Drugi raz pada w szesnastce Traore, ale sędzia nie nabiera się na jego grę teatralną. Koniec pierwszej połowy. Są emocje na PGE Arenie, jest i bramka. Lechia przegrywa z Zagłębiem 0:1, choć nie gra najgorzej. Czekamy na drugą odsłonę. Śmiemy twierdzić, że wielkanocny worek z bramkami jeszcze chowa coś w zanadrzu.