Arka gra dziś niskim pressingiem, czyli jak tłumaczy nam ekspert, atakuje rywali dopiero na własnej połowie. Goście nastawieni są na kontratak, a że obrona Polkowic jest bardzo niepewna, jedna taka akcja może dziś dać gola gdynianom. - Jak tylko dobrą piłkę dostanie Nwaogu to może być gol - komentują kibice w Polkowicach. Tymczasem gospodarze atakują coraz większą ilością graczy, więc akcje Arki będą pewnie coraz groźniejsze.