Zapraszamy do śledzenia naszych kolejnych relacji z 1-ligowych boisk. Jeszcze dziś ciekawie zapowiadające się starcie: Warta Poznań – Sandecja Nowy Sącz.

Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to, że Polonia Bytom może mieć jakiekolwiek problemy z ograniem ostatniej w tabeli 1. ligi Olimpii Elbląg. W drugiej połowie Poloniści na własne życzenie zafundowali sobie i kibicom prawdziwy horror. Ostatecznie skończyło się szczęśliwie, a my obejrzeliśmy fantastyczny mecz!

Cabaj wyszedł do piłki i ją wypiąstkował. Koniec meczu!

95 minuta meczu. Rzut rożny dla Olimpii! Aleksiej Rogaczew idzie wpole karne Polonii.

Tu już się chyba nic nie wydarzy. Poloniści znów kontrolują przebieg gry, chociaż w drugiej połowie robili wszystko by sprawić sobie psikusa w prima apprilis.

4 minuty doliczył sędzia.

Paweł Gamla zmienia w końcówce Dawida Kobylika. Dariusz Fornalak broni wyniku.

Oba zespoły zakończą mecz w "dziesiątkę". Bezmyślny faul w środku pola Adama Banasiaka kończy się czerwoną kartką. Chyba zbyt surowa kara od Erwin Paterka. W tej sytuacji wystarczyła żółta kartka.

A jako ciekawostkę dodajmy, że w Bytomiu... świeci teraz słońce.

Zerwali się do gry piłkarze Polonii. Najpierw było groźnie po rzucie rożnym. Piłka po chwili wróciła do Kobylika, który był sam na lewym skrzydle. Świetnie dośrodkowanie powinien był już wykorzystać Wojtków. Nie trafił w piłkę, ale akcję zmykał Hermes, który świetnie dograł do Maliszewskiego, a ten już spokojnie wykończył akcję. Kolejny zwrot akcji w Bytomiu!

GOOL! Polonia wraca do gry! Znakomita akcja i jest 3:2 dla bytomian.

Teraz to Polonia kontratakuje. Wojtków ograł obrońcę, ale jego strzał trafił w nogi obrońców Olimpii.

Co za sytuacja dla gości! Doskonałe prostopadłe podanie i Chałas myli się o centymetry strzelając z 15 metrów kierunku długiego słupka bramki Cabaja.

Nie wiadomo jeszcze dlaczego, po faulu Mąki, żółtą kartkę dostał Piotr Kulpaka. Pewnie musiał zbyt ostro protestować.

GOOOOL! Tomasz Chałas pewnie wykonuje jedenastkę! jest już remis w Bytomiu!

Daniel Mąka w zupełnie bezsensowny sposób popychał w polu karnym Kołosowa. Ukrainiec nawet się nie przewrócił, nie protestował, ale sędzia nie miał wątpliwości i podyktował zasłużony rzut karny.

Rzut karny! Anton Kołosow faulowany w polu karnym!

Zmiana również w ekipie gości. Michaił Koladko zmienia Pawła Czoskę.

Bartosz Wojtków zmienia Przemysława Trytko, który nie zagrał dziś rewelacyjnego meczu. Były piłkarz m.in. Arki Gdynia był raczej niewidoczny.

Niepotrzebnie teraz sędzia odgwizdał spalonego. Co prawda Banasiak buł na spalonym, ale do piłki nie pobiegł.

To była akcja, która może odmienić losy tego spotkania. Faul i czerwona kartka dla Wilczyńskiego, rzut wolny i fantastyczny strzał Banasiaka, który z 25 metrów uderzył prostym podbiciem idealnie w okienko bramki Cabaja. Ta piłkę ledwo co zmieściła się w bramce Polonii. A Banasiak to piłkarz wypożyczony do Olimpii z warszawskiej Legii.

Co tu się dzieje! Siadaczka, Koeman, czy Roberto Carlos? Nie to Adam Banasiak strzela bramkę dla gości!

Wojciech Wilczyński postawiony w trudnej sytuacji zagrał va banque i niestety kończy się to dla niego najgorzej jak tylko może. Wilczyński fauluje i dostaje drugą żółtą kartkę.

Bardzo szczęśliwie piłka trafia pod nogi Kołosowa, który wychodzi sam na sam z bramkarzem Polonii. Ukrainiec dostał piłkę, bo ta odbiła się od nóg jednego z piłkarzy z Bytomia.

Kolejna kontra zmarnowana przez piłkarzy Olimpii. Banasiak zamiast podawać do kolegów wdał się pojedynek jeden na jednego i stracił piłkę.

Zmiana również w Polonii. Odczuwający skutki starcia w pierwszej połowie Paulista zostaje zmieniony przez Łukasza Maliszewskiego.

Pochopna decyzja Bartłomiej Bartosiak, który zbyt szybko oddawał strzał.

Pierwsza zmiana w tym meczu. Andrzej Matwijów zmienia Aleksandra Tiszkiewicza.

Ładne prostopadłe podanie Czoski do Kołosowa, ale Ukrainiec był na spalonym.

Polepszyła się pogoda nad Bytomiem, czyżby czeka nas okres lepszej gry?

Dynamiczna akcja Michalak na lewej stronie, ale świetnie powstrzymał go wślizgiem Kołosow i w dodatku tak szczęśliwie, że aut będę wyrzucać piłkarze gości.

Rzut wolny z prawej strony boiska, pomysłowe rozegranie Polonii, ale Hermes niedokładnie podawał do Mąki.

Faulowany Jean Paulisty, po tym jak efektownie przyjął piłkę. Scherfchen nie miał wyjścia i by zapobiec groźnej akcji faulował taktycznie piłkarza Polonii.

Dobrze zapowiadająca się akcja gospodarzy. Kobylik podał do Ediego, który znajdował się jednak na pozycji spalonej.

Faulowany Banasiak, a po rzucie wolnym Olimpia miała naprawdę dobrą sytuację na zdobycie kontaktowej bramki. Maciej Scherfchen nie zdecydował się jednak na strzał. Szkoda.

Zaczynamy drugą część meczu.

Piłkarze wychodzą już na boisko.

Niestety pogoda się w Bytomiu nie zmieniła po raz kolejny. Śnieg jak sypał, tak sypie, ale system podgrzewający murawą znów spisał się na medal, bo boisko jest całe zielone.

Bardzo dobry i ciekawy mecz oglądamy w Bytomiu. Pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie, a dużo bardziej przewidywalnie było na boisku. Olimpia tylko przez chwilę potrafiła przejąć inicjatywę i stworzyć jakieś zagrożenie pod bramką bytomian. Głównie udawało się to po długich podaniach w kierunku napastników gości. Tymczasem Polonia zagrała naprawdę dobre 45. minut dokumentując to dwoma golami. Mogło być ich znacznie więcej.

Koniec pierwszej połowy.

1 minuta doliczona do pierwszej części gry.

Kolejna fantastyczna okazja dla gospodarzy. Paulista wyszedł na czystą pozycję, ale nie miał komu dograć w pole karne.

Nie wytrzymał Mąka, który szybko podleciał do Bartosiaka i rzucił na niego. Obaj piłkarze ukarani żółtą kartką.

Posypią się zaraz kartki w Bytomiu. Najpierw Bartosiak zrewanżował się Wilczyńskiego kosząc go równo z trawą przy linii bocznej.

A tymczasem w Bytomiu zrobiło się znów biało. Murawa pokryła się puchem i przerwa przyda się by troszkę ją odśnieżyć.

Żółta kartka dla Wojciecha Wilczyńskiego.

Kolejna podobna, szybka akcja Polonii na prawej stronie boiska. Podanie do Mąki, który wpadł w pole karne i tuż przed Rogaczewem zdołał jeszcze dograć do Paulisty. Brazylijczyk zamknął akcję i strzelił drugiego gola.

GOOOL! 2:0 dla Polonii po trafieniu Jeanu Paulisty!

Przemysław Szkatuła uderzył z rzutu wolnego bardzo słabiutko. Piłkę pewnie złapał Aleksiej Rogaczew.

Kolejny raz piłkarze Olimpii nieprzepisowo zatrzymują Polonistów przed własnym polem karnym. Aleksandr Tiszkiewicz ukarany żółtą kartką.

Dobre dośrodkowanie z lewej strony do Trytki, który delikatnie ją trącił. To nie wystarczyło na celny strzał, piłka wyszła za linię końcową.

Ostre wejście w nogi Jean Paulisty, który zwija się teraz z bólu na murawie boiska. Będzie potrzebna interwencja służb medycznych.

W Bytomiu znów... powrót zimy. Do tej pory świeciło nam słoneczko, ale teraz znów pada śnieg.

Tymczasem ławka rezerwowych wybuchła, bo w tej sytuacji Derbich był odpychany w polu karnym przez Hermesa. Sędzia jednak nie zareagował.

Rzut wolny dla gości, niezłe dośrodkowanie w pole karne i niewiele zabrakło, bo Łukasz Derbich musnął tę piłkę i zmylił Cabaja.

Dobry drybling Paulisty, prostopadłe podanie w kierunku Trytki znów jednak ciut za mocne.

Po pierwszym kwadransie, kiedy Polonia zupełnie zepchnęła Olimpię do defensywy i stworzyła kilka świetnych okazji, gości otrząsnęli się i zaczęli atakować bramkę bytomian.

Paweł Czoska z rzutu wolnego strzela bardzo słabo, prosto w ręce Cabaja.

Niesamowicie głupie zachowanie Marcina Cabaja. Bramkarz Polonii wyszedł z bramki i przegrał walkę z Kołosowem. Bramkarz zatrzymał nieprzepisowo piłkarze z Elbląga. Żółta kartka zupełnie zasłużona.

Kolejna "setka" gospodarzy. Tym razem Mąka zrewanżował się Pauliście, który po prostopadłym podaniu wyszedł sam na sam z bramkarzem gości. brazylijczyk próbował lobować, ale zrobił to niedokładnie.

Znów groźnie pod bramką Olimpii. Dośrodkowanie Paulisty na długi słupek, piłkę zgrał głową Mąka i dość niepewnie obrońca Olimpii odbija piłkę w kierunku własnego bramkarza. Szczęśliwie dla gości gola nie ma.

Fantastyczne podanie Jeana Paulisty na prawe skrzydło po szybkim wyjściu z akcją piłkarzy Polonii. Na prawym skrzydle znalazł się Mąka, który tym razem świetnie przymierzył w długi róg i tylko fantastyczna parada Rogaczewa uchroniła Olimpię przed stratą gola.

Pierwsza groźna kontra gości. Dobre podanie Antona Kołosowa i Tomasz Chałas znalazł się w bardzo dobrej pozycji. Nie zachował jednak zimnej krwi i słabo strzelił w kierunku bramki Polonii.

Mąka zachował się teraz zbyt egoistycznie. Mógł podawać do Szkatuły lub Trytki, a wybrał samodzielne zakończenie akcji. Strzał jednego zbyt słaby, bo pokonać nowego bramkarza Olimpii.

Z rzutu wolnego z około 25 metrów strzelał Daniel Mąka, ale wysoko nad bramką.

Paweł Czoska fauluje przed własnym polem karnym Trytkę. Będzie groźnie pod bramką Olimpii.

Paulista w środku pola zagrywa prostopadłą piłkę, ale ciut za mocno w kierunku Trytki, który nie doszedł do piłki.

Jean Paulista dośrodkował z prawej strony, a w polu karnym do piłki dopadli Przemysław Szkatuła i Przemysław Trytko. Gola zdobył ten pierwszy, ale kibice i tak skandowali nazwisko Trytki jako strzelca gola.

Dobrze rozpoczęli też mecz gospodarze. Najpierw była dobra akcja Paulista z Mąką, a już po chwili bramkowa akcja.

Przemysław Szkatuła! Błyskawiczny gol dla Polonii!

Ławka rezerwowych Olimpii: Jarosław Talik, Mateusz Lisiecki, Oleg Ichim, Andrzej Matwijów, Mateusz Górka, Michaił Koliadko, Rafał Lisiecki

Ławka rezerwowych Polonii: Mateusz Mikam Kamil Białkowski, Kaspars Dubra, Paweł Gamla, Łukasz Mierzejewski, Michał Płókarz, Bartosz Wojtków

Zaczynamy mecz!

Piłkarze już są na boisku. Trwa losowanie, za chwilę zaczynamy bój o utrzymanie w 1. lidze. Ostatni zespół gra z przedostatnim. To mecz na szczycie!

Przed chwilą padał śnieg, a teraz już... świeci słońce. System podgrzewający działa sprawnie, bo murawa powoli już się z powrotem zieleni.

Pogoda nie sprzyja dziś efektownej grze. W Bytomiu atak zimy. Zobaczymy kto lepiej poradzi sobie w takich warunkach.

W bramce Olimpii Elbląg zobaczymy dziś rosyjskiego golkipera Aleksieja Rogaczowa, który zasilił zespół kilka dni temu przychodząc z zespołu Baltica Kaliningrad.