M.B: Za każdym razem, gdy miałem przyjemność przyjazdu do Ząbek i relacjonowania jakiegokolwiek meczu, Dolcan wygrywał. Dzisiaj się na to raczej nie zapowiada. Czy coś się zmieni, Michale?
M.K: Trudno się z Tobą nie zgodzić. Sytuacji podbramkowych mamy jak na lekarstwo, a dominują nie poszczególni zawodnicy, lecz ich błędy. Miejmy nadzieję, że trenerzy zmotywują swoich piłkarzy do cięższej pracy na boisku, co zaowocuje golem...
M.B: ...chociaż jednym.