Zawodnicy Pogoni zrezygnowani leżeli długo na murawie.
Za moment ostatnie fotki z meczu. Dolcanowi gratulujemy zwycięstwa, dziękując za czytanie naszej relacji. Do zobaczenia!
Zawodnicy Pogoni leżą na ziemi. Chyba nie oczekiwali takiego zakończenia tego meczu...
Sędzia Szrek kończy drugą połowę spotkania. Dolcan wygrywa u siebie z Pogonią 2:1!
Kolejny rożny dla Pogoni - niestety znowu niewykorzystany. Strzał w "kosmos" zaprezentował jeden z defensorów gości.
Pogoń za wszelką cenę chce wykorzystać ostatnie minuty spotkania - zawodnicy ze Szczecina nie schodzą z połowy gospodarzy!
Sędzia dolicza aż 5 minut do spotkania. W międzyczasie piękne parady Leszczyńskiego, który broni bramki Dolcanu - Pogoń ruszyła w ostatnich minutach z potężnym atakiem. Bramkarz Dolcanu wybronił wszystkie groźne strzały.
Djousse ukarany żółtą kartką za faul tuż przy polu bramkowym rywali.
Zawodnicy Dolcanu dostali ostrzeżenie od sędziego za opóźnianie gry.
4 minuty do końca regulaminowego czasu gry. Na razie nic nie zanosi się na bramkę wyrównującą w wykonaniu Pogoni, ale kto wie - gole w dzisiejszym meczu często wpadały w najmniej oczekiwanym momencie; nie po składnej akcji, lecz po zamieszaniu w polu bramkowym.
Leszczyński wypiąstkowuje piłkę uderzoną z wolnego przez jednego z zawodników Pogoni!
Trzecia zmiana także w ekipie gospodarzy: Piesio żegnany brawami. Na boisku pojawia się Stańczyk.
Jakubik ukarany żółtą kartką za faul tuż przy polu karnym.
Trzecia zmiana w Pogoni. Budka za Ediego!
Ława uderzał na bramkę Dolcanu, otrzymując piłkę po pięknej akcji w wykonaniu gości. Uderzenie było jednak zbyt mocne i piłka poszybowała daleko od prawego słupka.
Wracając do bramki: Tataj wykorzystał zamieszanie obok Janukiewicza, znajdując piłce drogę do siatki.
Kontuzjowany Tomasz Ciesielski opuszcza boisko. W jego miejsce Zapaśnik.
Tataj strzela bramkę dla Dolcanu!
Williams skutecznie w obronie, odbiera piłkę Koziarze.
Pierwsza zmiana w ekipie Dolcanu: Koziara pojawia się na boisku za Świerblewskiego. Ten drugi otrzymuje na pożegnanie gromkie brawa od kibiców zebranych na stadionie gospodarzy.
Donośny doping zapewnia mała, zebrana za bramką Leszczyńskiego, grupka kibiców - fanów gospodarzy
Jakubik przerywa akcję Pogoni. Piłkę z rożneg wrzuca Edi. W polu karnym wyskakuje do piłki Williams, lecz nie trafia w nią, przewraca się.
Druga zmiana w ekipie gości. Sotirović żegna się z kibicami, na jego miejsce na boisku zjawia się Donald Djousse.
Niecelne podania w wykonaniu Dolcanu powodują że przy piłce ponownie jest Pogoń. Zawodnicy podwarszawskiej drużyny co chwila odzyskują i po chwili tracą piłkę po kilku kontaktach. Jak na razie rozgrywka toczy się w samym środku boiska.
Akahoshi, czy jak mówi spiker na stadionie Dolcanu - "Akoszi", schodzi z boiska. W jego miejsce Kolendowicz.
Tak, panie sędzio, tam powinien być karny. Golla sfaulowany został w polu karnym.
Jeden z defensorów Dolcanu wjechał wślizgiem od tyłu w nogi Wojciecha Golli. Sędzia niewzruszony - nie zatrzymał nawet gry! Z trybun słychać gwizdy.
Frączak z daleka starał uderzyć na bramkę Leszczyńskiego. Rozregulował mu się chyba wskaźnik mocy, gdyż piłkę uderzy tak mocno, że poleciała daleko poza boisko, jakieś dobre 10 metrów ponad bramką.
Cała część trybuny "gości" jest wypełniona wzdłuż i wszerz. Trzech "gniazdowych" organizuje doping. Bardzo głośny doping.
Na boisku leży jeden z piłkarzy Dolcanu - chyba jest to Piesio. Dostał piłką w twarz.
Tempo narzuca teraz Dolcan. Co raz atakuje gości, nie schodząc nawet z ich połowy boiska!
Piękna kontra w wykonaniu Dolcanu. Jak torpeda na bramkę pomknął Chwastek. Podał do środka boiska, lecz piłka minęła jednego z jego kolegów.
Pierwszy strzał w tej części spotkania oddaje jednak Tataj! Janukiewicz rzuca się - piłka jednak mija zarówno jego, jak i słupek. Od bramki zacznie Pogoń.
Pogoń w bojowych nastrojach wyszła na 2. połowę spotkania. Od razu ruszyła do ataku na bramkę Dolcanu!
Zawodnicy są już na boisku. W tych samych składach zaczynamy 2. połowę spotkania!
Nieprawdopodobny cios w wykonaniu Dolcanu tuż przed gwizdkiem kończącym I połowę meczu. Wracamy za 15 minut!
ALEŻ TO BYŁA BRAMKA W WYKONANIU TATAJA! Stadiony światowe! Piękna przewrotka po dośrodkowaniu z prawej strony boiska!!!
Trzy minuty dłużej potrwa ta połowa spotkania. Akahoshi z odległości 10 metrów uderza na bramkę, a piłka mija słupek o centymetry!
Piesio starał się huknąć z ok. 20 metrów i zdobyć gola. Udało mu się tylko to pierwsze - piłka uderzyła w wyświetlacz za bramką Janukiewicza.
Skromna grupka kibiców znajdująca się za bramką Leszczyńskiego stara się dopingować drużynę gospodarzy
Z kontratakiem Pogoni rusza Noll. W środku boiska piętą starał się zagrać Edi - piłkę przejął jednak jeden z defensorów Dolcanu.
Bazler starał się przerzucić piłkę nad obrońcami Pogoni. Uderzył jednak zbyt mocno i futbolówka wyleciała poza pole karne. Aktualnie na boisku dominują goście.
Ładna obrona Janukiewicza! Pogoń szybko rusza z kontrą - z daleka uderza Edi Andradina, piłka mija jednak prawy słupek bramki Leszczyńskiego.
Akcja przeniosła się na drugą stronę boiska. Osoliński wrzuca piłkę z rożnego, lecz w polu karnym czujni są defensorzy Pogoni.
Akahoshi wykonuje drugi z kolei i trzeci rzut rożny w tym meczu. W polu karnym Dolcanu faulowany jest jednak Piesio i to gospodarze wznowią zaraz spotkanie.
Jeden z zawodników gospodarzy leży na boisku. Medycy przybywają z noszami na pomoc i znoszą go poza boczną linię boiska.
Szczecinianie "w pędzie". Kolejni zawodnicy Pogoni uderzają na bramkę Leszczyńskiego.
Piękna akcja wyprowadzona przez Ediego! Rożny dla gości.
Akcja Dolcanu przerwana przez sędziego. Nie za bardzo wiemy, co się stało wg pana Marcina Szreka (nie "Shreka"). Chyba widział spalonego? Jako jedyny na boisku...
Kibice na stadionie Dolcanu.
"Żółtko" dla Wojceicha Golli za nieczystą grę.
Wracamy. Sędzia wznawia spotkanie
W międzyczasie wybuchnęła petarda. Kibice gości "walczą" z kratami stadionu.
Sędzia przerwał mecz. Policjanci kierują się w stronę trybun gości.
Świerblewski ukarany żółtą kartką za symulowanie faulu tuż pod polem karnym gości.
25-letni zawodnik Pogoni wykorzystał zamieszanie w polu karnym Dolcanu i skierował futbolówkę do bramki.
Bramka! GOL znikąd Frączaka!
Co jakiś czas uaktywniają się kibice Pogoni w szalikach warszawskiej Legii, siedzący po naszej prawej stronie
Zmarnowana sytuacja dla Dolcanu! Do Grzegorza Piesio dociera piękne podanie. Zawodnik jest sam na sam z bramkarzem, uderza, lecz piłka mija słupek bramki o centymetry! BYŁO BLISKO!
Choć to Pogoń była przy piłce na strzał pokusił się Noll - kopnął tak mocno i niecelnie, że piłka poszybowała wysoooookooo i daleeeeekoooo poza boisko, i poza stadion zarazem. Niczym Sergio Ramos w ostatnim meczu w Realu w LM.
Celny wślizg Bazlera przerywa akcję po lewej stronie boiska.
Szecinanie ruszają do ataku. Akcję wyprowadza Bartosz Ława.
Jak dotąd bez groźnych sytuacji dla każdej z drużyn. Pogoń podaniami w obronie. Piłkę z prawej na lewą stronę boiska starał się przerzucić Hernani, lecz uderzył zbyt mocno - futbolówka wyleciała na aut.
Dolcan wyprowadził ładny kontratak, lecz na spalonym był Piesio.
Kibice gości szaleją na trybunach. Aktualnie słychać tylko ich doping!
Kolejny faul na zawodniku Dolcanu. Ponownie obyło się bez kartek. Sędzia ostrzegł za to Rogalskiego, który był autorem przewinienia.
Hernani wyprowadza akcję z środka boiska, podając na prawo.
Przy środku boiska faulowany Piesio. Sędzia nie pokazuje jednak kartki.
Teraz to Pogoń narzuca tempo. Wbiega w pole rywala kontrą lewą stroną boiska i piłka ląduje za linią boiska. Akahoshi wykonuje pierwszy rzut rożny w tym meczu, wrzuca piłkę... którą pewnie łapie Janukiewicz.
Pogoń wyprowadza kontrę, lecz szybko traci piłkę. Dolcan przeprowadza kontratak i dochodzi aż po bramkę gości. Piękne podanie marnuje Chwastek, tracąc piłkę w polu karnym szczecinian.
Dolcan stara wyprowadzić pierwszy atak. Przy piłce był Tataj, lecz upadł tuż przed polem karnym rywali - faulu nie było. Gramy dalej.
ZACZYNAMY!
Piłkarze są już na boisku. Czekamy na gwizdek!
Głośny doping kibiców gości niemal zagłusza spikera. Nam pozostały minuty do rozpoczęcia meczu 28. kolejki 1. ligi.
Na trybunie prasowej jak zwykle spikera słychać aż za głośno. Trybuna gości wypełniona kibicami skandującymi "Legia Warszawa" oraz "Legia - Pogoń".
...z ekipy gości od 1. minuty na boisku nie zobaczymy następujących zawodników: Fabiniak, Radler, Matuszczyk, Szałek, Djousse, Budka, Kolendowicz.
Po stronie Ząbek na ławce mecz zaczną: Humerski, Stańczyk, Głowacki, Koziara, Dybiec, Zapaśnik i Zaniewski.
Stadion w Ząbkach pełen dziś kibiców. Zarówno Dolcanu, jak i Pogoni i Legii Warszawa. Pokaźna grupka fanów "Wojskowych" przybyła na stadion w Ząbkach.