Koniec spotkania! Arka Gdynia pokonała na własnym boisku Wisłę Płock po golu Charlesa Nwaogu. To pierwsze zwycięstwo w lidze od sześciu meczów. Za uwagę dziękuje Jacek Czaplewski.
I w odpowiedzi Arka! Potężnie Kuklis, ale wprost w Kamińskiego!
Ależ znakomita okazja na wyrównanie dla Wisły. Z bliskiej odległości nie trafił do siatki jeden z napastników!
Kartka dla Jaruna. W pole karna Arki zawędrował bramkarz Wisły.
Ostatnia zmiana w Arce. Flis w miejsce Nwaogu, którego pożegnano burzą braw. Spotkanie potrwa jeszcze cztery minuty.
Pada w polu karnym Kowalski, jednak gwizdek sędziego milczy i chyba słusznie.
1512 widzów ogląda dzisiejsze spotkanie.
Kopnięty w głowę Nwaogu przez Radicia, który otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
Pruchnik! Kapitalne dośrodkowanie Kowalskiego na głowę Pruchnika i jakimś cudem, końcówka palców, Kamiński wybija piłkę na róg.
Nwaogu chce dzisiaj wszystkie akcje kończyć sam. Nawet jeśli partnerzy są dobrze ustawieni.
Kartka dla Kuklisa.
Jęk zawodu na trybunach. Nwaogu zachował się zbyt samolubnie przy wyjściu z kontratakiem. Zamiast wypuścić na wolne pole Kowalskiego - postanowił holować piłkę, aż w końcu ją stracił...
Dwie próby Kowalskiego z rzutu wolnego. Najpierw trafił w mur, a potem w krzesełko, które podobnie jak w przypadku strzału Petasza, zostało uszkodzone...
Kartka dla Radicia za nieprzepisowe powstrzymanie Nwaogu.
Radzewicz za Niedzielę. To druga zmiana w Arce.
Okres nudnej i bezproduktywnej gry w środkowych strefach boiska.
W Arce natomiast Pruchnik zmienia Benata.
Sekulski w miejsce Mosarta. To trzecia, ostatnia zmiana w Wiśle.
Dużo nerwowości w grze płocczan, którzy nie potrafią wymienić dwóch-trzech celnych podań.
"Mosart, do ataku! 4-4-2" - krzyczy Pala.
Teraz słychać z kolei trenera Wisły, Libora Palę, który wściekł się na jednego ze swoich zawodników.
Ożywiły się nieco trybuny, ale atmosfera wciąż wydaje się być "piknikowa"...
A propos okazania tej radości przez Nwaogu. Narysował rękoma serce, po czym wskazał na herb na koszulce.
No i mamy długo wyczekiwane prowadzenie Arki! Dośrodkowanie Kowalskiego, piłka trafia na głowę Nwaogu, który pewnie wpakował ją do siatki. Piękna radość tego napastnika, który strzelił dopiero drugiego gola w barwach gdyńskiego klubu.
GOOOOOOL! Nwaogu!
Na ofsajdzie złapany Biliński. Zza stadionu dopinguje grupa protestujących arkowców.
Pięcioosobowy mur Arki, bo z wolnego uderzał Petasz. Mocny strzał, ale w Szromnika.
Początek drugiej połowy. Od środka goście. Doczekamy się w końcu bramek?
I druga roszada: Za Joao wszedł Zembrowski.
Jakubowski za Hiszpańskiego.
Koniec pierwszej odsłony. Arka choć miała kilka dogodnych okazji na wyjście na prowadzenie, remisuje bezbramkowo z Wisłą. Wracamy za kwadrans.
Minuta doliczona do pierwszej części.
Co chciał teraz zrobić Nwaogu?! Kolejny raz w roli głównej czarnoskóry napastnik Arki. Kowalski podał mu wręcz wymarzoną piłkę, ale ten zbyt długo zwlekał ze strzałem... Po rzucie rożnym celnie główkował Jarzębowski, a pewnie wyłapał futbolówkę Kamiński.
Zwija się z bólu Gueye, który ucierpiał w starciu z Nwaogu. Zimno dzisiaj w Gdyni. Słońce przed chwilą zaszło i zanosi się na deszcz...
Kolejna znakomita sytuacja dla Nwaogu! Dośrodkował na jego głowę Tomasik, lecz piłka o centymetry mija prawy słupek.
Stuprocentowa sytuacja dla Nwaogu, który trafił w Kamińskiego z dwóch metrów!
Strasznie nieporadna we własnej szesnastce jest Arka. Tym razem nieporozumienie Bochenka z Mazurkiewiczem i gdyby Biliński lepiej przymierzył, to mogłoby być naprawdę groźnie.
Mazurkiewicz z wolnego prosto w mur.
Nwaogu stara się walczyć o każdą piłkę. Wygrywa sporo pojedynków jeden na jeden. Brakuje mu jednak wsparcia z drugiej linii.
Poważna w konsekwencjach mogła okazać się strata Bochenka. Na jego szczęście Ricardinho zmarnował kontratak.
Arka wychodziła z kontratakiem, jednak pojedynek z przeciwnikiem przegrał Kuklis, który na dodatek faulował.
Błąd obrońcy gości mógł zakończyć się utratą bramki, gdyby nie szybkie wyjście do piłki Kamińskiego. Wściekły Nwaogu, który nie zdołał jako pierwszy dobiec do futbolówki.
Ładnie urwał się rywalom Nwaogu, dograł na prawą flankę do Kowalskiego, lecz centrę odważnym wyjściem przerwał bramkarz Wisły.
Petasz ze stałego fragmentu, ale zamiast na głowę kolegi z zespołu, to w trybuny i na dodatek zniszczył krzesełko...
Inicjatywę przejęli gospodarze, którzy spokojnie wymieniają podania na własnej połowie.
Nwaogu! Zatańczył z piłką w polu karnym Wisły, po czym oddał mocny strzał, który zdołał obronić Kamiński! Arka miała jeszcze rzut rożny, ale nic z tego nie wynikło.
Uderzenie Niedzieli zza szesnastki, jednak wprost w dobrze ustawionego Kamińskiego.
Kartka dla Petasza za faul na Mazurkiewiczu, który włączył się do akcji ofensywnej.
Kapitalna sytuacja dla płocczan! Wrzutka z rzutu wolnego wprost do Radicia, który fatalnie pudłuje z piątego metra!
Kartka dla Mazurkiewicza.
Dośrodkowywał z rzutu rożnego Kowalski, jednak w polu karnym piłkę ręką przyjmował Mazurkiewicz.
Nie ma nawet pięciuset kibiców. To najniższa frekwencja w tym sezonie. Więcej fanów przychodziło na... zimowe treningi!
Pierwszy gwizdek w meczu. Od środka rozpoczęli gospodarze.
Zawodnicy wychodzą na plac gry. Arka na żółto-niebiesko, Wisła na niebiesko-biało.
Na trybunach pojawił się między innymi Mirko Ivanovski, napastnik żółto-niebieskich, który został odsunięty od treningów z pierwszą drużyną.
Piłkarze zeszli już do szatni.
Zapowiada się kolejna bardzo niska frekwencja na stadionie w Gdyni. Na dziesięć minut przed rozpoczęciem nie ma chyba nawet tysiąca widzów...
Znamy wyjściowe składy. Po żenującym meczu z Zawiszą, trener Petr Nemec postanowił wstrząsnąć swoim zespołem. W jedenastce znalazło się bowiem aż sześć zmian w porównaniu do środowego spotkania.
W ostatniej kolejce Arka przegrała na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz aż 0:3, z kolei Wisła (również na obcym terenie) zremisowała z KS Polkowice 2:2 (dwie bramki Ricardinho).
Piłkarze obu zespołów od kilku minut rozgrzewają się na boisku. Arka nie wygrała już od sześciu spotkań, więc szanse na awans do ekstraklasy zmalały do zera. Ich rywale natomiast wciąż nie mogą być pewni ligowego bytu. Wisła zajmuje bowiem miejsce piętnaste, spadkowe.
Witamy prosto ze stadionu w Gdyni. Już za niespełna pół godziny pierwszy gwizdek w meczu Arki z Wisłą Płock. Zawody poprowadzi Łukasz Bednarek, a na liniach pomagać mu będą Piotr Kotulski i Krzysztof Jabłoński (wszyscy Koszalin).