Po słabym spotkaniu i niezłej końcówce najpierw ze strony Interu, później ze strony Marsylii w doliczonym czasie gry bramkę strzelił groźny Andre Ayew, który pokazał się z niezłej strony. Marsylia więc wiezie do Mediolanu zaliczkę i zapowiada nam się arcy ciekawy rewanż na San Siro, bo Neri-Azzuri z pewnością nie odpuszczą wejścia do ćwierćfinału LM, chociaż wydaje się, że Inter dalej jest pogrążony w dołku formy. Czekamy na decyzję władz na temat trenera Ranieri'ego. Za uwagę dziękuję Tomasz Kozimala. Zapraszam na kolejne relacje LIVE i pozdrawiam!