Ze smutnymi minami boisko opuszczają piłkarza Bałtyku Gdynia. Walczący o utrzymanie zespół nie był dziś wyraźnie słabszy, a można powiedzieć, ze stoczył naprawdę wyrównaną walkę. Minimalnie lepszy okazał sie jednak zespół GKS Tychy i to on cieszy się z 3. punktów. Do zakończenia sezonu jeszcze 9. kolejek wiec 27. punktów i wszystko w lidze jeszcze możliwe.
Koniec! Nerwowa końcówka ale zwycięska dla GKS Tychy. Lider okazał sie minimalnie lepszy od Bałtyku Gdynia.
Niepotrzebna zabawa Balula i ostatnie szanse dla Bałtyku. Piłka po atakach gości w rękach Igaza.
Faul na środku boiska, całą 11. broni sie GKS Tychy.
Jeszce strzał Malickiego, bardzo niecelny.
Taktyczna zmiana. Na boisku Mączyński.
Żółta kartka dla Małkowskiego.
Druga połowa spotkania potrwa o 4. minuty dłużej. Tyle doliczył sędzia do tej części gry.
Piłka przenosi się z jednej pod drugą bramkę. GKS Tychy skoncentrował się na obronie i kontratakach. Bałtyk Gdynia bezskutecznie atakuje.
Kontratak GKS Tychy zakończył sie rzutem rożnym. Bardzo ciekawa i emocjonująca końcówka spotkania.
Nieporadność obrońców GKS Tychy wyjaśnił debiutujący w tyskiej bramce Igaz. Bałtyk coraz bliżej wyrównania.
Bałtyk skoncentrował wszystkie siły na atak i odrobienie strat. Zamykają GKS Tychy na ich połowie.
Na ostatnie minuty meczu pojawia się Krzysztof Bizacki.
Dwa stałe fragmenty gry i dwie doskonałe okazje dla Bałtyku. Nadal jednak 0:0.
Igaz świetną interwencją kieruje piłkę na kolejny rzut rożny.
Rzut rożny dla gości. Pierwszy w tym meczu.
Długo przy piłce utrzymywał sie Szczęsny, nikt nie potrafił odebrać mu piłki wiec zdecydował sie na strzał. Piłka mija minimalnie słupek bramki Kanieckiego.
Sędzia pośpiesza grającego na czas bramkarza GKS, Marka Igaza.
Trener gości wymaga od swoich podopiecznych walki, ale to GKS jest stroną przeważającą.
Groźne zderzenie dwóch zawodników. Przerwa w grze.
Z autu grę wznawia Lesik. Zarysowuje się przewaga GKS Tychy. goście nie potrafią odpowiedzieć czymkolwiek na straconą bramkę.
Dobra interwencja na przed polu Igaza, bramkarz wybija piłkę na rzut z autu. Przy interwencji doznaje jednak drobnego urazu i potrzebna pomoc masażysty.
Strzał Lesika z rzutu wolnego. Do bramki Kanieckiego zbyt daleko strzał nie mógł zaskoczyć bramkarza Bałtyku Gdynia. Kontratak gości.
Szczęsny bardzo mocno dośrodkowuje ze skrzydła. Szybko odzyskują straconą piłkę piłkarze GKS Tychy.
Druga zmiana w drużynie GKS Tychy, na boisku pojawił sie Małkowski.
Zapowiadana pierwsza zmiana w Bałtyku Gdynia.
Za moment pierwsza zmiana w ekipie gości na boisku pojawi się Byczkowski, do ławki trenera przywołany także Małkowski po stronie GKS Tychy.
Żółta kartka dla Jurgi, sędzia przerywa grę choć w groźnej akcji GKS Tychy.
Po strzeleniu gola nadal GKS przy piłce, tyszanie będą starali się podwyższyć prowadzenie.
A na trybunach unosi się głośne "1. liga 1. liga GKS...". GKS Tychy coraz bliżej upragnionego awansu.
Babiarz z rzutu wolnego krótko do Lesika, a ten dośrodkowuje na głowę Kopczyka, pierwsza próba trafia w słupek ale dobitka po rękach Kanieckiego wędruje już w bramce. Mamy 1:0.
GOL !!! !!! !!! 1:0 Łukasz Kopczyk
Piłka do nikogo zagrana w pole karne Kanieckiego przez jednego z zawodników GKS Tychy...
Być może kolejne zmiany przyniosą oczekiwany skutek. GKS nie potrafi poradzić sobie z dobrze dysponowanym dziś rywalem. Obserwując piłkarzy na rozgrzewce nie widać jednak by którykolwiek miał pojawić się na boisku.
Akcja za akcję, tempo gry coraz większe.
Zawodnika z numerem 9. powraca już na boiska, w ataku pozycyjnym GKS Tychy.
Interwencji lekarzy potrzebuje Jurga.
Coraz groźniej atakuje skrzydłami GKS Tychy, taka gra może podoba się kibicom zgromadzonym na trybunach.
Szczęsny faulowany przez rywala w groźnym kontrataku. Trener gospodarzy domaga sie żółtej kartki jednak sędzia dyktuje jedynie rzut wolny.
I piłka po tym stałym fragmencie gry opuszcza linię końcowa boiska, od bramki Kaniecki.
Faulowany Malicki, piłka na środku boiska a do bramki 35. metrów. Przy piłce Lesik i Babiarz.
Pierwsza żółta kartka dla zawodnika gości, ukarany Piotr Włodarczyk.
W odpowiedzi z dystansu Stukonic również niecelnie.
Lesik idealnie dograł do Szczęsnego a ten bez problemów w pole karne do Mańki, strzał pomocnika GKS Tychy mocny ale także minimalnie niecelny.
Waldemar Tęsiorowski (Bałtyk Gdynia) nie zdecydował sie na żadną zmianę.
W przerwie zmiana w ekipie GKS Tychy. Na boisku pojawił sie Bartłomiej Babiarz, a zmieniał on Daniela Ferugę. Przed wejściem na boisko pomocnik GKSu otrzymał ostatnie wskazówki od swojego trenera.
Piłka w grze. Sędzia rozpoczął 2. połowę spotkania.
Zawodnicy powracają na murawę. Piękna pogoda a także atmosfera na trybunach, do pełni szczęścia potrzeba tylko goli. Drugą połowę rozpoczną goście.
Zagadka odnośnie Jana Urbana rozwiązana. Były trener zespołów z T-Mobile Ekstraklasy urodził się w Jaworznie i pewnie często odwiedza te tereny. Za moment początek drugiej połowy spotkania. Obyśmy doczekali się goli.
Czuje oko redaktora wypatrzyło na trybunach Jana Urbana. Jesteśmy ciekawi co były szkoleniowiec Legi Warszawa i Zagłębia Lubin robi na trybunach w Jaworznie? Jakie są Wasze pomysły? Od następnej kolejki trener Bałtyku?
Nie doczekaliśmy sie goli w pierwszej połowie. Za nami koniec pierwszej części gry.
Do pierwszej połowy spotkania została doliczona 1. minuta.
Musała do Króla i piłka krąży pomiędzy obrońcami Bałtyku Gdynia.
Aktywny dzisiaj Szczęsny schodzi ze skrzydła do środka i oddaje bardzo niecelny strzał. Zwichrowany celownik zawodnika GKS Tychy.
Strzał Szczęsnego bardzo kiepskiej jakości, daleko od bramki Kanieckiego.
Bardzo dobre dośrodkowanie Lesika, piłka po strzale jednego z zawodników GKS wybroniona przez bramkarza bądź obrońców. Ciężko było to dostrzec w zamieszaniu pod polem karnym. Ostatnie 5. minut pierwszej połowy.
Mańka wywalczył pierwszy w tym meczu rzut rożny.
Szczęsny ze skrzydła dogrywa w pole karne ale tam brakuje jego kolegów.
Bałtyk Gdynia w 10. zawodników na własnej połowie, tylko Kudyba zostaje na połowie GKS Tychy.
Dużo strat i coraz więcej niedokładności. Gra wyrównała się.
Pewna interwencja Igaza, uprzedził on Jurgę i szybko wznowił grę swoich kolegów.
Minęły już dwa kwadranse gry, a na boisku nadal 0:0
Tomasz Balul ukarany żółtą kartką za przerwanie groźnie zapowiadającego się kontrataku.
Szczęsny wygrywa niemal każdy pojedynek sprinterski z rywalami, a Ci uciekają się do faulowania zawodnika GKS Tychy.
Na spalonym Folc.
Nie idzie atak pozycyjny GKS Tychy, brakuje również strzałów z dystansu, które mogłyby być szansą na zdobycie gola. Tyszanie narażają się za to na kontrataki rywali.
Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu. Za faul na środku boiska - ukarany Remigiusz Malicki.
A po początkowych atakach i okresie ciekawej gry mamy więcej zachowawczej gry w środku pola, bez sytuacji bramkowych.
Dzieje się na trybunach... Prawdopodobnie delegat PZPN nie zezwala na wywieszenie flagi, której treść jest niezgodna z zawodami. Tyle udało się nam usłyszeń z trybun. Oczywiście spotkało się to z ogromnym niezadowoleniem kibiców.
Żadna z drużyn nie zadowoli się w tym spotkaniu remisem. Punkty potrzebne są zarówno GKS Tychy w walce o awans, ja i Bałtykowi Gdynia w walce o utrzymanie. Widać to na boisku, bo robi się coraz ciekawiej.
Tym razem bliscy strzelenia bramki był Folc. Niestety zawodnik zamiast uderzać z pierwszej piłki, przyjmował ją, a w tym czasie pewnie interweniował Kaniecki. Wszystko działo się na 5 metrze od bramki gości.
Do pustej bramki nie trafia Kudyba! Zawodnik Bałtyku Gdynia trafił chyba we własne nogi... Świetne podanie Włodarczyka.
Zakotłowało się pod bramką Igaza. Niepewność Balula próbował wykorzystać Kudyba wraz z Bułką ale nic z tego nie wyszło. Było groźnie.
Od pierwszych minut bardzo dobrze słyszalny jest Piotr Mandrysz, szkoleniowiec GKS stara się podpowiadać swoim podopiecznych i koryguje ich ustawienie na boisku.
Pierwszy nieśmiały atak gości po profesorsku wyjaśniony przez obronę GKS Tychy. Wcześniej małe kłopoty z zatrzymaniem Bułki na prawym skrzydle miał Kupczak.
Rzut wolny dla GKS Tychy, do bramki ok 40. metrów. Szczęsny grymasem na twarzy podsumował jednak swoje wykonanie tego stałego fragmentu gry. Piłka bardzo wysoko minęła bramkę Kanieckiego.
Szybkie straty piłki Bałtyku Gdynia, goście nie potrafią wymienić kilku celnych i dokładnych podań między sobą.
Zarysowuje się delikatna przewaga GKS Tychy. To lider 2. ligi zachodniej utrzymuje się dłużej przy piłce jednak na razie nic z tego nie wynika.
Piłka wylądowała na aucie na wysokości pola karnego Bałtyku, gospodarze od razu starają się "usiąść" na rywalu i agresywnie walczą o piłkę.
Piłka krąży z lewej na prawą stronę. Tyszanie szukają miejsca do przedarcia się pod pole karne rywala.
Oba zespoły z animuszem rozpoczęły spotkanie, odbyło się bez zbędnego "badania" rywali. Akcje od obrony konstruuje GKS Tychy.
Daniel Feruga do końca pobiegł za piłką choć z góry był spisany na straty. Od bramki Kaniecki.
Początek spotkania. Rozpoczął GKS Tychy.
Zespoły przywitały się, a kapitanowie losują strony boiska na których zaczną mecz. GKS Tychy w swoich podstawowych strojach zielono-czarno-czerwonych natomiast Bałtyk Gdynia na niebiesko-biało.
Sędzia wyprowadza obie 11. na murawę, warunki do gry wręcz idealne, słonecznie i bezwietrznie. Liczymy na dobre widowisko i dużo goli.
W zapowiedzi pisaliśmy o możliwym występie Macieja Mańki oraz Marka Igaza. Obaj dziś w podstawowej 11., dla bramkarza GKS Tychy będzie to debiut w tyskiej bramce. Do rozpoczęcia spotkania już tylko 5. minut.
Piątkowe popołudnie zgromadziło niewielką liczbę kibiców na trybunach, miejmy nadzieję, że z pierwszym gwizdkiem sędziego trybuny się zapełnią. Fanów czytających Relację LIVE w Ekstraklasa.Net zachęcam do przecztania przed meczowej zapowiedzi. Można ją przeczytać TUTAJ.
Goście w zestawieniu: Bartosz Kanieckic - Michał Benkowski, Marcin Dettlaff, Krzystof Bułka, Krzystof Stukonic, Igor Jurga, Piotr Włodarczyk, Dariusz Kudyba, Dominik Lemanek, Wojcich Musała, Paweł Król.
Poznaliśmy już składy obu drużyn. Nasza redakcja nie myliła się co do zmian jakie mogą zajść w składzie GKS Tychy. Oto skład gospodarzy: Marek Igaz - Krystian Odrobiński, Łukasz Kopczyk, Tomasz Balul, Paweł Lesik - Damian Szczęsny, Mateusz Kupczak, Daniel Feruga, Maciej Mańka - Marcin Folc, Remigiusz Malicki.
Witamy ze Stadionu Miejskiego w Jaworznie. Już za niespełna 15 minut inauguracja 25. kolejki w 2. lidze zachodniej, w której lider z Tychów podejmuje broniący się przed spadkiem Bałtyk Gdynia.