Koniec spotkania! Korona przegrywa wygrany mecz z Lechią 2:3. Goście w ciągu dwudziestu minut zdobyli trzy bramki i wpędzili w nerwowość zawodników Korony, do których coraz wyraźniej zbliża się widmo spadku z ekstraklasy. A miały być w Kielcach Puchary, do których wciąż dzięki dzisiejszemu zwycięstwu aspiruje Lechia... Dziękuje za uwagę i zapraszam na kolejne relacje.

Zmarnowany rzut rożny dla Korony, jednak gospodarze dalej w ataku.

Arbiter dolicza pięć dodatkowych minut. Korona, która prowadziła 2:0 w ciągu 20 minut straciła trzy bramki i widmo spadku coraz wyraźniej zbliża się do Kielc.

Sensacja w Kielcach. Trzecia bramka dla gości, strzelcem gola Paweł Nowak

Dramatyczna końcówka meczu w Kielcach, przy pustych trybunach goście zdobyli bramkę wyrównującą i znów niemożliwe stało się możliwe. Stały scenariusz w meczu Korony, w którym gospodarze po strzeleniu bramki i prowadzeniu przez większość meczu tracą ważne punkty w końcówce.

Łukasz Surma na pięć minut przed końcem meczu zdobywa wyrównujące trafienie. Pięć minut szans na zmianę rezultatu dla obu drużyn.

Boisko opuszcza kontuzjowany Vuković.

Większość z blisko sześciotysięcznej publiczności opuściła stadion Korony. Mecz dokończony zostanie przy prawie pustych trybunach.

Protest kibiców Korony przeciw decyzji Premiera o zamknięciu stadionów za ostatnie wybryki chuligańskie. Odwróceni plecami do murawy kibice Korony wzywają do opuszczenia trybun stadionu przez resztę kibiców. Najzagorzalsi fani opuszczają stadion przy Ściegiennego.

Łukasz Surma z 25 metrów sprawdza czujność Małkowskiego

Dobre dośrodkowanie Ediego , jednak na miejscu obrońcy Lechii

Kolejna zmiana w zespole Lechii na placu gry pojawia się Bajić.

Po stracie bramki, nerwowość wkradła się z szeregi gospodarzy. W Kielcach zapowiada się więc emocjonująca końcówka, w której każda z drużyn walczyć będzie o korzystny dla siebie rezultat.

Boisko opuszcza strzelec drugiej bramki dla Korony - Andrzej Niedzielan.

Błąd arbitra piłka po strzale Ediego trafia w rękę obrońcy Lechii, jednak arbiter nakazuje grać dalej.

Boisko opuszcza Grzegorz Lech, jego miejsce zajmuje Edi Andradina.

Po strzale Nowaka piłka odbija się od Hernaniego i goście cieszą się z bramki kontaktowej.

Uderzenia próbuje nawet Stano, ale jego strzał z narożnika pola karnego mija światło bramki Lechii .

Golański do Korzyma i rzut rożny dla atakującej Korony.

Kartka tym razem dla Macieja Korzyma.

Coraz wyraźniejsza przewaga Korony. Lechia wyraźnie bez pomysłu na przeciwstawienie się dobrze dysponowanym w dniu dzisiejszym podopiecznym trenera Sasala. Na niespełna pół godziny do zakończenia meczu nic nie wróży innego rezultatu niż zwycięstwo Korony.

Niedzielan znów sam na sam z Kapsą. Kandydat na króla strzelców ekstraklasy nie wykorzystuje jednak kolejne dogodnej okazji

Tym razem Golański do Lecha, którego ubiegł Kapsa.

Jovanović blisko podwyższenia prowadzenia, z trudem piłkę łapie Kapsa.

Ukarany kartką Niedzielan, który niezgodnie z regulaminem zdaniem arbitra świętował zdobycie bramki.

Doskonała akcja Korony, dobre podanie do Niedzielana i ten podwyższa prowadzenie dla Korony. 2:0

Udany przechwyt Stano i Korona rozpoczyna atak na bramkę Kapsy.

Lech zbyt mocno do Korzyma, udana interwencja Kapsy.

Traore minimalnie obok słupka bramki Małkowskiego po strzale z rzutu wolnego.

Drugą odsłonę rozpoczynają goście.

Już za moment skończy się przerwa w meczu w Kielcach. Piłkarze obu ekip pojawiają się na boisku i rozpoczną grę o zmianę rezultatu

Koniec pierwszej, ciekawej części gry. Korona po golu Jovanovića z 25 minuty prowadzi z Lechią prezentując się przy tym lepiej na boisku. Goście z Gdańska po dobrym pierwszym kwadransie wyraźnie cofnęli się do obrony. Zapraszamy na krótką przerwę, po której wracamy do relacji.

Ostatnia minut a pierwszej części gry rozpoczęta.

Niepilnowany Traore głową obok bramki Małkowskiego

Golański wywalczył kolejny rzut rożny dla Korony.

Buval leży na murawie, zawodnikowi Lechii potrzebna pomoc medyczna, chwilowa przerwa w grze .

Vuković wysoko ponad bramką Kapsy, rozpoczyna bramkarz gości.

Rzut wolny z ok 20 metrów dla Korony po faulu na aktywnym Niedzielanie.

Tym razem centymetrów brakło Korzymowi, w dalszym ciągu widoczna przewaga gospodarzy.

Szansa na bramkę wyrównującą dla Lechii, strzał Andriuskeviciusa zablokowany przez obrońców gospodarzy .

Ciekawe jak zmieni się obraz gry po strzeleniu bramki przez Koronę, póki co gospodarze dalej w ataku, rozpędzona na początku Lechia zwalnia z każdą upływającą minutom.

Bramka dla Korony, rzut rożny z lewego narożnika , piłka na głowę Jovanovića i bezradny Kapsa odprowadza piłkę wzrokiem. 1:0

Pierwszy fragment meczu bardzo wyrównany, to Lechia lepiej zaczęła, Korona rozkręca się z minuty na minutę i stwarza groźniejsze akcje pod bramką gości. Gdyby celniej uderzali Korzym z Niedzielanem to Korona powinna prowadzić już 2:0.

Niedzielan do Korzyma , ten uderza równie mocno jak niecelnie, jęk zawodu na trybunach dalej 0:0

Gdyby sędzie nie odgwizdał spalonego Niedzielan po raz kolejny stanąłby oko w oko z Kapsą, rzut wolny dla gości.

Ładna akcja Korony i Maciej Korzym minimalnie niecelnie uderza na bramkę Kapsy.

Kolejny raz Buval dośrodkowuje w pole karne Małkowskiego, jednak bramkarz gospodarzy na posterunku.

Korona w ataku bardzo aktywny na początku spotkania Grzegorz Lech konstruuje akcję prawą stroną boiska.

Buval podbiega do Małkowskiego i zmusza kieleckiego bramkarza do wybicia piłki na aut, chwilę później kolejne niedokładne zagranie Korony

Wspaniała okazja Korony, Niedzielan sam na sam z Kapsą, ale górą bramkarz gości.

Początek spotkania i dwa szarpnięcia Lechii , która zapewne nie będzie w tym meczu ograniczać się do obrony.

Rozpoczynają gospodarze

Na ławce rezerwowych gospodarzy zasiadają Szamotulski, Markiewicz, Bąk, Puri, Da Silva, Tataj i Edi Andradina. Do dyspozycji trenera Kafarskiego pozostają Małkowski, Airapetian, Bajić, Kożans, Bąk, Zejglić oraz Poźniak. Spotkanie rozpocznie się za niespełna pięć minut. Piłkarze obu jedenastek za moment wybiegną na murawę i rozpoczną zmagania o ligowe punkty.

Ze stadionu przy ulicy Ściegiennego wita Państwa Paweł Zatorski. Zapraszam na relację z meczu pomiędzy Koroną Kielce a Lechią Gdańsk. Korona walczy o pierwsze zwycięstwo na własnym obiekcie od 16 października 2010. Gdańska Lechia po ostatniej porażce 0 : 3 z Wisłą Kraków będzie chciała udowodnić, że w dalszym ciągu liczy się w walce o europejskie puchary.