Jakub Kosecki ładnie wdarł się w pole karne, centrował z prawej strony i niewiele brakowało, by Pazdan trafił do własnej bramki. Ostatecznie Lechia wywalczyła rzut rożny, który wykonywał Hajrapetjan. Dośrodkowanie Ormianina trafiło wprost do Traore, ten próbował przewrotką i skierował piłkę nad bramką Skorpupskiego.