Dzisiejsze spotkanie choć nie było owocne w bramki, mogło się podobać. Lepszą grę pokazali podopieczni trenera Kafarskiego, którzy przez większą część spotkania dyktowali warunki. Pomimo ofensywnego ustawienia gospodarzy, w drugim z rzędu meczu nie udało im się strzelić bramki.Z wyniku 0:0 cieszyć się może Michał Probierz, dla którego dzisiejsze spotkanie pucharowe było pierwszym meczem w rundzie wiosennej. Rewanż 16 marca.