Dzisiejszy mecz nie przejdzie do historii, Jagiellonia w drugiej połowie nie istniała. Górnik zdobył bardzo cenne trzy punkty, tym samym przerywając passę 5 spotkań bez zwycięstwa. Dziękuję za uwagę i zapraszam na kolejne relacje na Ekstraklasa.net! W szczególności na spotkanie Śląska z Lechią za 20 minut.
Piłkarze Górnika absolutnie zasłużyli na zwycięstwo, byli lepsi pod każdym względem. Andrius Skerla - bohater poprzedniego meczu z Górnikiem w Zabrzu dzisiejszego wieczoru "dobił" swoją drużynę.
Paweł Pskit gwiżdże po raz ostatni - trzy punkty zostają w Zabrzu!
Olkowski zastępuje bohatera spotkania - Prejuce'a Nakoulmę.
Żółta kartka dla Zahorskiego.
KURIOZALNA BRAMKA DLA GÓRNIKA! Skerla przelobował swojego bramkarza, który w ostatniej chwili starał się wybić piłkę z bramki, ale trafił w Gołębiewskiego!
Zahorski po raz kolejny uderza niecelnie głową z metra.
Kukol za Kupisza.
PREJUCE NAKOULMA OTWIERA WYNIK SPOTKANIA UDERZENIEM SZCZUPAKIEM Z KILKU METRÓW!
Mariusz Magiera otrzymał żółtą kartkę.
Przewaga Górnika w posiadaniu piłki zmalała do 58%.
Gołębiewski wszedł za Kwieka.
Dośrodkowanie Magiery i ponownie do strzału dochodzi Zahorski, ale "szczupak" w jego wykonaniu nie trafił obok bramki.
Tym razem Zahorskiemu udało się doskoczyć do podania Mariusza Magiery, ale napastnik zabrzan faulował rywala.
Po dośrodkowaniu Bembena do strzału mógł dojść Zahorski, ale uprzedził go jeden z obrońców.
W strzałach ogromna przewaga gospodarzy: 16-6.
Do centry z rzutu rożnego Mariusza Magiery doszedł Michał Pazdan, ale jego strzał głową był niecelny.
Tomasz Zahorski wywalczył rzut rożny.
Po rzucie wolnym Michał Pazdan "urwał" się obrońcom i upadając oddał strzał z 7 metrów, ale w bramkarza gości.
Czesław Michniewicz decyduje się na drugą zmianę. Makuszewski zastępuje Cetkovića.
Dośrodkowanie Cetkovića zostaje zablokowane przez ofiarnie interweniującego Michaela Bembena.
W posiadaniu piłki wciąż utrzymuje się przewaga zabrzan 60% - 40%.
Płaski strzał Kwieka z rzutu wolnego z 28 metrów, za lekko i w środek bramki czym nie miał szans zaskoczyć Tomasza Ptaka.
Niewidoczny w drugiej połowie Arkadiusz Milik dokończy mecz na ławce, zastępuje go Tomasz Zahorski.
Kolejny raz Marciniak przesadza z dryblingiem, tym razem tuż przy linii końcowej.
Dzięki żółtej kartce Marciniak w następnym spotkaniu "odpocznie" sobie...
Faul taktyczny w wykonaniu Adama Marciniak, czym skutecznie przerwał kontratak gości i jednocześnie otrzymał pierwszą żółtą kartkę w tym spotkaniu.
Nakoulma przewraca się, ale Paweł Pskit nie reaguje.
Przybylski przesadził z dryblingiem w polu karnym, po minięciu dwóch z trzecim już sobie nie poradził.
Seratlić wchodzi za Pawłowskiego.
Prejuce Nakoulma wspaniale wyłożył piłkę na strzał Milikowi, ale napastnik Górnika nie zdołał uderzyć. Udało się to Kwiekowi, ale z kolei jego strzał został zablokowany, po wszystkim dobijał Adam Danch i trafił w poprzeczkę z 6 metrów! Była to zdecydowanie najgroźniejsza sytuacja gospodarzy w tym meczu.
Nakoulma uderza z 20 metrów po zgraniu Milika, ale najlepszy strzelec Górnika po raz kolejny strzelał niecelnie.
Strzelał Cetković z dystansu, ale źle się złożył i uderzenie było niecelne.
Błąd Michała Pazdana na 25. metrze od bramki naprawia Adam Danch wybijając piłkę z pod nóg zawodnika Jagiellonii.
Ładna akcja Jagiellonii, ale Cetković był na spalonym.
Piłka po strzale Mariusza Magiery ze skrzydła o mało nie wpadła w samo "okienko" ale po raz kolejny czujnością wykazał się Ptak!
Zaczynamy drugą połowę!
Do przerwy 0:0, ale przewagę mieli jednak gospodarze z Zabrza, którzy oddali więcej strzałów i częściej utrzymywali się przy piłce. Niewidoczny póki co Tomasz Frankowski.
Prejuce Nakoulma w przerwie obiecał w wywiadzie, że po tym meczu zmierzy czas na 100 metrów. Przy okazji trzeba podkreślić, że czarnoskóry zawodnik z Burkina Faso wspaniale mówi po polsku.
Paweł Pskit nie dolicza ani minuty i gwiżdże po raz ostatni w pierwszej połowie!
Po centrze Bembena z prawej flanki, Norambuena wybija piłkę.
Po podaniu Magiery do Nakoulmy piłka odbiła się od nóg zawodnika z Burkina Faso tuż przy linii końcowej.
Przechwyt Nakoulmy, po czym podaje do Milika, a ten decyduje się na drybling i traci piłkę.
Nakoulma wycofuje piłkę do Magiery, ale zawodnik Górnika nie zdołał przejąć piłkę.
Milik strzela z 25 metrów i został zablokowany przez zawodnika zespołu gości. 17-latek dyskutuje z sędzią, gdyż jego zdaniem został zablokowany ręką.
Pejović bardzo dobrze uderzył z rzutu wolnego, piłka trafiła minimalnie nad spojeniem słupka z poprzeczką!
Po faulu Pazdana na Kupiszu stały fragment gry dla Jegiellonii.
Nakoulma odebrał piłkę Norambuenie, ale nie otrzymał dobrego zwrotnego podania od Kwieka. Po raz kolejny od bramki Ptak.
Efektowny strzał Mączyńskiego z 18 metrów, ale trafia w obrońców. Po chwili dośrodkowanie Magiery z rzutu rożnego i ponownie wybijają obrońcy "Jagi".
Kolejny strzał zabrzan, tym razem na uderzenie z dystansu decyduje się Kwiek, ale ponownie niecelnie.
Prejuce Nakoulma! Uderzył z 14 metrów ale piłka trafiła w bandy reklamowe tuż obok prawego słupka - było blisko...
Mączyński zagrywał w pole karne z rzutu wolnego, ale piłkę zablokował jeden z obrońców i pewnie chwyta Ptak.
Z rzutu rożnego Magiera, ale zagrał zbyt mocno i piłka minęła pole karne i linię końcową boiska.
Fatalne zagranie Marciniaka, który potknął się w momencie podania i od bramki Ptak.
W strzałach 6:2 dla Górnika.
Po dwójkowej kontrze Cetković i Norambuena ten pierwszy uderzał z 17 metrów przy dalszym słupku, ale pewnie broni młodziutki Skorupski.
Po rzucie rożnym Mączyńskiego uderzał Nakoulma głową z ostrego kąta, ale czujny w bramce był Ptak!
Aleksander Kwiek otrzymał bardzo dobre podania, po czym wbiegł z piłką w pole karne, ostatecznie jego strzał w ostatniej chwili zablokował Thiago Cionek. Rzut rożny dla zabrzan.
Arkadiusz Milik zdecydował się na strzał z 32 metrów, ale nie wyszedł mu ten strzał najlepiej - piłka poszybowała wysoko nad bramką.
Prostopadłe podanie w wykonaniu Kupisza, ale piłka nie dotarła do Cetkovića, który był skutecznie blokowany przez obrońców Górnika.
"Zagotowało się" pod bramką Ptaka! Najpierw uderzenie Nakoulmy z 15 metrów zostało zablokowane przez jednego z obrońców, po czym uderzał Mączyński, ale wprost w ręce bramkarza gości.
Tomasz Kupisz zdecydował się na pierwszy strzał w tym spotkaniu z 25 metrów, ale uderzył nieczysto i piłka powędrowała nad bramką Skorupskiego.
Nakoulma próbował przeprowadzić rajd lewą stroną, ale nie udało mu się minąć Alexisa Norambuenę.
Krótko rozegrany rzut rożny, po czym jeden z zawodników Jagiellonii zagrał zbyt mocno w pole karne i żaden z partnerów nie przeciął podania. Piłkę przechwycił Nakoulma.
Dośrodkowanie Tomasza Kupisza zostało zablokowane.
Kibiców Górnika z pewnością zaskoczyła obecność Arkadiusza Milika w pierwszym składzie, który w poprzednim spotkaniu rozegrał fatalne zawody.
Magiera próbował strzelić bramkę z rzutu wolnego, ale uderzył niecelnie.
Hermes fauluje Aleksandra Kwieka na 35. metrze od bramki Tomasza Ptaka.
Pod nieobecność Adama Banasia kapitanem jest dzisiaj Adam Danch.
Gospodarze rozpoczęli mecz.
Sędzia meczu jest Paweł Pskit z Łodzi, który w dorobku ma już 16 meczów w ekstraklasie.
Piłkarze obu zespołów wychodzą już na boisko.
Ławka rezerwowych Jagi: Baran, Makuszewski, Bartczak, Porębski, Kukol, Seratlić, Gigauri
Ławka rezerwowych Górnika: Pesković, Gołębiewski, Wodecki, Thomik, Olkowski, Zahorski, Banaś
- Wie pan kiedy ostatnio Jagiellonia wygrała na wyjeździe? - zapytał reportera Canal+ trener Jagi Czesław Michniewicz. Goście mają problem ze zwyciężaniem na wyjazdach i dziś chce wreszcie tą złą passę przerwać.
- Ten dłuższy okres pracy został oceniony pozytywnie - mówi przed meczem Adam Nawałka, który dostał wsparcie zarządu w minionym tygodniu i wciąż jest trenerem Górnika.
Tak smutno wygląda teraz obiekt w Zabrzu. To będzie niczym niebo, a ziemia, kiedy wieczorem przełączymy się na mecz inauguracyjny nową arenę we Wrocławiu.
Tej jesieni żegnamy się ze stadionem Górnika. Na Roosevelta zostały już tylko trybuny. Jutro będzie burzony historyczny zegar.
Już za kilkanaście minut zaczynamy 12. kolejkę ekstraklasy. Przed nami mecz w Zabrzu, gdzie nękany kłopotami Górnik podejmie Jagiellonię.