Koniec spotkania. Nieciecza odnosi bardzo ważne zwycięstwo.

Próbowali uderzać z dystansu najpierw Szałęga, a chwilę później Lipecki. Obie próby bardzo niedokładne.

Dawid Jarka bardzo bliski zdobycia bramki! Piłkę niemal z linii bramkowej wybił Jan Cios!

Upomniany kartką Krzysztof Lipecki.

Ostatnia zmiana w ekipie gospodarzy.

Na boisku melduje się Dawid Jarka. Czy były napastnik Górnika Zabrze zdoła odmienić losy spotkania?

Piotr Giel za bezproduktywnego Świątka.

Po rzucie rożnym wykonywanym przez Pawlusińskiego, do piłki najwyżej wyskoczył Cios, który skierował ją na długi słupek. Zdołał jeszcze przeciąć ją Cichos, który notuje prawdziwe wejście smoka.

1:0!!! Cichos wyprowadza gospodarzy na prowadzenie!

Obraz gry nie uległ zmianie w porównaniu do tego co oglądaliśmy przed przerwą. Wszystkie akcje niecieczan kończą się w okolicach 16 metra przed bramką Ruchu.

Szybko odpowiada Mirosław Hajdo.

Zmiana w ekipie Ruchu.

Lekkie uderzenie zza pola karnego Pawła Giela bardzo pewnie chwycił bramkarz Termaliki.

Ładna kombinacyjna akcja dwójki Szałęga - Trafarski, pierwszy z nich będąc w polu karnym zdecydował się na dośrodkowanie, które przeciął jeden z defensorów gości.

Trafarski po raz kolejny dobrym podaniem obsłużył Szczoczarza, lecz były zawodnik Cracovii zbyt długo zwlekał ze strzałem i piłkę odebrali obrońcy.

Karola Piątka zastępuje Marcin Szałęga.

Rozpoczynamy drugą odsłonę.

Koniec pierwszej połowy. Na razie bez bramek w Niecieczy.

Przyjezdni stwarzają zagrożenie głównie po stałych fragmentach gry.

Tym razem Mateusz Cieluch sprawdził czujność dobrze ustawionego golkipera Niecieczy.

Ruch przyczajony na własnej połowie, szuka okazji w kontratakach. Taka gra podopiecznych Artura Skowronka przyniosła wymierny efekt w niedawnym spotkaniu wyjazdowym z Kolejarzem Stróże.

Bardzo dobre podanie do Łukasza Szczoczarza będącego w polu karny, lecz w ostatniej chwili we wszystko wmieszał się Kamil Szumura, który wyprzedził napastnika gospodarzy i wybił piłkę.

Niebezpieczna odpowiedź Ruchu! Potężnie huknął Miłosz Przybecki, a fantastyczną paradę piłkę nad poprzeczką przerzucił Maciej Budka.

Inicjatywa po stronie niecieczan, lecz na przeszkodzie stają albo obrońcy Ruchu, albo niedokładne ostatnie podanie.

Na razie sporo niedokładności w grze obu zespołów.

Cały czas to gospodarze są stroną dominującą. Akcje szybko przenoszą się w okolice pola karnego Ruchu, na razie brakuje klarownych sytuacji bramkowych.

Przepraszamy za kłopoty techniczne w relacji. Na stadionie w Niecieczy zabrakło internetu i mamy problem z połączeniem.

Spore zamieszanie pod bramkę Radzionkowa, które o mały włos nie zakończyło się samobójczą bramką jednego z obrońców.

Kolejna groźna akcja zawodnika Termaliki, strzał Krzysztofa Lipeckiego w bezpiecznej odległości minął bramkę przyjezdnych.

Pierwszą żółtą kartką ukarany Wojciech Mróz.

Lepiej w spotkanie weszli niecieczanie. Widać w ich grze determinację i chęć zdobycia trzech punktów.

Mocny początek gospodarzy. Dariusz Pawlusiński w dobrej sytuacji uderzył potężnie tuż obok bramki strzeżonej przez Łukasza Skorupskiego.

Rozpoczynamy spotkanie.

Znamy już wyjściowe jedenastki obu zespołów.

Na wiosnę niecieczanie skrzętnie gromadzą punkty, są niepokonani od 4 spotkań, lecz nadal zajmują miejsce w strefie spadkowej. By minąć w tabeli Pogoń Szczecin i Odrę Wodzisław Śląski, podopieczni Mirosława Hajdo musza zdobyć dzisiaj komplet punktów.

Zawodnicy z Radzionkowa przystępują do niedzielnego meczu mając w głowach (i nogach) środowy pojedynek z MKS Kluczbork, pechowo przegrany w końcówce spotkania. 6. miejsce Ruchu w tabeli sprawia, że ekipa Skowronka nie gra już właściwie o nic - utrzymanie jest pewne, natomiast nie ma szans na włączenie się do grupy klubów mierzących w awans. Potwierdza to seria dwóch porażek z rzędu.

Witamy w relacji na żywo z pierwszego niedzielnego meczu na zapleczu Ekstraklasy. W Niecieczy, Termalica podejmuje Ruch Radzionków.