z dystansu! Piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką!
Ładna akcja Korony. Piłkę na 20 metr dostał Korzym, ale jego uderzenie minęło bramkę zabrzan.
Sobolewski krótko z rożnego do Lisowskiego, a ten zdecydował się na strzał z ostrego kąta i Skorupski z kłopotami.
Kwiek z rożnego, ale bez większego zagrożenia.
Wrzutka Gancarczyka na głowę Kwieka, ale ten nieczysto uderzył w piłkę i ta odbiła się od jednego z zawodników Korony i wyszła na róg.
Korona od początku stara się narzucić swój styl gry i to kielczanie częściej od początku atakują bramkę Skorupskiego.
Strzał Lecha z linii pola karnego zablokowany.
Lech w kierunku do Żewłakowa, ale ten albo faulował obrońcę Górnika albo był na spalonym, w każdym bądź razie gwizdek sędziego zabrzmiał.
Pierwszy rzut rożny dla Korony. Sobolewski z narożnika, ale jeden z obrońców Górnika wybił piłkę.
Początek meczu. Rozpoczęła Korona.
Piłkarze już wychodzą na murawę. Za chwile rozpoczynamy!
Na trybunach w Zabrzu można dzisiaj dostrzec Waldemara Fornalika.
Zawodnicy już zeszli z rozgrzewki do szatni. Za kilka minut rozpoczniemy pierwszy mecz 8 kolejki!
Zawodnicy intensywnie się rozgrzewają. Za 15 minut pierwszy gwizdek arbitra.
Jeżeli chodzi o sytuację w tabeli to obecnie zabrzanie plasują się na trzeciej lokacie, a kielczanie na jedenastym miejscu. Faworytem wydaję się być Górnik, a jakie są wasze odczucia? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Ostatnie spotkanie między tymi zespołami było rozegrane jako mecz sparingowy przed ligą gdzie Górnik wygrał 2-0 po dwóch trafieniach Milika.
Znamy już także ławki rezerwowych obydwu zespołów. Ławka Górnika: Witkowski, Łukasiewicz, Oziębała, Nowak, Wodecki, Mączyński i Łuczak. Ławka Korony: Szlakotin, Foszmańczyk, Janota, Szekely, Kiercz, Sierpina oraz Zieliński.
Witam serdecznie na meczu 8 kolejki T-Mobile Ekstraklasy gdzie za ponad 20 minut Górnik Zabrze na własnym stadionie podejmie Korone Kielce.