Sobota, 27 sierpnia 2011, godz. 16:00
Garbarnia Kraków |
1 : 1
| Znicz Pruszków | ||
Koniec meczu |
Logowanie
Komentarze (2)
- anawa29 sierpnia 2011, 09:25Jeszcze chcę uzupełnić bo nie wymieniłem jeszcze kilku znakomitych piłkarzy Garbarni z tamtych czasów a to napastnika bramkostrzelnego, rokującego duże nadzieje Henia Satorę (niestety złamał nogę na wyjeździe Garbarni do Chin) , Browarskiego, Leśniaka, Wełniaka, Kurka, Karpiela i oczywiście Gadochę. Gdybym miał pokusić się o ranking potencjalnych zdolności piłkarskich zawodników to obok obu bramkarzy postawiłbym na taka kolejność; Jurek Jasiówka, Gadocha, Grabowski, Bieniek, Nowak, Satora. Podobno był jeszcze świetnie zapowiadający się Baruch, znałem go ale jako piłkarza nie pamiętam jak pewno jeszcze wielu innych którzy z jakichś powodów przestali uprawiać ten sport. Pozdrawiam wszystkich Garbarzy i ich kibiców.
- anawa28 sierpnia 2011, 21:34Garbarnia to klub do którego nadal czuję sympatię. były czasy, kiedy Garbarnia była w I lidze (tuż po wojnie) i grała jak równy z równym z takimi potęgami jak Wisła czy Cracovia. Pamiętam świetnych bramkarzy Jakubika, Stefaniszyna, Stroniarza świetnych napastników Nowaka, Bożka, Glajcara, Jasiówkę, Grabowskiego, świetnych pomocników i obrońców Bieńka, Konopkę, Jodłowskiego. To byli chłopcy z Podgórza i Ludwinowa. Najpierw grywali na m.in. Plantach podgórskich i Krzemionkachz później dostawali się do klubu a nagrodą za grę był obiad i satysfakcja, że są znani i rozpoznawani. Teraz potrzebne są pieniądze, bez nich daleko się nie zajedzie. Pozdrawiam serdecznie Prezesa Klubu i wszystkich zawodników i życzę jeżeli nie samych to wielu zwycięstw.