GKS przegrywa na własnym stadionie 0:2 z warszawską Legią. O ile podczas poprzedniego meczu w Krakowie bełchatowianie byli bliscy zdobycia chociażby jednego punktu, a przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się nawet o zwycięstwo, o tyle dzisiaj przegrali ten mecz jeszcze w szatni! GKS praktycznie nie stworzył żadnej groźnej akcji. Tymczasem Legia po dzisiejszym meczu zostaje liderem Ekstraklasy z kompletem punktów i wysokim bilansem bramkowym (6:0).

Koniec meczu.

Za wysoko uniesiona noga przez jednego z legionistów. GKS wznowi od wrzutu wolnego na połowie gości.

Jedna z nielicznych ładnych akcji GKS. Piłka przeszła kolejno od Kosowskiego do Wróbla, aby ostatecznie trafić pod nogi Wrońskiego, który uderzył minimalnie ponad poprzeczką.

Do II połowy doliczone zostały 3 minuty.

Ostatnia zmiana w Legii. Za opatrywanego przed chwilą Vrdoljaka wchodzi Furman.

Goście już w komplecie na murawie. Tymczasem rożny dla Legii.

Ładna parada Stachowiaka po akcji Legii prawą stroną.

Gra już wznowiona - zawodnik Legii zszedł z boiska o własnych siłach jednak nadal jest opatrywany przy linii bocznej.

Na murawie leży Vrdoljak - niezbędna pomoc służb medycznych.

Zaraz po wznowieniu gry groźna indywidualna akcja Wrońskiego. Jego strzał w małej odległości mija bramkę Kuciaka.

Druga zmiana w Legii - za aktywnego na boisku Ljuboje wchodzi Salinas.

Seria rzutów rożnych dla GKS.

Ostatnia zmiana w GKS. Giel wchodzi za Bożoka.

Kartka dla Żewłakowa za faul na Buzale w środku boiska. Zawodnik GKS ścięty równo z murawą!

Wroński z próbą samodzielnej akcji - zatrzymany przez defensywę Legii.

Pierwsza zmiana w zespole gości. Za Kucharczyka wszedł awizowany przed chwilą Kosecki.

Do wejścia gotowy Kosecki.

Kucharczyk faulowany na połowie GKS. Jednak w znacznej odległości od bramki GKS. Legia spokojnie po wznowieniu rozgrywa piłkę w okolicach środka boiska.

Jędrzejczyk po brutalnym faulu na Kosowskim ukarany jedynie żółtą kartką.

Druga zmiana w GKS. Za Buzałę wchodzi Łukasz Wroński.

W II połowie GKS wygląda nieco lepiej. Udaje im się konstruować akcje na połowie GKS, jednak jak na razie bez większego zagrożenia. Być może spowodowane jest to korzystnym wynikiem Legii, która zaczyna oddawać pola gospodarzom.

Ładna próba odegrania piłki przez Buzałę do Bożoka. Podanie jednak minimalnie za mocne.

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania!

Buzała nie jest tak dobrym aktorem jak piłkarze z Warszawy. Po byciu sfaulowanym w polu karnym zostaje ukarany żółtą kartką ...

Aktorstwa w wykonaniu Legii ciąg dalszy - tym razem swój kunszt aktorski pokazuje Kucharski.

Pierwsza zmiana w GKS. Za Mateusza Maka wchodzi Kosowski.

Do wejścia przygotowany jest Kosowski.

Kucharczyk wywalczył rzut rożny dla Legii. Chwilę wcześniej faulowany w polu karnym był Stachowiak - sędzia jednak nie zareagował!

Gol po akcji niczym na treningu ze słupkami służącymi za obrońców. Żaden z Bełchatowian nie kwapił się do zaatakowania wchodzących w pole karne legionistów.

GOOOL!!! Legia podwyższa prowadzenie.

Ładna prostopadła piłka z głębi pola do Buzały - niestety nieco za mocna i napastnik GKS został uprzedzony przez Kuciaka.

Ljuboja uderza z wolnego niemal trafiając telebim za bramką Stachowiaka.

Mak na spalonym.

I kolejny rzut rożny dla GKS!

Pierwszy stały fragment w II połowie - rzut rożny dla GKS po indywidualnej akcji Buzały.

I ruszamy z II połową meczu!

GKS również. Za moment początek II połowy.

Piłkarze Legii już na murawie.

Koniec I połowy. Legia do przerwy prowadzi w Bełchatowie 1:0.

Ljuboja nadawał by się do telewizji z takimi umiejętnościami aktorskimi. Dzięki swojemu ekwilibrystycznemu upadkowi oszukał debiutującego w ekstraklasie arbitra i w końcówce Legia ma rzut wolny przed polem karnym GKS.

Do I połowy doliczona została 1 minuta.

Wawrzyniak padł w polu karnym GKS. Sędzia zdecydowanie pokazuje że nic nie było.

Legia wywalczyła kolejny rzut rożny.

Kartka dla Maka za przeszkadzanie w wznowieniu gry.

Po wybiciu rzutu rożnego na połowie GKS faulowany Gol

Drugi z rzędu rzut rożny dla Legii.

Gonzalez dobrze zablokował centrę Żyro.

... oraz Ljuboja.

Za zwarcie w kole środkowym żółtymi kartkami ukarani zostali Grzegorz Baran ...

Niepodważalna dominacja Legii w dzisiejszym meczu. GKS ma problemy z wymianą kilku podań i otworzeniem sobie drogi do bramki gości. Wszystkie zagrywane górne piłki natychmiast padają łupem Wojskowych.

Kolejną akcję Legii próbował zamykać głową Gol - minimalnie obok bramki.

Kolejne krótkie rozegranie stałego fragmentu i tym razem od bramki rozpocznie Kuciak.

I po krótkim rozegraniu wywalczony drugi rożny.

Pierwszy rożny dla GKS.

Nieporozumienie między Stachowiakiem a Gonzalezem. Na szczęście dla GKS goście nie potrafili skorzystać z tego prezentu.

Ljuboja na spalonym.

Saganowski faulowany na połowie GKS. Grę wznowił Wawrzyniak.

Pierwsza dłuższa akcja GKS. Bełchatowianie próbowali wejść w pole karne po akcji na lewym skrzydle.

Od dłuższego czasu GKS nie potrafi wyjść już nawet nie z własnej połowy, ale i własnego pola karnego!

Legia po strzelonej bramce coraz bardziej łapie wiatr w żagle i praktycznie nie opuszcza połowy GKS.

Rzut wolny dla Legii z okolic narożnika pola karnego. Uderzenie Saganowskiego prosto w mur!

Z poważnymi problemami i na raty ale ostatecznie Stachowiak wychodzi zwycięsko z opresji pod swoją bramką. Głównym autorem zagrożenia był Ljuboja.

Mamy pierwszą bramkę w tym meczu! Nieporadność defensywy GKS bezlitośnie wykorzystać Saganowski który umieścił piłkę pod ręką interweniującego Stachowiaka.

Od początku mamy ciekawy mecz w Bełchatowie. Żadna z drużyn nie muruje swojej bramki, dzięki czemu co rusz mamy sytuacje strzeleckie.

A teraz akcja pod drugą bramką. Buzała obsłużony z głębi pola nie opanował w polu karnym piłki i nie mógł oddać czystego strzału. Gdyby lepiej skleił piłkę wyszedł by "sam na sam" z Kuciakiem.

I pierwsze poważniejsze zagrożenie pod bramką Stachowiaka - centrę Legionistów przecina jednak Sawala.

Początek spotkania to typowe badanie się obu zespołów. Nie mniej jednak zarówno GKS, jak i Legia gościli pod bramkami swoich przeciwników.

Rozpoczynają goście.

I główni aktorzy dzisiejszego meczu wychodzą na murawę. GKS na zielono-czarno, Legia na biało-czarno.

Już za moment na murawie pojawią się piłkarze obu drużyn.

Niestety na obiekcie próżno wypatrywać fanów z Warszawy ...

Mimo iż jest to pierwszy mecz w tym sezonie rozgrywany w Bełchatowie, nie możemy spodziewać się dzisiaj kompletu widzów. Obecnie na stadionie około 3 tyś osób i spora grupa przed obiektem, w tym również w strefie kibica ustawionej opodal obiektu.

Nie najgorsza pogoda do oglądania zmagań piłkarzy. W godzinach porannych postraszył nieco deszcz, ale obecnie nie zapowiada się na opady.

Rezerwowi Legii: Skaba, Furman, Suler, Salinas, Rzeźniczak, Kosecki i Łukasik.

Rezerwowi GKS Bełchatów: Budziłek, Basta, Stulin, Witasik, Giel, Kosowski i Wroński.

Znamy już składu obu zespołów, do kadry Legii powrócił Michał Żewłakow, który ostatnio zmagał się z drobnym urazem. Na środku defensywy partnerować będzie mu Inaki Astiz, a na skrzydło wrócił Artur Jędrzejczyk.

Witamy ze stadionu w Bełchatowie. Za niespełna kwadrans rozpocznie się tutaj spotkanie pomiędzy GKS, a warszawską Legią.